Żołnierze ukraińskiej 47. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej poinformowali o odparciu zmasowanego szturmu sił rosyjskich w obwodzie kurskim. Podali, że w wyniku walk zginęło co najmniej 45 rosyjskich wojskowych, a ponad 50 zostało rannych. Ukraińcy - czytamy - zniszczyli sprzęt armii rosyjskiej o wartości kilkudziesięciu milionów dolarów.
W czwartkowym wpisie 47. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej na Telegramie poinformowano, że w odparciu szturmu wojsk rosyjskich w obwodzie kurskim brały udział jej pododdziały i jednostki ukraińskich Sił Obrony.
"Wróg wysłał ogromne ilości sprzętu i dużą liczbę żołnierzy. Jako pierwsze w ich kolumnach jechały trały przeciwminowe, które miały oczyścić drogi. Ataki przeprowadzono w sześciu falach. Wróg próbował przebić się za pomocą czołgów, bojowych wozów piechoty, transporterów opancerzonych, a nawet buggy (samochodów wyposażonych w duże koła z grubymi oponami - red.)" - przekazali żołnierze 47 Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej.
Ukraińcy - czytamy - zniszczyli sprzęt armii rosyjskiej o wartości kilkudziesięciu milionów dolarów. W czasie walk zginęło co najmniej 45 rosyjskich wojskowych, a ponad 50 zostało rannych - podano.
Jednostka nie ujawniła, w jakiej części obwodu kurskiego odparła zmasowany szturm sił rosyjskich. Opublikowała nagranie, które ma potwierdzać jej doniesienia o walkach.
CZYTAJ także: "Szturm co 10-15 minut". Co chce osiągnąć Putin
Koreańczycy wspierają Rosjan w obwodzie kurskim
W odwodzie kurskim, po stronie armii rosyjskiej, walczą żołnierze z Korei Północnej. W czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ujawnił, że ich łączne straty sięgnęły czterech tysięcy wojskowych. - Korea Północna bada nowoczesne metody prowadzenia wojny. Oni nie cenią swoich ludzi. Do tej pory stracili cztery tysiące osób - oznajmił Zełenski w czasie spotkania grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy w niemieckim Ramstein.
Ofensywa w przygranicznym regionie
Wojska ukraińskie wkroczyły do obwodu kurskiego na początku sierpnia zeszłego roku. Jednym z celów ofensywy było zmuszenie Rosjan do przerzucenia części sił z Donbasu na wschodzie Ukrainy. Pod koniec sierpnia Kijów kontrolował 1250 km kwadratowych terytorium przygranicznego obwodu w Rosji.
W listopadzie ubiegłego roku źródła w armii Ukrainy informowały, że pod jej kontrolą znajduje się już tylko około 800 km kwadratowych terytorium Rosji.
Źródło: NV, tvn24.pl, PAP