Mike Pence zaszczepił się przeciw koronawirusowi

Źródło:
PAP, BBC

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence przyjął w piątek szczepionkę przeciw koronawirusowi. Moment ten relacjonowały na żywo amerykańskie media, co według Białego Domu ma sprzyjać budowaniu zaufania do szczepień wśród obywateli Stanów Zjednoczonych. 

Jak przekazał Biały Dom, celem relacjonowania momentu zaszczepienia się przez wiceprezydenta Mike'a Pence'a jest "promowaniem bezpieczeństwa i skuteczności szczepionki, by budować zaufanie wśród Amerykanów". Tego samego dnia zaszczepieni przed kamerami zostali druga dama Karen Pence oraz naczelny lekarz USA Jerome Adams.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Chęć zaszczepienia się wyrazili także prezydent elekt Joe Biden oraz przyszła wiceprezydent Kamala Harris. Biden oświadczył we wtorek, że naczelny epidemiolog kraju doktor Anthony Fauci poradził mu, aby zaszczepił się "raczej szybciej niż później". Dodał, że w pierwszej kolejności powinni być zaszczepieni pracownicy medyczni i inne osoby najbardziej narażone na zakażenie. - Nie chcę wysuwać się przed szereg, ale chcę zademonstrować Amerykanom, że przyjęcie [szczepionki - przyp. red.] jest bezpieczne - powiedział prezydent elekt.

Rzeczniczka Białego Domu Kayleigh McEnany oświadczyła, że prezydent Donald Trump zaszczepi się "kiedy jego zespół lekarzy uzna, że nadszedł najlepszy moment".

Szczepienia przeciw COVID-19 w USA

Szczepienia w USA ruszyły w poniedziałek. Łącznie Pfizer i Moderna, której preparat w piątek otrzymał "zielone światło", zapewnić mają do końca grudnia około 40 milionów szczepionek, które dostanie 20 milionów osób. Drugie szczepienie następuje trzy, cztery tygodnie po pierwszym. Wszystkie są darmowe, rząd zapłacił za nie czterem firmom (Pfizer, Moderna, AstraZenca oraz Novavax) blisko 8 miliardów dolarów.

Od Nowego Roku dalej trwać będą szczepienia dwóch priorytetowych grup, do tego dojść jednak mogą między innymi policjanci oraz strażacy - spekuluje portal CNN. W lutym operacja ma wyjść poza szpitale i domy opieki - szczepienia będą możliwe między innymi w aptekach. Do użytku dopuszczone powinny wtedy być preparaty innych firm niż Pfizer i Moderna - AstraZeneca, Johnson & Johnson i Novavax. Wszystkie z nich są już w fazie badań klinicznych. Do końca lutego rząd planuje zaszczepić około 100 milionów Amerykanów.

Prawdopodobnie w marcu i kwietniu na zastrzyk mogą liczyć nauczyciele oraz inne osoby zajmujące się dziećmi, a także osoby pracujące w transporcie. Do tego dojdą mieszkający w schroniskach dla bezdomnych.

Autorka/Autor:ft//now

Źródło: PAP, BBC

Tagi:
Raporty: