Węgierski rząd dostał zgodę na referendum w sprawie praw LGBT

Źródło:
PAP, Reuters
Marki-Zay: poziom korupcji na Węgrzech jest nie do przyjęcia i nie do wyobrażenia
Marki-Zay: poziom korupcji na Węgrzech jest nie do przyjęcia i nie do wyobrażenia
TVN24 BiS
Marki-Zay: poziom korupcji na Węgrzech jest nie do przyjęcia i nie do wyobrażeniaTVN24 BiS

Parlament Węgier, głosami partii Viktora Orbana - Fideszu, uchwalił ustawę pozwalającą rządowi na rozpisanie referendum w sprawie praw osób LGBT. Opozycja wstrzymała się od głosu. Plebiscyt ma się odbyć w dniu wyborów parlamentarnych. Rząd chce poprzedzić go kampanią na rzecz walki z "propagandą LGBT".

Wybory parlamentarne zaplanowane są na wiosnę przyszłego roku i - zgodnie z nowo przyjętymi zasadami - referendum może się odbyć tego samego dnia. Rząd utrzymuje, że takie rozwiązanie pozwoli zaoszczędzić pieniądze, ale krytycy rządu uważają, że gabinet Viktora Orbana chce wykorzystać plebiscyt jako finansowaną ze środków publicznych kampanię wyborczą Fideszu.

Orban i jego partia Fidesz - po raz pierwszy, odkąd przejęli władzę w 2010 roku - będą musieli zmierzyć się w tym głosowaniu z poważną konkurencją - wspólnym kandydatem opozycji będzie Peter Marki-Zay. Sondaże dają opozycji niewielką przewagę.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W referendum Węgrzy zostaną zapytani, czy popierają prowadzenie w szkołach warsztatów na temat orientacji seksualnej bez zgody rodziców oraz czy uważają, że należy promować wśród dzieci zabiegi korekty płci. Zostaną również zapytani, czy treści medialne, które mogą wpływać na orientację seksualną, powinny być pokazywane dzieciom bez żadnych ograniczeń. W poniedziałek szef kancelarii premiera Antal Rogan powiedział w parlamencie, że rząd przed wyborami przeprowadzi dużą kampanię, by przekonać wyborców do głosowania przeciw "propagandzie LGBT".

Viktor OrbanShutterstock

Węgierska ustawa zakazująca "propagowania homoseksualizmu"

Komisja Europejska wszczęła w lipcu postępowanie o naruszenia prawa UE przeciwko Węgrom "w związku z naruszeniem praw podstawowych osób LGBTIQ".

Działania KE przeciwko Węgrom dotyczą nowej ustawy, która zakazuje szkołom używania materiałów uznanych za promujące homoseksualizm. Grupy obrońców praw zjednoczyły się przeciwko tej ustawie; stanowczo skrytykowała ją przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Premier Orban nazwał reakcję KE "prawnym chuligaństwem" i "haniebnym" działaniem.

Parlament na Węgrzech przyjął 15 czerwca ustawę, w której zapisano, że szkolne zajęcia podejmujące kwestie seksualności nie mogą "propagować" homoseksualizmu ani zmiany płci. Takie zajęcia poza pedagogami szkolnymi będą mogły prowadzić tylko osoby i organizacje występujące w oficjalnym, aktualizowanym rejestrze. Ponadto państwo ma chronić prawo dziecka do zachowania tożsamości odpowiadającej płci w chwili urodzenia. W ustawie zakazano też udostępniania osobom poniżej 18. roku życia treści pornograficznych, a także popularyzujących zmianę płci zapisanej w chwili urodzenia, jak również homoseksualizm.

Autorka/Autor:pp\mtom

Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock