"Czytałem wiele bzdur o tym, jak moja walka z chorobą w jakiś sposób pozbawiła mnie mocy"

Źródło:
PAP

Nie wystarczy wrócić do normalności. Zbyt wiele straciliśmy. Zbyt wielu opłakujemy - powiedział w wygłoszonym przemówieniu kończącym doroczną konferencję Partii Konserwatywnej premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. Zaapelował, by po pokonaniu epidemii COVID-19 zbudować w ciągu następnej dekady lepszy kraj. We wtorek brytyjskie władze poinformowały o wykryciu ponad 14,5 tysiąca nowych zakażeń.

W czasie wtorkowego przemówienia Boris Johnson stwierdził, że "nie wystarczy jedynie wrócić do stanu sprzed epidemii, ponieważ powinna ona stać się katalizatorem poważnych zmian". Premier nawiązał do odbudowy Wielkiej Brytanii po drugiej wojnie światowej i oświadczył, że chce zbudować "nową Jerozolimę z szansami dla wszystkich, z lepszymi warunkami mieszkaniowymi i lepszą opieką zdrowotną".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Zbyt wiele straciliśmy. Zbyt wielu opłakujemy"

Przemawiając za pośrednictwem łącz wideo (konferencja odbywała się zdalnie), brytyjski premier wyznał, że chciałby ujrzeć odwrót koronawirusa i spowodowanej nim "erozji wolności" oraz z powrotem zobaczyć rozkwitający kraj. - Nawet w najciemniejszych chwilach możemy dostrzec świetlaną przyszłość. I widzimy, jak ją zbudować i zbudujemy ją razem - powiedział Johnson.

Szef rządu pochwalił walkę Brytyjczyków z wirusem, mówiąc, że mają oni "więcej niż dość" tej choroby, którą - jak uznał - uda się pokonać wspólnym wysiłkiem. Podkreślił, że nie można pozwolić, aby epidemia "powstrzymała nas lub spowolniła" i dodał, że kraj, który wyjdzie z kryzysu, będzie bardzo różnił się od tego wcześniej.

- Nie wystarczy wrócić do normalności. Zbyt wiele straciliśmy. Zbyt wielu opłakujemy - powiedział. - Nie zadowolimy się pracami naprawczymi - dodał. Obiecał, że Wielka Brytania do 2030 roku stanie się światowym liderem w dziedzinie zielonej energii i za 10 lat wszystkie domy w kraju będą czerpały energię z farm wiatrowych. - Tak jak Arabia Saudyjska ma ropę naftową, Wielka Brytania ma wiatr w prawie nieograniczonych ilościach, ale w przypadku wiatru nie ma emisji dwutlenku węgla i szkód dla środowiska - ocenił.

Wizja "powojennej nowej Jerozolimy"

Johnson zapewnił, że położy kres niesprawiedliwości w dostępie do opieki społecznej i rozszerzy nauczanie indywidualne dla uczniów, którzy z powodu pandemii pozostali w tyle, ale także dla tych o wyjątkowych zdolnościach. Mówił, że może to mieć przełomowy wpływ na szanse życiowe młodych ludzi.

- W otchłani II wojny światowej, w 1942 roku, kiedy wszystko szło nie tak, rząd nakreślił wizję powojennej nowej Jerozolimy, którą chcieli zbudować. I to właśnie robimy teraz pomimo tej pandemii - mówił.

- Postanawiamy nie wracać do 2019 roku, ale zrobić to lepiej: zreformować nasz system rządowy, odnowić naszą infrastrukturę, szerzej i sprawiedliwiej rozprzestrzeniać szanse i stworzyć warunki dla dynamicznego ożywienia, które nie jest kierowane przez państwo, ale jest efektem wolnej przedsiębiorczości - wyjaśniał lider Partii Konserwatywnej.

Obiecał, że pomoże większej liczbie 20- i 30-latków w zrealizowaniu marzenia o własnym domu, oferując kredyty hipoteczne o stałym oprocentowaniu dostępne dla osób posiadających zaledwie 5 procent wkładu własnego. Zwrócił się również do tych, którzy krytykują jego przywództwo podczas pandemii i zapewnił, że domysły, jakoby nie w pełni wyzdrowiał z zakażenia koronawirusem na przełomie marca i kwietnia, są nieprawdziwe. Odniósł się też do coraz częstszych w ostatnich dniach sugestii, że stracił sporo ze swojej energii życiowej i umiejętności nawiązywania kontaktu z ludźmi.

"Oczywista bzdura, rodzaj wywrotowej propagandy"

- Czytałem ostatnio wiele bzdur o tym, jak moja walka z COVID w jakiś sposób pozbawiła mnie mocy. To oczywista bzdura, rodzaj wywrotowej propagandy, której można by się spodziewać po ludziach, którzy nie chcą, by ten rząd odniósł sukces i którzy chcieli powstrzymać nas od zrealizowania brexitu i wszystkich innych naszych obietnic - podkreślił szef brytyjskiego rządu.

Ponad 14,5 tysiąca nowych zakażeń

Najwyższą od początku epidemii liczbę 14 542 nowych zakażeń koronawirusem wykryto w ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii - podał we wtorek po południu brytyjski rząd. Zanotowano w tym czasie również 76 zgonów z powodu COVID-19, co jest jednocześnie najwyższym bilansem od 1 lipca.

Również najwyższą liczbę nowych zakażeń zanotowano w Anglii (12 648), bilans ze Szkocji (806) jest drugim najwyższym w historii, a w Irlandii Północnej (669) - trzecim. Jedynie w Walii liczba nowych przypadków (425) jest wyraźnie niższa. W całej Wielkiej Brytanii łączna liczba infekcji SARS-CoV-2 wzrosła tym samym do 530 113, co jest dwunastym najwyższym wynikiem na świecie i czwartym w Europie - po Rosji, Hiszpanii i Francji.

Liczba zgonów jest wyraźnie wyższa od tej z poprzedniego dnia, choć bilanse podawane we wtorki, w których uzupełniane są niezarejestrowane wcześniej zgony z weekendu, są zwykle najwyższe z całego tygodnia. To zarazem o pięć zgonów więcej niż we wtorek przed tygodniem.

Prawie 42,5 tysiąca ofiar śmiertelnych

Całkowity bilans ofiar śmiertelnych epidemii w Wielkiej Brytanii wynosi obecnie 42 445, z czego 37 688 osób zmarło w Anglii, 2532 - w Szkocji, 1640 - w Walii, a 585 - w Irlandii Północnej. Pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami i Meksykiem.

W ciągu ostatniej doby wykonano 273 tysiące testów na obecność SARS-CoV-2, co jest trzecim najwyższym rezultatem, a od początku epidemii - ponad 23,8 miliona. Obecne możliwości brytyjskich laboratoriów to prawie 313,8 tysiąca testów na dobę.

Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godziną 17 w niedzielę a godziną 17 w poniedziałek i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans testów i zakażeń dotyczy 24 godzin - między godziną 9 w poniedziałek a godziną 9 we wtorek.

Według danych z poniedziałku, które nie uwzględniają Irlandii Północnej, w szpitalach przebywało 3060 chorych na COVID-19, co oznacza wzrost o 291 w stosunku do poprzedniego dnia.

Autorka/Autor:tas//now

Źródło: PAP