Komiks "Maus" o Holokauście wykreślony z programu nauczania szkoły w Tennessee

Źródło:
PAP
Teren byłego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau (wideo archiwalne)
Teren byłego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau (wideo archiwalne)TVN24
wideo 2/4
Teren byłego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau (wideo archiwalne)TVN24

Rada szkoły w Tennessee podjęła decyzję o wykreśleniu z programu nauczania książki "Maus. Opowieść ocalałego". Graficzna powieść o Holokauście autorstwa Arta Spiegelmana uchodzi za jeden z najważniejszych komiksów w historii. Jak donosi w czwartek dziennik "Guardian", dyrekcję amerykańskiej szkoły zaniepokoiły przekleństwa oraz ilustracja przedstawiająca nagość jednej z postaci. - Jestem tym wszystkim skonsternowany - skomentował autor.

Rada szkoły w Tennessee przegłosowała swoją decyzję 10 stycznia, jednak dopiero teraz zainteresowały się nią media. Nagranie z głosowania rady szkoły opublikowano w środę wieczorem po tym, jak lokalny liberalny serwis informacyjny "TN Holler" poinformował o zaistniałej sytuacji.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Na zapisanym protokole z obrad szkoły dyrektor Lee Parkinson otwiera sesję słowami: - Wartości hrabstwa są jasne. W tej książce jest zawarty brutalny, budzący zastrzeżenia język. Dwóch czy trzech z was chciało to przedyskutować.

Dyrektor mówi dalej, że po konsultacji z prawnikiem szkoły postanowiono zredagować książkę i usunąć z niej osiem przekleństw oraz ilustrację przedstawiającą nagą mysz symbolizującą polską Żydówkę, matkę autora. Jeden z członków rady stwierdził, że "jako nauczyciele nie musimy udostępniać ani promować takich rzeczy". - Ta powieść ukazuje wisielców, mordowanie dzieci, dlaczego system edukacji miałby to promować? To nie jest ani mądre, ani zdrowe - uznał.

Wicedyrektor Julie Goodin odpowiedziała, że "nie ma niczego ładnego w Holokauście", ale dla niej "Maus" to "świetny sposób ukazania okropnego czasu w historii". - Pan Spiegelman zrobił, co mógł, aby ukazać śmierć swojej matki, a minęło 80 lat. To trudne dla tego pokolenia, te dzieci nie znają nawet 11 września, jeszcze nie było ich na świecie - kontynuowała Goodin. - Czy słowa budzą zastrzeżenia? Tak, nikt nie uważa, że nie, ale usunięcie pierwszej części nie zmienia znaczenia tego, co próbuje przedstawić (autor - red.), ani nie narusza praw autorskich - zakończyła swoją wypowiedź wicedyrektor.

Ostatecznie wspólnie zdecydowano o usunięciu książki z programu.

Autor książki "skonsternowany"

Po raz pierwszy nagrodzona Pulitzerem książka "Maus. Opowieść ocalałego" została wydana w 1980 roku. Opowiada ona historię Holokaustu w formie graficznej, opierając się na rozmowach ocalałych - autora i jego ojca. Wszystkie narodowości ukazane są pod postacią różnych zwierząt: Żydzi to myszy, Niemcy to koty, Polacy to świnie, Anglicy to psy. W Polsce książka ukazała się dopiero w 2001 roku ze względu na kontrowersje dotyczące sposobu ukazania postaci Polaków.

- Jestem tym wszystkim skonsternowany - powiedział Spiegelman w rozmowie z CNBC, komentując decyzję szkoły. Nazwał radę "orwellowską". Autor uważa, że członkowie rady kierowali się raczej treścią powieści niż zawartymi w niej przekleństwami, chociaż rada szkoły zaprzeczyła, że decyzja o usunięciu książki z programu nauczania ósmoklasistów miała związek z jej tematyką. - Spotkałem tak wielu młodych ludzi, którzy czegoś się nauczyli z mojej książki - dodał autor.

Ojciec Arta Spiegelmana, Władek Szpigelman, był więźniem Auschwitz Shutterstock

Niektórzy komentatorzy uważają podjęcie decyzji o usunięciu "Maus" z programu nauczania w jednej ze szkół w Tennessee za policzek wymierzony wobec ocalałych z Holokaustu.

W czwartek przypada Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, który został ustanowiony przez ONZ, by uczcić pamięć 6 milionów Żydów zamordowanych przez Niemców podczas II wojny światowej. Jego datę wyznaczono na 27 stycznia, rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau.

Autorka/Autor:momo\mtom

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock