Brytyjska policja zapowiedziała w piątek kolejne aresztowania w związku ze sprawą poniedziałkowego zamachu w Manchesterze, ale jak potwierdziła w piątek, "duża część" siatki terrorystycznej ujawnionej w śledztwie została już rozbita.
Zajmujący się zwalczaniem terroryzmu komisarz Mark Rowley z londyńskiej policji metropolitalnej ocenił, że w śledztwie dotyczącym ataku poczyniono "ogromne" postępy - podała telewizja Sky News. Wciąż jednak, jak dodał komisarz, pozostają ważne wątki do zbadania.
"Główni gracze" aresztowani
Dotychczas brytyjska policja aresztowała 10 osób, ale dwie z nich, kobietę i mężczyznę, zwolniono bez postawienia im zarzutów. Według policji aresztowano już niektórych "głównych graczy".
Obecnie w areszcie przebywa ośmiu mężczyzn w wieku od 18 do 38 lat.
Zamach w Manchesterze
W poniedziałek wieczorem w Manchesterze miał miejsce atak terrorystyczny, w którym zginęły 22 osoby, a 119 zostało rannych. Do wybuchu bomby zdetonowanej przez terrorystę samobójcę doszło po koncercie amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande w mieszczącej 21 tysięcy osób hali widowiskowo-sportowej Manchester Arena. Ponad 60 rannych wciąż przebywa w szpitalu, a 23 z nich są w stanie krytycznym.
Najpoważniejszy zamach od 2005 roku
Atak w Manchesterze był najpoważniejszym zamachem na terenie Wielkiej Brytanii od ataków na system komunikacji publicznej w Londynie w lipcu 2005 roku, w których zginęły 52 osoby, a blisko 800 zostało rannych.
Autor: arw//now / Źródło: PAP