Zadzwonił do żony, by usłyszała, jak umierają dzieci. Wstrzyknęli mu truciznę

Skazaniec z własną trucizną na egzekucję
Skazaniec z własną trucizną na egzekucję
TVN24 BiS
Kara śmierci w USA budzi kontrowersje z wielu powodów (materiał magazynu "24 godziny" z 21.02.2017 r.)TVN24 BiS

W więzieniu w Huntsville, w stanie Teksas, dokonano w czwartek wieczorem egzekucji 62-letniego Johna Battaglii, skazanego na śmierć za zamordowanie w maju 2001 r. swoich dwóch córek w wieku dziewięciu i sześciu lat.

Battaglia, były księgowy, dokonał tych zabójstw ze szczególnym okrucieństwem w swoim mieszkaniu w Dallas.

Wstrząsająca zbrodnia

Zastrzelił dziewczynki, przedtem dzwoniąc do ich matki - żony, z którą był w separacji - po to, by słyszała ich krzyki i odgłosy strzałów przez telefon.

Zbrodnia wstrząsnęła wówczas Ameryką i była szeroko opisywana przez prasę.

Egzekucji, poprzez wstrzyknięcie trucizny, dokonano po tym, jak Sąd Najwyższy USA odrzucił wniosek obrońców Battaglii o ponowne rozpatrzenie sprawy. Adwokaci twierdzili, że Battaglia cierpi na chorobę psychiczną i jest niezdolny do zdania sobie sprawy ze swojego czynu.

Według Associated Press Battaglia nie wykazał przed egzekucją skruchy, a nawet zdawał się być w dobrym nastroju.

Była to już trzecia egzekucja skazanego w tym roku w USA. Wszystkie odbyły się w Teksasie.

Autor: adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: State of California (Public Domain)