Pierce Brosnan ma stanąć przed sądem, ponieważ spacerował poza szlakiem w Parku Narodowym Yellowstone. Turyści mogą przebywać w nim tylko w wyznaczonych miejscach ze względów bezpieczeństwa.
Jak podało CNN, powołując się na dokumenty sądowe, irlandzki aktor Pierce Brosnan został we wtorek wezwany do sądu okręgowego w amerykańskim stanie Wyoming. Powodem ma być rzekome zejście przez niego ze szlaku w Parku Narodowym Yellowstone i spacerowanie po objętych ochroną obszarach termalnych.
ZOBACZ TEŻ: "Agent 007 musi zostać wymyślony na nowo"
Pierce Brosnan stanie przed sądem
Wśród zarzutów wobec Brosnana wymieniono, jak opisuje CNN, "poruszanie się pieszo we wszystkich obszarach termalnych i w kanionie", po których zgodnie z przepisami można spacerować tylko wyznaczonymi szlakami oraz naruszenie zasad dotyczących korzystania z parku. Wyszczególniono je jako drobne wykroczenia i poinformowano, że aktor miał się ich dopuścić 1 listopada. Brosnan ma się pojawić przed sądem 23 stycznia. Na razie nie skomentował sprawy.
Yellowstone przypomina na swojej stronie internetowej, w jaki sposób należy zachowywać bezpieczeństwo na jego rozległym terenie. Park znany jest m.in. z gorących źródeł i gejzerów, a wyznaczone szlaki mają chronić zarówno turystów, jak i przyrodę. "Zawsze chodź po promenadach i wyznaczonych szlakach. Trzymaj dzieci blisko siebie i nie pozwól im biegać" - uczula park. Jak podkreśla, gorące źródła zabiły tu więcej osób niż jakakolwiek inna przyczyna naturalna - strona wspomina o ponad 20 śmiertelnych ofiarach poparzeń.
70-letni Brosnan znany jest m.in. z roli Jamesa Bonda, w którego wcielił się w czterech filmach - "GoldenEye", "Jutro nie umiera nigdy", "Świat to za mało" oraz "Śmierć nadejdzie jutro".
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: magicinfoto/Shutterstock