Rosyjski Korpus Ochotniczy: dokonaliśmy "niemożliwego", znów przekroczyliśmy granicę

Autor:
ks
Źródło:
Ukraińska Prawda, tvn24.pl
Ołeh Biłecki o działalności rosyjskich ochotników w obwodzie biełgorodzkim
Ołeh Biłecki o działalności rosyjskich ochotników w obwodzie biełgorodzkim TVN24
wideo 2/3
TVN24Ołeh Biłecki o działalności rosyjskich ochotników w obwodzie biełgorodzkim

Członkowie Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego poinformowali w czwartek, że ponownie przekroczyli granicę Rosji. - Znów dokonaliśmy niemożliwego i jesteśmy w ojczyźnie - mówi jeden z żołnierzy na nagraniu. 

O przekroczeniu granicy z Rosją członkowie Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego poinformowali w nagraniu opublikowanym w czwartek na kanale w serwisie Telegram. 

Wynika z niego, że ochotnicy znajdują się przy budynku poczty w wiosce Głotowo w obwodzie biełgorodzkim. 

Relacja z wojny w Ukrainie w tvn24.pl >>>

- Znów dokonaliśmy niemożliwego i jesteśmy w ojczyźnie. Dowód jest za moimi plecami. Po raz kolejny wkraczamy na terytorium Rosji. Z bojem czy po cichu, to już nie ma znaczenia - mówi jeden z rosyjskich ochotników na nagraniu. 

Żołnierze Rosyjskiego Korpusu OchotniczegoPAP/Mykola Kalyeniak

Według przedstawicieli Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego "płomień walki płonie w całym kraju" (prawdopodobnie mają na myśli Rosję - przyp. red.). - Czekajcie na nas w swoim mieście - dodają w przemówieniu.

Walki w Biełgorodzie

W poniedziałek formacje ochotnicze Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion "Wolność Rosji" oświadczyły, że przekroczyły granicę i "wyzwalają" spod panowania władz rosyjskich miejscowości przygraniczne. Strona rosyjska ogłosiła przy granicy "operację antyterrorystyczną", ewakuowano mieszkańców kilku wiosek.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kim są ci, którzy zaatakowali Rosję z terenu Ukrainy

We wtorek rosyjskie władze ogłosiły zakończenie operacji antyterrorystycznej i oświadczyły, że siły ochotników zostały wyparte i pokonane, a ich straty wyniosły 70 osób. Komentując straty wśród uczestników operacji na terytorium obwodu biełgorodzkiego, anonimowy przedstawiciel ukraińskich władz, z którym rozmawiał dziennik "New York Times", potwierdził, że je odnotowano, ale nie były na tyle duże, by ograniczyć gotowość bojową tych jednostek.

Rosyjski Korpus Ochotniczy ogłosił, że wkroczył na terytorium obwodu biełgorodzkiegoReuters

Doniesienia na temat wydarzeń w obwodzie biełgorodzkim przy granicy z Ukrainą są pełne sprzeczności i trudne do zweryfikowania. Formacje ochotnicze twierdziły początkowo, że udało im się wejść do miejscowości Kozinka i Grajworon.

CZYTAJ WIĘCEJ: Walki w Biełgorodzie. "To jest dla nich upokarzające, atak na ich własnej ziemi"

Władze ukraińskie zapewniły w poniedziałek, że nie są zaangażowane w zajścia w obwodzie biełgorodzkim i podkreśliły, że uczestnicy tych zajść to obywatele Rosji.

Zaślepka materiału TVN24GO
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO
Materiał jest częścią serwisu TVN24 GO

Autor:ks

Źródło: Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Mykola Kalyeniak

Pozostałe wiadomości