Opracowanie strategii Stanów Zjednoczonych wobec Chin będzie celem grupy zadaniowej powołanej przez Departament Obrony USA. Zapowiedział to Joe Biden, który po objęciu urzędu złożył pierwszą wizytę w Pentagonie i odbył pierwszą rozmowę telefoniczną z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem.
- Musimy stawić czoła rosnącym wyzwaniom stawianym przez Chiny, aby utrzymać pokój i bronić naszych interesów w rejonie Indo-Pacyfiku i na świecie - mówił w Pentagonie Joe Biden, cytowany przez stację CNN. Przekazał również, że został poinformowany o nowej grupie zadaniowej do spraw Chin w Departamencie Obrony, a sekretarz Lloyd Austin zamierza ocenić strategię i koncepcje operacyjne, technologię i stan sił.
Według prezydenta grupa zadaniowa będzie korzystać z pomocy ekspertów cywilnych i wojskowych z całego Departamentu Obrony. W ciągu najbliższych kilku miesięcy przedstawi szefowi Pentagonu zalecenia dotyczące "kluczowych priorytetów i punktów decyzyjnych". - Będzie to wymagało wysiłku całego rządu, ponadpartyjnej współpracy w Kongresie oraz silnych sojuszy i partnerstwa. W ten sposób sprostamy chińskiemu wyzwaniu i zapewnimy Amerykanom zwycięstwo w rywalizacji o przyszłość - wyjaśnił amerykański prezydent.
W trakcie wizyty w Pentagonie Biden i towarzysząca mu wiceprezydent Kamala Harris spotkali się z sekretarzem obrony Lloydem Austinem oraz wojskowymi i cywilnymi pracownikami Departamentu Obrony.
Cześć dla czarnoskórych Amerykanów
W wystąpieniu prezydent potwierdził wkład czarnoskórych Amerykanów w rozwój sił zbrojnych USA oraz potrzebę lepszego wspierania osób służących w wojsku, niezależnie od rasy, religii, płci czy orientacji seksualnej. - Nawet jeśli ich wkład nie zawsze był uznawany lub odpowiednio uhonorowany, przyczynili się do większej równości w naszym kraju – zauważył Biden.
Wcześniej rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki mówiła, że wizyta prezydenta w Pentagonie zbiega się z Miesiącem Historii Afroamerykanów. Jak przypomniała, ponad 40 proc. żołnierzy stanowią mężczyźni i kobiety reprezentujący mniejszości rasowe. Jednym z priorytetów sekretarza obrony Austina ma być rozwiązanie problemów w siłach zbrojnych związanych z rasizmem i ekstremizmem.
Apel o poprawę dwustronnych relacji
W środę czasu amerykańskiego odbyła się pierwsza rozmowa telefoniczna Bidena z przywódcą Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga stwierdził, że konfrontacja pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi byłaby katastrofą dla obu stron oraz dla świata.
Xi wezwał do poprawy dwustronnych relacji, podkreślił, że Chiny i USA mają różne opinie na temat niektórych spraw, ale kluczowy jest wzajemny szacunek, równe traktowanie się nawzajem i radzenie sobie z różnicami we właściwy sposób – przekazała w czwartek oficjalna chińska agencja prasowa Xinhua. Pekin i Waszyngton powinny wznowić działanie mechanizmów dialogu, by lepiej poznawać wzajemne intencje i unikać nieporozumień – dodał sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin (KPCh).
Według Xinhua władze obu krajów mają nadzieję, że rozmowa telefoniczna przywódców będzie pozytywnym sygnałem dla świata, a obie strony pozostaną w bliskim kontakcie w sprawie wzajemnych stosunków i wspólnych interesów.
W czasie rozmowy, która odbyła się w środę czasu amerykańskiego i w czwartek czasu chińskiego, obaj przywódcy złożyli sobie wzajemnie życzenia z okazji zaczynającego się w piątek Chińskiego Nowego Roku, który będzie Rokiem Byka – podała Xinhua.
Relacje amerykańsko-chińskie znacznie pogorszyły się pod rządami poprzedniego prezydenta USA Donalda Trumpa i określane są obecnie jako najgorsze od dziesięcioleci. Obie strony spierały się m.in. o odpowiedzialność za pandemię COVID-19, ograniczanie autonomii Hongkongu, status Tajwanu i doniesienia o łamaniu praw człowieka wobec muzułmanów w regionie Sinciang na zachodzie ChRL.
Zaniepokojenie "nieuczciwymi praktykami gospodarczymi"
W środę Biały Dom poinformował, że Biden rozmawiał telefonicznie z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Był to pierwszy bezpośredni kontakt z Xi od czasu wygrania przez niego listopadowych wyborów prezydenckich w USA i objęcia urzędu w zeszłym miesiącu.
To także pierwsza rozmowa telefoniczna Xi z prezydentem USA od czasu jego rozmowy z poprzednim amerykańskim przywódcą, Donaldem Trumpem, w marcu ubiegłego roku.
Z komunikatu Białego Domu wynika, że w czasie rozmowy z Xi Jinpingiem Biden wyraził zaniepokojenie "nieuczciwymi praktykami gospodarczymi" Chin. Prezydent USA naciskał również na Xi w sprawie represji Pekinu w Hongkongu i wobec Ujgurów, a także jego działań wobec Tajwanu.
"Powiedziałem mu, że będę współpracować z Chinami, jeśli przyniesie to korzyści Amerykanom" - napisał Biden na Twitterze po rozmowie.
Według Białego Domu obaj przywódcy dyskutowali także o walce z pandemią COVID-19 i wspólnych wyzwaniach związanych z bezpieczeństwem zdrowotnym na świecie i zmianami klimatycznymi.
Źródło: PAP