Dentysta oskarżony o otrucie żony. Policja: chciał zabić śledczego badającego jego sprawę

Prokuratura postawiła Jamesowi Craigowi dwa nowe zarzuty. Wcześniej dentysta został oskarżony o otrucie swojej małżonki, Angeli Craig. Teraz podejrzany jest również o próbę doprowadzenia do zabójstwa policjanta prowadzącego w tej sprawie dochodzenie – podaje CNN, powołując się na informacje przekazane przez śledczych z Aurory w stanie Kolorado. Według śledczych 46-latek miał usiłować nakłonić osadzonego z nim w jednej celi w areszcie mężczyznę do zabicia funkcjonariusza. 

Aktualnie James Craig oczekuje na rozprawę. W ubiegłym tygodniu reprezentujący go do tej pory prawnik zwrócił się do sądu z prośbą o zwolnienie go z tej roli. Powołał się przy tym na zasady etyki zawodowej oraz rzekomą chęć jego klienta do podejmowania działań, które "uważa on za odrażające bądź z którymi fundamentalnie się nie zgadza". Nie jest jasne, co konkretnie miał na myśli. Zagranicznie media opisują jednak szereg prób fałszowania dowodów, jakie w ostatnich miesiącach miał powziąć oskarżony.

Zgodnie z relacją "The Telegraph" Craig miał m.in. usiłować nakłonić jedną ze swoich córek do przygotowania fałszywego wideo z wizerunkiem Angeli Craig, sugerującego, że 43-latka sama poprosiła męża o zamówienie trujących środków. Oskarżony miał też próbować namówić innego współosadzonego do podłożenia w domu Craiga sfabrykowanego dziennika, w którym miałyby znaleźć się wpisy wskazujące na to, że jego żona chciała odebrać sobie życie.

Innego współwięźnia 46-latek miał z kolei poprosić o znalezienie grupy kobiet chętnych do złożenia przed sądem fałszywych zeznań, zgodnie z którymi przed śmiercią otruta Amerykanka miała prosić je o wrobienie męża we własne zabójstwo. Przed sądem James Craig ma stawić się 16 grudnia. Mężczyźnie grozi dożywocie.

ZOBACZ TEŻ: Podejrzana o otrucie kilkunastu przyjaciół. Zapadł pierwszy wyrok

Do śmierci Angeli Craig doszło w marcu 2023 roku. Kobieta trafiła do szpitala z silnym bólem i zawrotami głowy, jej stan szybko się pogarszał. Została przeniesiona na oddział intensywnej terapii, gdzie po kilku dniach zmarła. Placówka powiadomiła o wszystkim policję. Tajemnicza, śmiertelna i przede wszystkim nagła choroba kobiety wzbudzała bowiem podejrzenia. Detektywi z wydziału ds. zabójstw rozpoczęli intensywne śledztwo, które wykazało, że 43-latka została otruta. Szef jednostki przekazał, że Amerykanka odeszła w wyniku "ohydnego, złożonego i wykalkulowanego morderstwa".

O zabójstwo oskarżono jej męża, Jamesa Craiga. W trakcie dochodzenia śledczy mieli dotrzeć do danych sugerujących, że przed śmiercią żony mężczyzna wyszukiwał w sieci informacji na temat tego, jak można kogoś otruć, aby nie wyszło to na jaw. Ustalono też, że 46-latek podjął nie jedną, a aż trzy próby otrucia małżonki. Truciznę miał dodawać do spożywanych przez kobietę koktajli proteinowych. Jego motywacją miała być chęć związania się z ortodontką z Teksasu, z którą miał już romans. Craigowie byli małżeństwem przez 23 lata. Para miała sześcioro dzieci.

ZOBACZ TEŻ: Dentysta podejrzany o otrucie żony miał sprawdzać, "czy da się wykryć arszenik podczas sekcji zwłok"