Nagrania księżniczki "głęboko niepokojące". "Wszyscy chcielibyśmy zobaczyć, że ona żyje"

Źródło:
Reuters, PAP
"Wkrótce zamierzam jakoś stąd uciec". Nagranie Latify, córki emira
"Wkrótce zamierzam jakoś stąd uciec". Nagranie Latify, córki emiraYoutube / Escape from Dubai
wideo 2/2
"Wkrótce zamierzam jakoś stąd uciec". Nagranie Latify, córki emiraYoutube / Escape from Dubai

Wielka Brytania jest zaniepokojona nagraniami księżniczki Latify, córki władcy Dubaju, które opublikowano we wtorek – powiedział minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Dominic Raab. Córka emira mówi w nich między innymi, że jest przetrzymywana przez swojego ojca jako zakładniczka w willi zamienionej w więzienie. Jak dodał Raab, brytyjski rząd "nie uchyla się od odpowiedzialności", gdy chodzi o prawa człowieka. 

- Biorąc pod uwagę to, co zobaczyliśmy, uważam, że wszyscy, tak po ludzku, chcielibyśmy zobaczyć, że ona żyje i że ma się dobrze. Wydaje się to naturalnym instynktem i z pewnością przyjęlibyśmy to z zadowoleniem – powiedział szef brytyjskiej dyplomacji Dominic Raab pytany o to, czy poparłby ewentualne próby nacisku na rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich, by ten przedstawił informacje, w jakim stanie jest obecnie księżniczka Latifa.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

W rozmowie z BBC minister Raab zaznaczył, że opublikowane we wtorek nagrania były "głęboko niepokojące", a sprawie księżniczki przygląda się Organizacja Narodów Zjednoczonych.

Dominic RaabShutterstock

- To nie jest tak proste jak powiedzenie: dobrze, możemy wprowadzić sankcje. To podlega bardzo restrykcyjnemu progowi prawnemu – powiedział radiu BBC. Jak dodał, "gdy chodzi o kwestie praw człowieka czy bardzo delikatne sprawy, nie uchylamy się od odpowiedzialności".  

Nagrania księżniczki Latify

We wtorek BBC opublikowało filmy, które księżniczka Latifa po zatrzymaniu w 2018 roku wysyłała do swoich przyjaciół. Nagrywała je telefonem, który potajemnie otrzymała około roku po schwytaniu. Twierdziła, że ojciec - szejk Mohammed bin Raszid al Maktum, władca Dubaju, a zarazem wiceprezydent i premier Zjednoczonych Emiratów Arabskich - trzyma ją jako "zakładniczkę".

W opublikowanych nagraniach księżniczka wyjaśniła, że jest w willi zamienionej w więzienie. Dodała, że nagrywa filmy w łazience, bo to jedyne pomieszczenie, w którym może się zamknąć. - Nie mogę nawet wyjść na zewnątrz, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza - stwierdziła.

Szczegółowo opisała też, jak walczyła z zatrzymującymi ją żołnierzami, "kopiąc i bijąc" oraz gryząc ramię jednego z komandosów. Mówiła także, że dostała środki uspokajające, po których straciła przytomność i obudziła się w Dubaju.

- Chcę tylko być wolna - powiedziała księżniczka w jednym z nagrań. - Codziennie martwię się o swoje bezpieczeństwo i życie - stwierdziła.

Księżniczka uciekła przed ojcem

Księżniczka Latifa w filmie opublikowanym w marcu 2018 roku w serwisie YouTube wyjawiła, że chce uciec z Dubaju, ponieważ jest źle traktowana przez ojca. Mówiła, że nie ma w życiu "wolnego wyboru", przez trzy lata była więziona i wielokrotnie torturowana.

Była komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka Mary Robinson oraz księżniczka Latifa spotkały się w Dubaju w 2018 rokuZEA

Sprawa rodziny szejka Mohammeda pojawiła się w mediach ponownie w marcu 2020 roku, kiedy to sąd w Londynie podał do publicznej wiadomości ustalenia, z których wynikało, że władca zlecił uprowadzenie swoich dwóch córek, torturowanie jednej z nich i zastraszanie byłej żony.

Autorka/Autor:ft/kg

Źródło: Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock