Lekarze mieli przez 10 godzin ignorować 12-latkę po wypadku. W efekcie konieczna była amputacja nogi

Źródło:
Independent
Albuquerque, największe miasto stanu Nowy Meksyk
Albuquerque, największe miasto stanu Nowy Meksyk
Google Earth
Szpital Prezbiteriański w AlbuquerqueGoogle Earth

Rodzina 12-letniej Meiah Tafoyi oskarża Szpital Prezbiteriański w Albuquerque (USA) o nieudzielenie dziewczynce pomocy medycznej na czas, w wyniku czego amputowano jej nogę. Ich zdaniem, pracownicy placówki kilkukrotnie ignorowali prośby o skontrolowanie kończyny dziecka. Pozew w sprawie zaniedbań został już przez nich złożony. 

Meiah trafiła do szpitala w Albuquerque w amerykańskim stanie Nowy Meksyk 14 października 2022 roku po tym, jak upadła i zraniła się w nogę na terenie szkoły. - Dostałam telefon ze szkoły. Przekazano mi, że zdarzył się wypadek, a ratownicy są już w drodze. Tylko tyle mi powiedziano, więc pośpieszyłam do szkoły - relacjonuje matka 12-latki, Stephanie Sedillo.

Z opowieści kobiety wynika, że po tym, jak Meiah została przewieziona do szpitala, lekarze prześwietlili jej nogę, a następnie pozostawili ją bez opieki medycznej na kolejne 10 godzin. Matka kilkukrotnie interweniowała, prosząc medyków o zbadanie córki, której noga zaczynała robić się zimna. Pracownicy placówki mieli jednak ignorować jej apele. 

- Gdy w końcu jeden z lekarzy stwierdził, że noga dziecka faktycznie jest zimna, miał zacząć panikować i krzyczeć, że Meiah musi zostać przetransportowana do pobliskiego Szpitala Uniwersytetu Nowego Meksyku - wynika z relacji Sedillo. 

Rodzina Meiah Tafoya pozywa szpital 

Po przewiezieniu do oddalonego o 3,5 kilometra szpitala 12-letnia Meiah dowiedziała się, że lekarze muszą amputować jej lewą nogę. W ciągu kolejnych trzech miesięcy operowano ją jeszcze cztery razy. - To było piekło - opisuje tamte wydarzenia matka dziewczynki. 

Jak informuje portal Independent, rodzina 12-latki złożyła pozew przeciwko Szpitalowi Prezbiteriańskiemu, w którym oskarża jego pracowników o "nierozsądne" działanie i nieudzielenie pomocy medycznej na czas. Reprezentujący rodzinę prawnik Todd Bullion zaznacza, że celem podjętych kroków prawnych jest ustalenie dokładnej przyczyny zaniedbań, jakich mieli się dopuścić lekarze, co pozwoli na zapobiegnięcie takim zdarzeniom w przyszłości. 

Szpital potwierdził otrzymanie skargi, jednak nie udzielił na jej temat komentarza. Matka 12-latki musiała przejść na bezpłatny urlop, by móc opiekować się córką. W październiku założyła internetową zbiórkę, za pomocą której zbiera pieniądze na utrzymanie rodziny. Sama Meiah stara się obecnie powrócić do normalnego funkcjonowania. Jak mówi, "czasem jest łatwo, a czasem ciężko, ale dam sobie z tym radę".

ZOBACZ TEŻ: Błędna diagnoza lekarska. Dziewczynce amputowano wszystkie kończyny

Autorka/Autor:jdw//az

Źródło: Independent

Źródło zdjęcia głównego: Google Maps