Viktor Orban spyta Węgrów o członkostwo Ukrainy w UE

Źródło:
Politico, tvn24.pl
Relacja Macieja Worocha po przyjęciu konkluzji Rady Europejskiej na nadzwyczajnym szycie w Brukseli
Relacja Macieja Worocha po przyjęciu konkluzji Rady Europejskiej na nadzwyczajnym szycie w BrukseliTVN24
wideo 2/3
Relacja Macieja Worocha po przyjęciu konkluzji Rady Europejskiej na nadzwyczajnym szycie w BrukseliTVN24

Węgry przeprowadzą konsultacje narodowe w sprawie członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej, ogłosił premier Viktor Orban. Konsultacje nie będą wiążące, a podobne przeprowadzano już wcześniej w wielu kwestiach. Format ten jest powszechnie uważany za narzędzie propagandowe węgierskiego rządu.

W piątek, po nadzwyczajnym szczycie Rady Europejskiej, Viktor Orban w rozmowie z dziennikarzami przekazał, że Węgrzy będą mogli się wypowiedzieć na temat tego, czy chcą, by Ukraina wstąpiła do Unii Europejskiej. - Mamy tak zwany schemat konsultacji narodowych, z których regularnie korzystamy do zbierania opinii, więc użyjemy ich właśnie teraz - powiedział.

Zapowiedź następuje po tym, jak unijni przywódcy przyjęli konkluzje w sprawach obronności, lecz zapisy dotyczące wsparcia Ukrainy poparły wszystkie unijne państwa oprócz Węgier. W reakcji na to w serwisie X rzecznik węgierskiego rządu Balazs Orban napisał, że akcesja Ukrainy do UE "wymaga odpowiedzialnej decyzji" i nie może zostać podjęta "ponad głowami ludzi", dlatego "po raz pierwszy, Węgrzy mają w Europie szansę zdecydować, czy popierają członkostwo Ukrainy w UE, czy nie".

ZOBACZ TEŻ: Unijni liderzy w Brukseli. "Drogi Wołodymyrze, jesteśmy z tobą" 

Konsultacje narodowe na Węgrzech

Węgierskie konsultacje narodowe polegają na wysyłaniu do wszystkich uprawnionych do głosowania Węgrów listów, w których znajdują się pytania na dany temat. Mogą oni wybrać odpowiedź z dostępnej listy, często do wyboru są jedynie opcje "tak" lub "nie". Konsultacje nie są prawnie wiążące, ale Budapeszt często korzysta z nich, by konsolidować obywateli wokół różnych aspektów polityki rządu. Opozycja i przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego uważają konsultacje za narzędzie propagandowe.

Od 2010 roku przeprowadzono już kilkanaście konsultacji narodowych, m.in. w sprawach migracji czy praw osób LGBT. Media węgierskie zauważają, że pytania są niejednokrotnie formułowane w sposób naprowadzający na określoną odpowiedź, a większość odpowiedzi jest zgodna ze stanowiskiem władz w Budapeszcie. Na przykład w 2023 roku pytano Węgrów, czy popierają tworzenie przez Brukselę "gett dla migrantów" na Węgrzech. Odpowiedzi udzieliło wówczas mniej niż 20 proc. obywateli, spośród nich 99 proc. zaznaczyło odpowiedź "nie".

ZOBACZ TEŻ: Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Autorka/Autor:pb//mm

Źródło: Politico, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wiktor Dąbkowski/PAP