Michael Cohen, były osobisty prawnik Donalda Trumpa, który w środę zeznaje przed komisją Izby Reprezentantów, ujawnił, że jego klient z góry wiedział, iż portal Wikileaks ma zamiar upublicznić wykradzione maile jego rywalki Hillary Clinton. Trump jest "rasistą, oszustem i krętaczem" - oznajmił w oświadczeniu otwierającym.
Cohen dodał, że wówczas przyszły prezydent oraz jego syn Donald Trump junior podpisywali czeki, by zrefundować mu sumy wydane na uciszenie kobiet, które miały mieć romanse z Trumpem.
- Wstydzę się, bo wiem, jaki jest Trump. On jest rasistą. Jest oszustem. Jest krętaczem - powiedział były prawnik Donalda Trumpa.
Cohen: Trump wiedział o kradzieży maili
Cohen poinformował w swoim oświadczeniu, że w czerwcu 2016 roku był w gabinecie Trumpa, gdy do ówczesnego republikańskiego kandydata na prezydenta zadzwonił jego były doradca Roger Stone.
Stone miał powiedzieć Trumpowi o swojej rozmowie z Julianem Assangem. Założyciel Wikileaks miał poinformować wtedy, że dysponuje mailami Hillary Clinton, które mogą zaszkodzić jej kandydaturze w prezydenckim wyścigu 2016 roku.
Ujawniona przez Wikileaks korespondencja Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej ukazywała faworyzowanie kandydatury Hillary Clinton nad jej wewnątrzpartyjnym rywalem Bernim Sandersem. Spowodowało to rozłam w partii i zaciekłą walkę o nominację Partii Demokratycznej. Trump zaprzeczał wcześniej, jakoby miał informację na ten temat.
W styczniu Rogerowi Stone'owi postawiono siedem zarzutów: jeden dotyczący utrudniania śledztwa, pięć zarzutów składania fałszywych zeznań i jeden wpływania na świadka w celu składania przez niego fałszywych zeznań. Zarzuty te są związane ze sprawą domniemanego przechwycenia przez rosyjskich hakerów e-maili wysyłanych przez sztab Partii Demokratycznej.
W reakcji na zatrzymanie Stone'a Donald Trump oświadczył po raz kolejny, że śledztwo prokuratora specjalnego Roberta Muellera, prowadzącego dochodzenie w sprawie rzekomej ingerencji Rosjan w amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 roku, to "największe polowanie na czarownice w historii naszego kraju!".
"Kłamał, ponieważ nie spodziewał się, że wygra wybory"
Cohen odniósł się także do projektu budowy przez Trumpa wieżowca w Moskwie. Obecny prezydent USA w styczniu 2016 roku miał zaprzeczyć prowadzeniu interesów w stolicy Rosji. Zdaniem byłego prawnika Trumpa jego pracodawca miał jednak je kontynuować aż do czerwca 2016, czyli już podczas prezydenckiej kampanii.
- Kłamał w tej sprawie, ponieważ nie spodziewał się, że wygra wybory. Kłamał, bo chciał zarobić na tym setki milionów dolarów - oświadczył Cohen.
W 2017 roku Cohen również przed Kongresem deklarował jednak, że prace nad projektem zostały wstrzymane. Między innymi za złożenie fałszywych zeznań Cohen został skazany na trzy lata więzienia. Odbywanie wyroku rozpocznie w marcu.
Trump "jest rasistą"
Michael Cohen powiedział kongresmenom, że jego zdaniem Trump jest "rasistą". Wytłumaczył swoją opinię, przytaczając rozmowę z obecnym prezydentem USA.
- Trump pewnego razu zapytał mnie, czy mógłbym wymienić kraj rządzony przez czarnoskórą osobę, który nie jest "zadupiem" (ang. shithole) - zeznawał Cohen. Dodał, że rozmowę tę odbyli w czasie, gdy prezydentem USA był Barack Obama.
- Innym razem, gdy przejeżdżaliśmy przez biedną dzielnicę w Chicago, on skomentował, że tylko czarnoskórzy mogą tak żyć. I dodał, że czarnoskórzy nigdy nie będą na niego głosować, ponieważ są zbyt głupi - mówił Cohen. - A ja nadal dla niego pracowałem - dodał.
"Najbardziej żałuję kłamania pierwszej damie"
Cohen przedstawił kopię przelewu opiewającego na 130 tys. dolarów, które - jak twierdzi - w imieniu Donalda Trumpa przekazał aktorce filmów pornograficznych Stormy Daniels.
Daniels utrzymuje, że miała romans z obecnym prezydentem. Pieniądze przekazane przez Cohena miały kupić jej milczenie w trakcie kampanii wyborczej. Według zeznań Cohena Trump miał w ratach zwrócić mu całą sumę.
Donald Trump do tej pory deklarował, że nie wie nic o przelewach dla Daniels. Cohen jednak jako kolejny dowód przedstawił czek na 35 tys. dolarów, wystawiony w sierpniu 2017 roku, już w trakcie kadencji Trumpa, podpisany przez prezydenta.
- Najbardziej żałuję kłamania pierwszej damie (Melanii Trump). Ona jest miłą, ciepłą osobą, którą bardzo szanuję - powiedział Cohen.
Trump odpowiada
Prezydent Stanów Zjednoczonych, który obecnie znajduje się w Hanoi na spotkaniu z przywódca Korei Północnej Kim Dzong Unem, odniósł się w środę do sprawy na swoim Twitterze.
"Michael Cohen jest jednym z wielu prawników, który mnie reprezentował (niestety)" - napisał Trump. Prezydent przypomniał o prawomocnym wyroku sądu ciążącym na Cohenie za "kłamstwo i nieuczciwość".
Zdaniem Trumpa jego były prawnik swoimi zeznaniami chce "skrócić swój wyrok".
Michael Cohen was one of many lawyers who represented me (unfortunately). He had other clients also. He was just disbarred by the State Supreme Court for lying & fraud. He did bad things unrelated to Trump. He is lying in order to reduce his prison time. Using Crooked’s lawyer!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 27 lutego 2019
Autor: ft/ja,rzw,kwoj / Źródło: PAP, BBC, Reuters