Biały Dom dementował, teraz potwierdził. Parada w urodziny Trumpa

Żołnierze USA w Polsce
Ćwiczenia wojsk amerykańskich. Wideo archiwalne
Źródło: Reuters archive

Dyrektor Rady Polityki Krajowej Białego Domu Vince Haley potwierdził plany przeprowadzenia defilady wojskowej w 250-lecie postania sił lądowych USA. Parada odbędzie się w dniu 79. urodzin prezydenta Donalda Trumpa.

Kluczowe fakty:
  • Biały Dom zorganizuje defiladę wojskową.
  • Wydarzenie ma uczcić 250. rocznicę powstania sił lądowych USA.
  • Święto US Army zbiega się w czasie z urodzinami prezydenta Donalda Trumpa.

Biały Dom zorganizuje defiladę wojskową, by uczcić 250. rocznicę powstania sił lądowych Stanów Zjednoczonych, 14 czerwca - podał w piątek portal telewizji Fox News. Plany zorganizowania defilady potwierdził Fox News Digital dyrektor Rady Polityki Krajowej Białego Domu Vince Haley.

- Jako jedno z pierwszych wydarzeń całorocznych obchodów naszej 250. rocznicy niepodległości, ta upamiętniająca parada będzie stosownym hołdem dla służby, poświęcenia i bezinteresowności odważnych mężczyzn i kobiet, którzy nosili mundur i poświęcili swoje życie obronie największego eksperymentu wolności znanego człowiekowi - powiedział Haley.

Święto US Army zbiega się w czasie z urodzinami prezydenta Donalda Trumpa, które przypadają 14 czerwca.

Żołnierze USA
Żołnierze USA
Źródło: Twitter/@SztabGenWP

W przemarszu wezmą udział tysiące żołnierzy

Fox News podaje, że w paradzie mają wziąć udział zarówno czynni żołnierze, jak i rekonstruktorzy, sprzęt i inne elementy z wojny o niepodległość, wojny secesyjnej, wojny amerykańsko-hiszpańskiej, obu wojen światowych, wojny koreańskiej, wojny w Wietnamie, wojny w Zatoce Perskiej i globalnej wojny z terroryzmem.

Według agencji AP w przemarszu w centralnym parku National Mall w Waszyngtonie może wziąć udział ponad sześć tysięcy żołnierzy. O planach parady media informowały jeszcze w marcu, lecz wówczas Biały Dom dementował te doniesienia.

Trump już podczas swojej pierwszej kadencji chciał zorganizować w stolicy USA przemarsz wojsk, zainspirowany defiladą, w której uczestniczył podczas francuskiego święta narodowego w Paryżu 14 lipca.

Ostatecznie odwołał te plany w odpowiedzi na krytykę kosztów takiego przedsięwzięcia. Część liberalnych komentatorów krytykowała również dążenie Trumpa jako oznakę jego autorytarnych tendencji, bo w USA, gdzie defilad zwykle się nie organizuje, kojarzą się one głównie z reżimami autorytarnymi.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: