Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo złożył rezygnację z urzędu. Jest to następstwo dochodzenia, które podjęto wobec niego w związku z oskarżeniami jedenastu kobiet o molestowanie seksualne, którego miał się wobec nich dopuszczać polityk. Ustąpienia Cuomo ze stanowiska domagał się między innymi prezydent USA Joe Biden.
Na początku sierpnia biuro prokurator generalnej stanu Nowy Jork Letitii James opublikowało raport, z którego wynika, że gubernator Andrew Cuomo dopuścił się molestowania seksualnego 11 współpracujących z nim kobiet. 168-stronicowy raport jest wynikiem pięciomiesięcznego śledztwa, wszczętego po tym, gdy pojawiły się pierwsze oskarżenia wobec gubernatora. - Śledztwo wykazało, że gubernator Andrew Cuomo molestował seksualnie obecne i byłe urzędniczki stanu Nowy Jork poprzez niemile widziany dotyk i wypowiadanie wielu obraźliwych komentarzy - powiedziała na konferencji prasowej prokurator generalna stanu.
Śledczy stwierdzili, że w biurze gubernatora panowała "atmosfera strachu i zastraszania", co sprawiło, że oskarżenia pod jego adresem wyszły na jaw dopiero po pewnym czasie. Dochodzenie wykazało, że dopuścił się niewłaściwego zachowania wobec 11 kobiet, w tym m.in. policjantki, która go ochraniała. Mimo potwierdzenia oskarżeń, politykowi nie grożą zarzuty karne, bo śledztwo było prowadzone w sprawie cywilnej.
Andrew Cuomo odchodzi ze stanowiska
We wtorek Cuomo w czasie konferencji prasowej poinformował, że rezygnuje z urzędu. – Najlepszym sposobem, w jaki mogę teraz pomóc, jest ustąpienie i pozwolenie rządowi na powrót do rządzenia – mówił polityk Partii Demokratycznej. Rezygnacja Cuomo z funkcji wejdzie w życie w ciągu 14 dni. Władza przekazana zostanie wówczas zastępczyni gubernatora Kathy Hochul.
Źródło: BBC, PAP