8 czerwca w Pskowie ruszy proces w sprawie estońskiego oficera, oskarżonego przez rosyjską prokuraturę o szpiegostwo, przemyt i nielegalne przekroczenie granicy. Eston Kohver został zatrzymany na rosyjsko-estońskiej granicy w pobliżu przejścia Luhamaa na początku września zeszłego roku. Według estońskich służb, został uprowadzony podczas pełnienia obowiązków służbowych.
Rosyjski obrońca funkcjonariusza estońskich służb bezpieczeństwa (KAPO) Jewgienij Aksionow (wyznaczony z urzędu) mówił dziennikarzom, że na dzisiejszym posiedzeniu sądu obwodowego w Pskowie sędziowie zdecydują o dwóch sprawach.
- Pierwszą jest przedłużenie terminu aresztu zatrzymanego, który upływa 5 czerwca. Druga, to sporządzenie grafiku posiedzeń - mówił Aksionow.
Podkreślił, że proces będzie zamknięty, z uwagi na "poufny charakter rozpatrywanej sprawy".
Prawnik wyjaśnił, ze proces będzie się toczył w oparciu o przepisy rosyjskiego kodeksu karnego, ponieważ - jak utrzymywał - estoński oficer został zatrzymany w rejonie Pskowa.
- To sędziowie w Pskowie zdecydują o winie lub niewinności Estona Kohvera - podkreślił Aksionow.
Nie chciał komentować doniesień prasowych o przesłuchaniu w charakterze świadka oficera rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, z którym Kohver - według rosyjskich mediów - próbował nawiązać kontakt.
Ostatecznie podczas dzisiejszego posiedzenia sędziowie w Pskowie przedłużyli Kohverowi areszt do 4 sierpnia.
- Sąd formalnie wyznaczył przesłuchania w jego sprawie, które rozpoczną się przy drzwiach zamkniętych 8 czerwca - powiedziała agencji krajów bałtyckich BNS rzeczniczka rosyjskiego sądu Julia Pron.
"Zwalczał przestępczość przygraniczną"
Estońskie służby utrzymują, że Kohver został porwany przez rosyjskie służby specjalne w trakcie pełnienia swoich obowiązków służbowych związanych ze zwalczaniem przestępczości przygranicznej. Po incydencie informowały, że "porywacze przybyli z terytorium Rosji, grozili oficerowi bronią, użyli granatu dymnego i doprowadzili do silnego zakłócenia łączności radiowej".
Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa relacjonowała w swoim komunikacie, że "zatrzymała estońskiego oficera i że u 'intruza' znaleziono naładowany pistolet Taurus, 5 tysięcy euro w gotówce, specjalistyczny sprzęt do nagrywania oraz dokumenty, mające świadczyć, że oficer był w trakcie pełnienia misji wywiadowczej".
Estończyk trafił do aresztu w moskiewskim Lefortowie.
Prokuratura generalna w Moskwie oskarżyła go o szpiegostwo, przemyt i nielegalne przekroczenie granicy. Grozi mu od 10 do 20 lat więzienia.
O uwolnienie Kohvera apelowały kraje UE, Parlament Europejski i szefowie dyplomacji państw bałtyckich.
Autor: tas\mtom / Źródło: Echo Moskwy, informpskov.ru, rus.postimees.ee
Źródło zdjęcia głównego: FSB