Co najmniej 14 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku trzęsienia ziemi, które we wtorek nawiedziło rejon stolicy Vanuatu, Port Vila. W środę ratownicy kontynuowali poszukiwania osób uwięzionych w ruinach domów. Żywioł dotknął w sumie nawet 116 z 330 tysięcy obywateli tego małego wyspiarskiego państwa.
Reuters podał, że wśród 14 ofiar trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,4, które uderzyło w stolicę Vanuatu, Port Vila, jest m.in. dwóch obywateli Chin. Ponad 200 osób zostało rannych, a działania ratowników skupiły się na dwóch zawalonych budynkach - poinformował komisarz policji Vanuatu Robson Iavro, cytowany przez Reutersa. Trzy osoby uwięzione w zawalonym budynku komunikowały się z ratownikami. - Uważamy, że jest więcej osób uwięzionych w środku - dodał Iavro.
Premier Vanuatu Charlot Salwai ogłosił stan wyjątkowy i wprowadził godzinę policyjną na okres siedmiu dni w rejonach, które najbardziej ucierpiały na skutek wstrząsów skorupy ziemskiej. Zaapelował też o pomoc międzynarodową.
Trzęsienie ziemi miało miejsce na głębokości 56 km, a jego epicentrum znajdowało się około 30 km od Port Vila. Zniszczone zostały m.in., budynki komercyjne, siedziby ambasad USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Nowej Zelandii oraz szpital.
Zmiażdżone pojazdy, głazy rozrzucone po autostradzie
Krajowy nadawca VBTC wyemitował materiał filmowy, na którym wydać pojazdy zmiażdżone pod gruzami zawalonych budynków oraz głazy rozrzucone po autostradzie. Pokazano też osunięcia ziemi w pobliżu terminalu żeglugowego oraz namioty ustawione przed szpitalem w Port Vila, gdzie poszkodowanym udzielana jest pierwsza pomoc.
Kilka wstrząsów wtórnych, w tym jeden o sile 6,1 w skali Richtera, zarejestrowano w ciągu nocy. Międzynarodowe lotnisko w Port Vila zostało zamknięte dla komercyjnych linii lotniczych na 72 godziny, aby umożliwić lądowanie samolotów medycznych i ratunkowych, powiedział dyrektor generalny Airports Vanuatu Jason Rakau.
Ucierpiała jedna trzecia narodu
Na terytorium Vanuatu, położonym na archipelagu 80 wysp, mieszka około 330 tysięcy ludzi. Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej oszacowało, że na skutek trzęsienia ziemi ucierpiało 116 tysięcy osób, z czego 36 tysięcy było mieszkańcami Port Vili.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Michael Thomson Handout/PAP/EPA