Biały Dom wytyka republikanom "zabawę w politykę". W tle pieniądze dla Ukrainy

W środę amerykański Senat przegłosował pakiet pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu o wartości 95 miliardów dolarów. Na wydatki związane z potrzebami Kijowa przeznaczono ponad 60 miliardów dolarów. O przyszłości ustawy zadecyduje teraz Izba Reprezentantów, gdzie jej losy są mocno niepewne. Przewodniczący Izby, republikanin Mike Johnson krytykuje pakiet za brak środków na wstrzymanie napływu migrantów przez granicę z Meksykiem.

Tymczasem to właśnie za sprawą republikanów w Senacie nie udało się wcześniej uzyskać wystarczającego poparcia ustawy, która łączyła kwestię ochrony granic USA z pomocą dla innych państw, w tym dla Ukrainy.

Biały Dom zamieścił w czwartek po południu na platformie X wpis, w którym napisano, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson z Partii Republikańskiej zmienia zdanie w sprawie ochrony amerykańskiej granicy. "To sprawia, że zastanawiasz się, czy poważnie podchodzi do kwestii bezpieczeństwa granic, czy po prostu bawi się w politykę" - dodano.

Do wpisu dołączono nagranie m.in. z fragmentami wypowiedzi przewodniczącego Izby Reprezentantów w Kongresie. Zacytowano go, kiedy 2 listopada 2023 roku stwierdził: "Powiem tylko tyle, że każdy pakiet bezpieczeństwa narodowego musi zaczynać się od bezpieczeństwa naszej własnej granicy".

Zauważono, że 6 lutego tego roku prezydent Biden podkreślał, iż "teraz (republikanie - przyp. red.) mają najostrzejszy projekt ustawy dotyczący granicy, jaki ten kraj kiedykolwiek widział". - Zaledwie kilka miesięcy temu republikanie prosili właśnie o ten projekt ustawy dotyczącej granicy, aby zapewnić wsparcie Ukrainie i Izraelowi. I teraz on jest tutaj - dodał.

Dalej w nagraniu przypomniano, jak Johnson w ostatnim czasie zaczął jednak krytykować projekt łączący kwestie granicy i wsparcia sojuszników. - Kiedy mówię, że jest martwy już na wstępie, mam na myśli, że martwy już na wstępie - mówił 7 lutego. Także wcześniej, 5 lutego, spiker pisał na platformie X, że jeśli pakiet zakładający kwestie migracyjne i pomocowe trafi do Izby, będzie "martwy już na wstępie".

Po tym, jak 8 lutego w Senacie USA przepadł pakiet finansowy łączący kwestie ochrony granic USA przed migracją oraz pomocy dla Kijowa w wojnie z Rosją, w Kongresie zajęto się osobnym pakietem wsparcia dla Ukrainy i innych państw. Senat przyjął go 13 lutego. Teraz nad ustawą pochyli się Izba Reprezentantów.

Na nagraniu opublikowanym przez Biały Dom widać, jak w dniu głosowania, 13 lutego, Johnson mówił, że "bezpieczeństwo narodowe zaczyna się od bezpieczeństwa granic". - Mówiliśmy to przez cały czas - podkreślał.

Senat Stanów Zjednoczonych uchwalił we wtorek pakiet pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu na kwotę 95 mld dolarów. Senat następnie przesłał pakiet do zatwierdzenia zdominowanej przez republikanów Izbie Reprezentantów, gdzie szanse na jego przyjęcie są mniejsze.

Pakiet został przyjęty stosunkiem głosów 70:29, przegłosowało go zatem więcej senatorów niż wymaganych 60. Do demokratów dołączyło 21 republikanów.

Ostateczne głosowanie w kontrolowanym przez demokratów Senacie odbyło się po całonocnej sesji, w czasie której republikańscy przeciwnicy ustawy krytykowali różne jej aspekty. Wielu republikanów sprzeciwia się pomocy finansowej dla Kijowa bez wcześniejszego zajęcia się problemem napływu migrantów i ochrony południowej granicy USA. Zagorzałym krytykiem takiego rozwiązania jest też ubiegający się o republikańską nominację w nadchodzących wyborach prezydenckich Donald Trump.

Prezydent Joe Biden od miesięcy apeluje do Kongresu USA o szybkie zatwierdzenie pomocy dla odpierającej rosyjską inwazję Ukrainy, amerykańskiego partnera w rejonie Indo-Pacyfiku - Tajwanu, oraz dla Izraela, prowadzącego wojnę z organizacją terrorystyczną Hamas.

CZYTAJ WIĘCEJ: Joe Biden apeluje do Izby Reprezentantów >>>

Również przedstawiciele Ukrainy ostrzegali, że krajowi brakuje uzbrojenia w czasie rosyjskich działań ofensywnych.