W Liberii rozbił się helikopter ONZ


Helikopter ONZ z trzema osobami na pokładzie rozbił się podczas rutynowego lotu w północnej Liberii - poinformował rzecznik ONZ. Wiadomo, że dwóch członków załogi nie żyje, trzeci jest poszukiwany.

Żołnierze ONZ stacjonują w Liberii od 2003 roku, gdy skończyła się tam wojna domowa. Przyczyną krwawych rzezi były diamenty. W 2001 roku ONZ nałożyło na Liberię zakaz handlu tymi drogocennymi kamieniami. Zakaz wydano w związku z podejrzeniami, że zyski z obrotu nimi służyły ówczesnemu prezydentowi Charlesowi Taylorowi do finansowania wojen w zachodnioafrykańskich państwach. W kwietniu bieżącego roku ONZ zadecydowało, że nowy rząd liberyjski jest w stanie zapewnić odpowiednią regulację diamentowej branży. Stojąca na czele rządu prezydent Ellen Johnson- Sirleaf zapewnia, że dochody z handlu drogocennymi kamieniami pomogą odbudować kraj zrujnowany długotrwałymi wojnami domowymi. Od chwili ogłoszenia przez ONZ możliwości zniesienia sankcji, liberyjski rząd organizował odpowiedni system licencjonowania górników oraz sprzedawców diamentów, a także certyfikacji minerałów. W sierpniu rząd Liberii zniósł moratorium na wydobycie oraz eksport diamentów.

Źródło: PAP, Reuters, AP, AFP