Dla nas najważniejsze jest dalsze wzmacnianie wschodniej flanki NATO, dalsza adaptacja NATO do aktualnych wyzwań i kontynuacja polityki obrony i odstraszania Rosji - powiedział w piątek prezydencki minister Marcin Przydacz po spotkaniu z doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jakiem Sullivanem. Rozmowy dotyczyły między innymi zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie, jak również współpracy wojskowej między Polską a USA. - Mamy ostateczną gwarancję bezpieczeństwa dla Polski i krajów bałtyckich - to artykuł 5 Paktu Północnoatlantyckiego. Zamierzamy bronić każdego centymetra terytorium NATO - oświadczył Sullivan na konferencji prasowej w Białym Domu.
W piątek po południu zakończyły się rozmowy w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego w Waszyngtonie, w których uczestniczyli szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz oraz doradca prezydenta USA Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
- Jesteśmy na ostatniej prostej, jeśli chodzi o negocjacje odpowiednich dokumentów, odpowiednich decyzji, które mają zapadać na szczycie NATO w Wilnie. Decyzją pana prezydenta Andrzeja Dudy przyjechałem tutaj do Waszyngtonu po to, aby pewne kwestie, ważne z perspektywy interesu państwa polskiego i całego regionu, aby ta perspektywa naszego regionu na sytuację bezpieczeństwa w Europie Środkowej i Wschodniej była tutaj rozumiana i obecna w kształtowaniu amerykańskiej polityki - mówił Przydacz. Jak przekazał, rozmowa głównie dotyczyła sytuacji na froncie w Ukrainie, ale także sytuacji wewnętrznej w Federacji Rosyjskiej, w kontekście działań Jewgienija Prigożyna oraz sytuacji na Białorusi.
Przydacz: są już pewne decyzje w sprawie warunków, na jakich Ukraina ma wstąpić do NATO
Przydacz powiedział, że są już pewne decyzje na temat warunków, na jakich Ukraina ma wstąpić do NATO i kiedy miałoby to nastąpić.
- Dyskusja na ten temat trwa na poziomie natowskim. Wszyscy mamy w pamięci rok 2008 i dyskusje na temat rozpoczęcia procesu wstąpiena Ukrainy do NATO. Dziś ta dyskusja jest zupełnie na innym poziomie, mając także świadomość błędów podjętych w Bukareszcie. Gdyby wówczas podjęto decyzję dotyczącą MAP-u (Planów Działania na rzecz Członkostwa - przyp. red.), być może nie byłoby inwazji na Gruzję i na Krym - stwierdził Przydacz. Jak dodał, "nie możemy takich błędów popełnić tym razem i nad tym pracujemy". - Są już tutaj pewne kierunkowe decyzje, chociażby dotyczące funkcjonowania specjalnej Rady NATO-Ukraina, a także na temat warunków, na jakich Ukraina miałaby wstępować w przyszłości i kiedy to miałoby nastąpić. To, nad czym pracujemy, to to, aby dokonać takiego progresu, pewnych kroków naprzód - przekazał.
"Relacje polsko-amerykańskie są w bardzo dobrym stanie"
Przydacz powiedział na konferencji prasowej przed Białym Domem, że na spotkaniu "wybrzmiało w sposób bardzo jasny zadowolenie ze stanu dwustronnych stosunków pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi".
- Zgodziliśmy się z Jakiem Sullivanem, że relacje polsko-amerykańskie są w bardzo dobrym stanie, o czym świadczą także bezpośrednie relacje pomiędzy naszymi prezydentami w ostatnim czasie - stwierdził. Podkreślił, że dwie wizyty amerykańskiego przywódcy w Warszawie w ciągu niespełna 12 miesięcy to "podkreślenie roli, jaką dzisiaj Polska pełni w polityce międzynarodowej, w polityce bezpieczeństwa". - Dziś to usłyszałem tutaj, w Białym Domu - relacjonował Przydacz.
- Kontynuujemy te działania dyplomatyczne na różnych poziomach w kontekście wypracowania najważniejszych decyzji na szczyt wileński w NATO. Dla nas to, co jest najważniejsze, to dalsze wzmacnianie wschodniej flanki NATO, dalsza adaptacja NATO do aktualnych wyzwań i kontynuacja polityki obrony i odstraszania Rosji, która została nazwana bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa całego Sojuszu - oświadczył Przydacz.
Sullivan: mamy ostateczną gwarancję bezpieczeństwa dla Polski i krajów bałtyckich
Po spotkaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego Jake Sullivan wystąpił na konferencji prasowej w Białym Domu.
- Mamy ostateczną gwarancję bezpieczeństwa dla Polski i krajów bałtyckich - to artykuł 5 NATO. Jesteśmy i zamierzamy bronić każdego centymetra terytorium NATO. Przeznaczamy też nasze pieniądze na wzmocnienie w zakresie rozmieszczenia sił amerykańskich w Polsce i państwach bałtyckich, a także Rumunii i na terenach innych sojuszniczych państw wschodniej flanki NATO - powiedział doradca prezydenta Bidena.
Poinformował, że spotkał się ze swoim odpowiednikiem z Polski, Marcinem Przydaczem. - Pierwszym i głównym tematem rozmowy było rosnące zagrożenie ze strony Białorusi. Dotyczy to zarówno szefa Grupy Wagnera i tego, czy ostatecznie tam trafi, co wciąż pozostaje otwartą kwestią, jak i sprawy potencjalnego rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium Białorusi oraz roli tego państwa w rosyjskiej agresji na Ukrainie - przekazał.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24