Władze Whitehall w Stanach Zjednoczonych ku przestrodze opublikowały nagranie z eksplozji, do której doszło w jednej z miejskich śmieciarek. Według służb doszło do wybuchu butli z tlenem, umieszczonej w jednym z pojemników na odpady.
Na nagraniu, które władze miasta Whitehall w Ohio opublikowały na Facebooku pod koniec stycznia, widać dwóch mężczyzn pracujących przy załadunku odpadów do śmieciarki. Do eksplozji doszło kilka sekund po tym, jak jeden z mężczyzn umieścił odpady w zbiorniku pojazdu. Krótko po wybuchu zabrał gaśnicę, by dogasić pożar.
Władze Whitehall wyjaśniły we wpisie, że wewnątrz śmieciarki doszło do wybuchu butli z tlenem "nielegalnie umieszczonej w pojemniku na śmieci". "Materiały niebezpieczne i wybuchowe można znaleźć wśród przedmiotów codziennego użytku, dlatego należy pamiętać o prawidłowym obchodzeniu się z nimi i przechowywaniu" - podkreślono.
Eksplozja podczas odbierania odpadów
Miejscowa policja przekazała, że wybuch w śmieciarce był tak głośny, że uruchomił miejski system powiadamiania o strzałach. Pod nagraniem z eksplozji na Facebooku pojawiło się ponad 3 tysiące komentarzy. Autorka jednego z nich przekazała, że jest matką mężczyzny, który został poszkodowany w wyniku wybuchu. "Chłopaki mają się dobrze" - napisała, dodając, że początkowo stracili słuch i doznali skaleczeń. "Wszyscy powinniśmy być wdzięczni i dziękować Bogu, że są cali. Mogło skończyć się o wiele gorzej" - napisała kobieta.
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CNN