Media: informacje wywiadu wskazują, że Iran był zaskoczony atakiem Hamasu na Izrael

Źródło:
PAP, Reuters

Iran prawdopodobnie wiedział, że palestyńscy bojownicy Hamasu planują "operacje przeciwko Izraelowi", ale wstępne raporty amerykańskiego wywiadu wskazują, że niektórzy irańscy przywódcy byli zaskoczeni bezprecedensowym atakiem islamistycznej grupy ze Strefy Gazy – przekazała agencja Reutera, powołując się na źródła amerykańskie.

Informacje zebrane przez amerykański wywiad wskazują, że kluczowe postacie irańskiego reżimu były zaskoczone atakiem palestyńskiego Hamasu na Izrael - podały w środę "The New York Times" i CNN. Ma to być przyczyną wyrażanych przez Waszyngton wątpliwości co do odpowiedzialności Teheranu za te wydarzenia.

Jak podają zarówno "NYT" jak i CNN, amerykańskie służby zebrały kilka elementów informacji pokazujących, że "kluczowi irańscy przywódcy" nie wiedzieli o nadchodzącym ataku.

Według dziennika, były to osoby zwykle świadome działań sił specjalnych Kuds podlegających irańskiemu Korpusowi Strażników Rewolucji Islamskiej, które zajmują się wsparciem bojówek i organizacji takich jak Hamas i libański Hezbollah.

Cytowani przez "NYT" i CNN oficjele nie wykluczyli jednak, że wciąż mogą odkryć informacje świadczące o współudziale Teheranu. Mimo to, jak twierdzą anonimowe źródła "NYT", dowodów na bezpośrednie zaangażowanie Iranu w atak nie znalazły też służby izraelskie ani innych państw w regionie.

Doniesienia o roli Iranu w atak Hamasu na Izrael

Informacje te zdają się przeczyć wcześniejszym doniesieniom "The Wall Street Journal", który w oparciu o źródła w Hamasie, Hezbollahu i syryjskim reżimie podawał, że zamachy były planowane od miesięcy pod nadzorem Strażników Rewolucji.

O znaczącej roli Iranu pisał też "The Washington Post", jednak zaznaczył, że dokładny zakres udziału reżimu w Teheranie nie jest znany.

Amerykańscy oficjele dotychczas konsekwentnie twierdzili publicznie, że przynajmniej na razie nie mają dowodów na udział Iranu w przygotowaniu lub wsparciu ataku Hamasu na Izrael.

Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan i rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller powiedzieli jednak, że uważają Iran za "co najmniej współwinnego" popełnionych zbrodni ze względu na wieloletnie wsparcie dla palestyńskich ekstremistów, w tym finansowanie ich działalności i zaopatrywanie w broń. Miller nie wykluczył nałożenia dodatkowych sankcji na Iran.

Atak Hamasu na Izrael PAP/Reuters - Maciej Zieliński

Autorka/Autor:asty/adso

Źródło: PAP, Reuters