Unia Europejska postanowiła w poniedziałek utworzyć centralną komórkę, która będzie planować, realizować i koordynować unijne misje wojskowe, obejmujące m.in. szkolenia sił zbrojnych i pomoc w regionach objętych kryzysami.
Decyzja ta zapadła na wspólnym posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych i ministrów obrony państw UE w Brukseli, poświęconym wspólnej polityce bezpieczeństwa i obrony Unii Europejskiej.
Potrzebny obszar strategicznych działań
Komórka, nazywana w skrócie MPCC (Military Planning and Conduct Capability), ma umożliwić szybsze i skuteczniejsze reagowanie UE na kryzysy oraz organizowanie misji wojskowych i cywilnych. Decyzje o powołaniu takich misji nadal podejmować będą państwa UE.
W pierwszej kolejności MPCC zajmie się koordynacją obecnie prowadzonych operacji szkolenia sił zbrojnych w Mali, Somalii i Republice Środkowoafrykańskiej.
Zdaniem szefa MON Antoniego Macierewicza, decyzja ta to "istotny krok naprzód w realizacji konkretnych zadań" w dziedzinie współpracy obronnej.
MPCC działać ma w ramach Sztabu Wojskowego UE w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych. Strategiczną kontrolę nad działalnością tej komórki ma pełnić komitet ds. polityki i bezpieczeństwa, złożony z przedstawicieli państw UE.
Tematem obrad szefów MSZ i MON w Brukseli były też możliwości stworzenia stałych struktur współpracy (PESCO) w dziedzinie obronności, obejmujących grupy krajów. Możliwość takiej wzmocnionej współpracy grup państw członkowskich w konkretnych sprawach, związanych z obronnością, przewiduje unijny traktat.
Według Macierewicza, przedstawiciele wszystkich krajów, w tym Polski, podkreślali w poniedziałek, że takie struktury muszą być otwarte na państwa członkowskie, które zechcą do nich przystąpić. W pierwszej kolejności należy też - zdaniem polskiego ministra - ustalić wspólne obszary, w których UE chce rozwijać współpracę obronną.
- Takie działanie może być podjęte wtedy, gdy ustalimy wspólnie obszary strategicznego działania Unii. Kiedy będzie jasność, które działania aprobujemy wszyscy wspólnie, wtedy inicjatywa PESCO - czyli inicjatywa konkretnych krajów, które dobrowolnie łączą się dla rozwiązania jakiegoś problemu - będzie miała sens i nie zagrozi jedności Unii - powiedział Macierewicz.
Macierewicz podkreślił też, że "wszystkie działania UE w sferze obronnej muszą być koordynowane z NATO i nie mogą wchodzić w konflikt z analogicznymi działaniami NATO". - Nie sposób wyobrazić sobie takiej sytuacji, w której byśmy wydatkowali dwukrotnie pieniądze na analogiczne działania, tyle że raz w ramach NATO, raz - w ramach UE podejmowali równoległe i niezsynchronizowane działania - powiedział.
Utworzenie kwatery głównej dla unijnych misji wojskowych oraz możliwości nawiązywania stałej współpracy przez grupy krajów w dziedzinie obronności to założenia przyjętego jesienią 2016 roku przez Unię Europejską planu wzmacniania bezpieczeństwa i obrony.
Autor: adso/jb / Źródło: PAP