Prorządowe media w Wenezueli poinformowały w niedzielę o "amerykańskim szpiegu", który według prezydenta Nicolasa Maduro został schwytany w ubiegłym tygodniu w pobliżu największego kompleksu rafineryjnego w kraju.
Media zidentyfikowały zatrzymanego jako byłego żołnierza piechoty morskiej, Johna Heatha Mattewa. Został aresztowany w czwartek wraz z trzema innymi osobami, w tym żołnierzem Gwardii Narodowej Wenezueli, gdy podróżowali między stanami Falcon i Zulia w północno-zachodniej Wenezueli. Gazeta "Ultimas Noticias", powołując się na wstępny raport władz, dodaje, że podczas zatrzymania żołnierze zajęli telefon satelitarny, karty kredytowe i telefony komórkowe weterana wojny irackiej.
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro powiedział, że podejrzany został złapany podczas szpiegowania w rafineriach i był w posiadaniu "specjalistycznej broni, dużej liczby dolarów i innych przedmiotów”. - Są tam wszystkie dowody, zdjęcia, nagrania wideo, ten szpieg jest żołnierzem piechoty morskiej, który służył w bazach CIA w Iraku - powiedział Maduro w telewizji państwowej w piątek.
W stanie Falcon mieści się gigantyczny kompleks rafineryjny Paraguana, na który składają się rafinerie Amuay i Cardon. Obie doświadczyły w ostatnich latach wielu przestojów. Opozycja twierdzi, że to przez złe zarządzanie i brak konserwacji.
Miesiąc po skazaniu byłych amerykańskich żołnierzy
Ani ministerstwo informacji Wenezueli, ani prokuratura nie odpowiedziały w niedzielę na prośby Agencji Reutera o komentarz w sprawie zatrzymania. Departament Stanu USA ani Biały Dom również nie wypowiedziały się w tej sprawie.
Wiadomość o domniemanym szpiegu Stanów Zjednoczonych pojawiła się po tym, jak w zeszłym miesiącu w Wenezueli sąd skazał dwóch byłych żołnierzy amerykańskich sił specjalnych.
Źródło: Reuters