Obrońca praw obywatelskich Jesse Jackson i jego żona zostali hospitalizowani po pozytywnym wyniku testu na COVID-19. 79-letni były polityk demokratów i 77-letnia Jacqueline zostali przyjęci do Northwestern Memorial Hospital w Chicago - poinformowali ich współpracownicy.
Jessie Jackson przez dziesięciolecia występował w obronie praw czarnoskórych Amerykanów i innych mniejszości. Swoją działalność rozpoczął od udziału w ruchu praw obywatelskich w latach 60., któremu przewodził jego mentor Martin Luther King.
Jackson ubiegał się o nominację na prezydenta z ramienia demokratów w 1984 i 1988 roku, przyciągając czarnoskórych wyborców i wielu liberałów. Mimo znaczącego poparcia społecznego jej nie uzyskał.
W 2017 roku zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona.
Źródło: PAP