44-latek sądzony za prowadzenie samochodu w czasie zawieszenia prawa jazdy, podczas składania zdalnie wyjaśnień przed sądem prowadził samochód. - Proszę dać mi sekundę, właśnie parkuję - mówił do sędziego z hrabstwa Washtenaw w amerykańskim stanie Michigan.
Do zdarzenia doszło 15 maja, podczas przesłuchania w sądzie hrabstwa Washtenaw. CBS News opisuje, że 44-letni Corey Harris miał się na nim stawić w związku z zarzutami dotyczącymi prowadzenia samochodu, mimo zawieszonego prawa jazdy. Harris do przesłuchania dołączył za pośrednictwem jednej z popularnych platform do pracy zdalnej. Mężczyzna połączył się z salą rozpraw na żywo - poprzez kamerę - kierując samochodem, co wyraźnie zdziwiło sędziego Cedrica Simpsona.
Sądzony za jeżdżenie samochodem z zawieszonym prawem jazdy
Na nagraniu z przesłuchania, szeroko udostępnianym w mediach społecznościowych, widać moment, w którym Harris dołącza do przesłuchania, siedząc za kółkiem. Sędzia natychmiast zapytał go, czy prowadzi auto. - Właściwie to podjeżdżam pod gabinet lekarski, więc proszę dać mi sekundę, właśnie parkuję - odparł 44-latek, co wywołało widoczne zdziwienie na twarzy sędziego Simpsona. Chwilę później prawniczka mężczyzny Natalie Pate zawnioskowała o odroczenie sprawy o 2-4 tygodnie.
- Być może czegoś tu nie rozumiem. To sprawa dotycząca jazdy bez prawa jazdy... a on właśnie jechał samochodem, nie mając prawa jazdy? - dopytywał sędzia. Kobieta potwierdziła, że dokładnie takie zarzuty ciążą na mężczyźnie. - Patrzę na jego kartotekę, nie ma prawa jazdy i tak po prostu prowadzi - zauważył sędzia. Jak można wnioskować z wyrazu twarzy 44-latka, najpewniej dopiero wtedy zdał sobie sprawę z tego, co zrobił.
- Nie mam pojęcia dlaczego to zrobił. Kaucja oskarżonego w tej sprawie zostaje cofnięta. Oskarżony ma się stawić w areszcie hrabstwa Washtenaw do godziny 18:00 dnia dzisiejszego. Niestawienie się spowoduje wydanie nakazu aresztowania bez kaucji - skonkludował sędzia. Na końcu nagrania widać, jak Harris odchyla głowę do tyłu, mówiąc z niedowierzaniem "o mój Boże".
CBS News podaje, że mężczyzna ostatecznie zjawił się w areszcie, z którego został wypuszczony dwa dni później. Przed sądem ponownie ma stanąć 5 czerwca.
Źródło: CBS News, NBC News
Źródło zdjęcia głównego: Richard Hanania/X