Joe Biden zaszczepił się przeciwko COVID-19

Źródło:
TVN24, Reuters, PAP

Prezydent elekt Stanów Zjednoczonych Joe Biden otrzymał w poniedziałek pierwszą dawkę szczepionki Pfizera i BioNTechu przeciw COVID-19. Wydarzenie, do którego doszło w szpitalu w Newark w stanie Delaware, było transmitowane w telewizji. 78-letni demokrata wezwał Amerykanów do zaszczepienia się, gdy tylko będą mieli taką możliwość.

Podanie szczepionki przyszłemu przywódcy USA było transmitowane w telewizji. Odbyło się to w szpitalu w Newark w stanie Delaware, gdzie Joe i Jill Bidenowie mieszkają od lat.

Za trzy tygodnie prezydent elekt otrzyma drugą dawkę szczepionki Pfizera i BioNTechu. Oznaczać to będzie pełną możliwą do zapewnienia przez szczepionkę odporność przed zaprzysiężeniem demokraty na 46. prezydenta USA. Z uwagi na wiek (78 lat) znajduje się on w grupie podwyższonego ryzyka.

Jak podaje Agencja Reutera, demokrata wezwał Amerykanów do zaszczepienia się, gdy tylko będą mieli taką możliwość.

O planach publicznego zaszczepienia się przez Bidena informowano w piątek. - Jest dla nas ważne, by przekazać opinii publicznej jasny komunikat, że jest to bezpieczne - powiedziała o szczepieniu Jen Psaki, która w nowej administracji będzie rzeczniczką Białego Domu.

Według jednego z urzędników z otoczenia Bidena, którego cytuje Agencja Reutera, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu ma się zaszczepić przyszła wiceprezydent USA Kamala Harris.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Obecny wiceprezydent zaszczepił się w piątek

W piątek rano czasu miejscowego amerykańska telewizja pokazała na żywo szczepienie przeciwko COVID-19 opuszczającego urząd wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a i jego małżonki Karen Pence. Miało to upewnić Amerykanów, że preparat jest bezpieczny. W piątek zaszczepiła się także szefowa Izby Reprezentantów Nancy Pelosi oraz lider republikańskiej większości w Senacie Mitch McConnell.

Z sondażu Kaiser Family Foundation wynika, że 72 proc. Amerykanów deklaruje, iż "z pewnością lub prawdopodobnie" zaszczepi się przeciw koronawirusowi. Natomiast 15 proc. deklaruje, że nie zamierza tego robić. Władze rozpoczynają kampanie informacyjne, mające na celu przekonanie sceptyków.

Szczepienia przeciw COVID-19 w USA

Szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczęły się w Stanach Zjednoczonych w zeszły poniedziałek. Dystrybucja leku stanowi bezprecedensowe wyzwanie. Preparaty w USA w pierwszej kolejności trafiają do 21 mln pracowników ochrony zdrowia "działających na pierwszej linii" walki z COVID-19 oraz 3 mln mieszkańców domów spokojnej starości.

Łącznie Pfizer i Moderna, której preparat w piątek otrzymał "zielone światło" w USA, zapewnić mają do końca grudnia około 40 mln szczepionek, które dostanie 20 mln osób. Preparat należy przyjąć dwa razy. Drugie szczepienie następuje trzy, cztery tygodnie po pierwszym. Wszystkie są darmowe, rząd zapłacił za nie czterem firmom (Pfizer, Moderna, AstraZenca oraz Novavax) blisko 8 miliardów dolarów.

Większość obywateli USA musi uzbroić się w cierpliwość do wiosny. Zdrowi poniżej 65. roku życia do tego okresu lub dłużej mogą nie zostać zaszczepieni. Zależeć to będzie od tego, ile szczepionek zostanie dopuszczonych na rynek i jak sprawnie przebiegać będzie proces ich dystrybucji.

Potencjalne szczepionki na COVID-19 - porównanie (Newsquawk/TVN24)tvn24.pl

Autorka/Autor:pp/kg

Źródło: TVN24, Reuters, PAP

Tagi:
Raporty: