Media o relacji księcia Andrzeja z Jeffreyem Epsteinem. Miała trwać dłużej niż sądzono  

Źródło:
Bloomberg, The Times, tvn24.pl
Giuffre oskarża księcia Andrzeja o napastowanie seksualne
Giuffre oskarża księcia Andrzeja o napastowanie seksualneReuters Archive
wideo 2/2
Książę Andrzej na nagraniach archiwalnych Reuters Archive

Książę Andrzej mógł utrzymywać kontakty z Jeffreyem Epsteinem przez co najmniej kilka miesięcy po rzekomym zakończeniu znajomości - wskazują dokumenty sądowe, których treść ujawniła w czwartek agencja Bloomberg. Brat króla kilkukrotnie mówił, że żałuje relacji z miliarderem oskarżonym o handel nieletnimi dziewczętami. Zapewniał też, że w sposób transparenty opowiedział o jej szczegółach.  

Dokumentacja zgromadzona przez Financial Conduct Authority (FCA), brytyjski organ nadzoru finansowego, w sprawie powiązań Jeffreya Epsteina z byłym CEO brytyjskiego banku Barclays rzuca nowe światło na relację Epsteina z księciem Andrzejem. Podaje ona w wątpliwość twierdzenia księcia, jakoby zakończył on znajomość z miliarderem w grudniu 2010 roku - wskazuje agencja Bloomberg, która jako pierwsza opisała treść materiałów FCA.

Taką wersję wydarzeń brat brytyjskiego monarchy przedstawił m.in. w głośnym wywiadzie dla BBC z 2019 roku. O braku kontaktów po grudniu 2010 roku zapewniał on w tej rozmowie kilkukrotnie. Jak zaznacza Bloomberg, choć dokumenty FCA nie wskazują bezpośrednio na księcia Andrzeja, ograniczając się do opis interakcji Epsteina z "członkiem brytyjskiej rodziny królewskiej", ich treść pozwala założyć, że mowa właśnie o drugim synu Elżbiety II.

Nowe światło na znajomość księcia Andrzeja i Jeffreya Epsteina

W materiałach FCA przytoczono treść kilku wiadomości e-mail, jakie Epstein miał wymienić z Andrzejem na początku 2011 roku, a więc już po rzekomym zakończeniu znajomości. W jednej z nich brat Karola III miał przekonywać miliardera, że powinni "pozostać w kontakcie" i wyraził chęć przyszłego "zagrania razem". Z kontekstu nie wynika, o jaką grę dokładnie mogło mu chodzić. Epstein zasugerował zaś wspólne spotkanie z Jesem Staleyem, byłym CEO Barclays. Zgodnie z dokumentacją FCA "członek brytyjskiej rodziny królewskiej" dopytał o jego ewentualny termin, ale nie uzyskał na to odpowiedzi.

ZOBACZ TEŻ: Ujawniono listę nazwisk powiązanych ze sprawą Jeffreya Epsteina

Książę Andrzej Andy Rain/EPA/PAP

Dotąd książę nie odpowiedział na przesłane przez brytyjskie media prośby o komentarz w sprawie. Wcześniej zapewniał on, że w sposób transparentny opowiedział o szczegółach znajomości z Epsteinem. Ze względu na skandal związany z tą relacją w 2019 roku Andrzej zrezygnował z pełnienia obowiązków publicznych. W styczniu 2022 roku agencja Reutera poinformowała, że nie będzie on też już używał tytułu "Jego Królewska Wysokość" w żadnym oficjalnym charakterze.

Miało to związek z pozwem, jaki Virginia Giuffre złożyła przeciwko księciu Andrzejowi, twierdząc, że w przeszłości - gdy miała 17 lat - była przez niego napastowana seksualnie. Książę Yorku stanowczo zaprzeczył zarzutom i powiedział, że nie przypomina sobie, aby kiedykolwiek spotkał Giuffre. W przeszłości został on jednak uchwycony z nią na wspólnym zdjęciu. Na fotografii była też widoczna Ghislaine Maxwell, ekspartnerka Epsteina, skazana później za handel dziećmi w celach seksualnych. Sprawa księcia Andrzeja z Giuffre zakończyła się zawarciem wielomilionowej ugody.

Jeffrey Epstein był oskarżony o handel nieletnimi dziewczętami i ich molestowanie seksualne. Miliarderowi groziło do 45 lat więzienia. Proces finansisty miał rozpocząć się w czerwcu 2020 roku, ale wcześniej znaleziono go martwego w celi aresztu federalnego.

ZOBACZ TEŻ: Książę Andrzej nazwany zhańbionym synem królowej. Bez munduru za trumną, "zostały mu corgi"

Autorka/Autor:jdw

Źródło: Bloomberg, The Times, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Andy Rain/EPA/PAP