Czy Donald Trump może nadal kandydować? Zarzuty dla byłego prezydenta

Źródło:
CNN, Time, fvap.gov, tvn24.pl

Donald Trump w czwartek został postawiony w stan oskarżenia. Usłyszy zarzuty w sprawie zapłaty aktorce filmów dla dorosłych za milczenie w czasie kampanii wyborczej w 2016 roku. Będzie pierwszym amerykańskim prezydentem, któremu postawiono zarzuty karne. Czy zarzuty te i ewentualny wyrok skazujący uniemożliwią mu start w kolejnych wyborach prezydenckich?

Wielka ława przysięgłych sądu na Manhattanie postawiła byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w stan oskarżenia w sprawie dotyczącej jego działań przed wyborami w 2016 roku. Trump miał wówczas zapłacić gwieździe filmów dla dorosłych Stormy Daniels 130 tys. dolarów za milczenie o ich domniemanych kontaktach seksualnych. Jakie prawne konsekwencje będą mieć te zarzuty i ewentualny wyrok skazujący dla planów ponownego startu Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich?

Czy Trump może kandydować na prezydenta?

Jak w piątek zauważają amerykańskie media, Donald Trump nadal będzie mógł się ubiegać o urząd prezydenta. Ani postawienie mu zarzutów, ani ewentualny wyrok skazujący nie uniemożliwią Trumpowi startu w wyborach. Decyzja wielkiej ławy przysięgłych nowojorskiego sądu "nie oznacza, że jego kampania prezydencka w 2024 roku dobiegła końca", podkreśla CNN.

- Nic nie stoi na przeszkodzie, by Trump kandydował gdy jest oskarżony, a nawet (jeśli zostanie) skazany - powiedział cytowany przez CNN profesor prawa na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles Richard Hasen. Zgodnie z konstytucją USA kandydat na prezydenta musi bowiem spełnić jedynie trzy wymagania: być obywatelem urodzonym w Stanach Zjednoczonych, mieć ukończone 35 lat i mieszkać w USA od co najmniej 14 lat. Prawnicy cytowani przez magazyn "Time" podkreślili, że Trump mógłby więc ubiegać się o fotel prezydenta nawet, gdyby trafił do więzienia.

Donald Trump w listopadzie 2022 roku oficjalnie ogłosił zamiar ubiegania się o prezydenturę w wyborach w 2024 roku. - Aby uczynić Amerykę znowu wielką, dziś ogłaszam moją kandydaturę na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych - powiedział były prezydent USA podczas wystąpienia w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie.

ZOBACZ TEŻ: Donald Trump z zarzutami. Republikanie bronią byłego prezydenta, demokraci apelują o spokojny proces

Wybory prezydenta USA

Istnieją również inne ograniczenia w kandydowaniu na urząd prezydenta USA, jednak - jak zauważa CNN - Trumpa żadna z nich nie będzie dotyczyć. Pierwsze z tych ograniczeń nakłada 22. poprawka do konstytucji USA, która zakazuje kandydowania osobom, które dwukrotnie sprawowały już ten urząd - Trump wypełnił jedynie jedną kadencję. O reelekcję nie może się ubiegać również prezydent usunięty ze stanowiska w drodze impeachmentu. Chociaż Izba Reprezentantów USA dwa razy głosowała za usunięciem go z urzędu tą drogą, Senat dwukrotnie uniewinniał Donalda Trumpa i do impeachmentu ostatecznie nie doszło.

Prezydentem USA nie może zostać także osoba, która brała udział w "buncie" lub "powstaniu" - wskazuje na to 14. poprawka do konstytucji, która weszła w życie kilka lat po wojnie secesyjnej "z myślą o byłych żołnierzach Konfederacji". Jak zauważa CNN, także ona nie będzie miała zastosowania, ponieważ decyzja nowojorskiego sądu o postawieniu Donalda Trumpa w stan oskarżenia nie ma nic wspólnego z buntem ani powstaniem.

Jednocześnie eksperci zwracają uwagę, że sprawa, w której Trump został postawiony w stan oskarżenia w czwartek, może być "najmniej problematyczna" spośród czterech dochodzeń, które są obecnie prowadzone wobec niego przez w sumie trzy różne instytucje: prokuraturę okręgową na Manhattanie, prokuraturę okręgową hrabstwa Fulton oraz Departament Sprawiedliwości. Dotyczą one m.in. ingerencji w wybory oraz kwestii niejawnych dokumentów, które Trump miał zabrać z Białego Domu. Hasen w rozmowie z CNN ocenił, że ewentualne zarzuty w sprawie wyborów byłyby "znacznie poważniejsze" od zarzutów za zapłacenie gwieździe filmów dla dorosłych za milczenie.

Czy Trump będzie mógł głosować?

Postawienie Donaldowi Trumpowi zarzutów karnych nie uniemożliwi mu kandydowania w wyborach prezydenckich, może natomiast odebrać mu prawo do oddania głosu w tych wyborach. Jak przypomina CNN, w sytuacji, gdyby został skazany przez sąd w Nowym Jorku, miałby zakaz głosowania w stanie Floryda, w którym mieszka, "przynajmniej do czasu odbycia ewentualnej kary". Tymczasem zgodnie z obowiązującym w USA prawem, obywatele mogą oddawać głosy tylko w stanach, w których są zameldowani - informuje Federalny Program Pomocy dla Głosujących (FVAP).

Donald TrumpShutterstock

ZOBACZ TEŻ: Co się wydarzyło między Donaldem Trumpem a gwiazdą porno Stormy Daniels

Autorka/Autor:wac//mm

Źródło: CNN, Time, fvap.gov, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images