Wynieśli z nieczynnego hotelu wszystko co cenne, straty to ponad 1,6 miliona złotych

Zdradziło go lustro (zdjęcie ilustracyjne)
Powiat bocheński (Małopolska)
Źródło: Google Earth
Telewizory, głośniki, piece gazowe, a nawet części z klimatyzatorów padły łupem włamywaczy, którzy dostali się do nieczynnego hotelu w gminie Bochnia (Małopolskie). Jak poinformowała prokuratura, zarzuty w tej sprawie usłyszało trzech mężczyzn. Decyzją sądu trafili oni do aresztu.

Pochodzący z Myślenic dwaj 39-latkowie i 41-latek: Grzegorz Ch., Piotr M. i Michał P. usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem i zniszczenia wyposażenia jednego z hoteli w gminie Bochnia.

Jak podała Komenda Powiatowa Policji w Bochni, 20 września właścicielka obiektu poinformowała o tym, że "wnętrze tego obiektu zostało niemal całkowicie znaczone i zdewastowane". Z hotelu zniknęły też wartościowe przedmioty.

Zerwane instalacje, zbite kafelki, dziury w ścianach

Jak poinformowała w poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Krakowie, okradziony hotel był czasowo nieczynny. Z tego powodu na nieproszoną wizytę domniemanych rabusiów nikt nie zareagował.

Według śledczych mężczyźni dostali się do środka, wyłamując zamek w drzwiach balkonowych. Następnie zaczęli wynosić z budynku wyposażenie. Ich łupem padło niemal wszystko, co miało jakąkolwiek wartość: telewizory, głośniki, piece gazowe, baterie łazienkowe, kaloryfery, lampy i kinkiety, ale też elektryczne przewody miedziane, rurki miedziane i części z klimatyzatorów.

"Równocześnie dokonali zniszczenia tego hotelu, dewastując go i czyniąc niezdatnym do użytku, poprzez wyrwanie instalacji przewodów i rurek ze ścian, wyrwanie kaloryferów i umywalek oraz ich rozbicie, zerwanie sufitów podwieszanych wraz z ociepleniem, wybicie dziur w ścianach i drzwiach, a także zbicie płytek łazienkowych" - poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Tarnowie.

Do 10 lat więzienia

Straty właścicielki hotelu wyniosły łącznie 1,66 miliona złotych, co prokuratura uznała za mienie wielkiej wartości. To oznacza, że za wyrządzone zniszczenia grozi im dwukrotnie wyższa kara niż standardowo przewidziana w Kodeksie karnym. Grożąca im kara za oba przestępstwa - zniszczenie mienia oraz kradzież z włamaniem - jest więc w obu przypadkach identyczna: od jednego do 10 lat pozbawienia wolności.

"Prokurator po przesłuchaniu sprawców wystąpił z wnioskiem o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Bochni uwzględnił wniosek i zastosował areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy" - przekazała tarnowska prokuratura.

Komenda Powiatowa Policji w Bochni poinformowała, że funkcjonariuszom udało się już odzyskać część straconego mienia.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: