Ukraińcy zaczęli używać dronów własnej produkcji. To odpowiedź na Shahedy

Dron, ukr
Ukraiński nowoczesny dron, odpowiednik Shaheda, trafia w rosyjską ciężarówkę
Źródło: Azow/Facebook

12. Brygada Specjalnego Przeznaczenia "Azow" zaczęła wykorzystywać na froncie najnowsze drony ojczystej produkcji UAS SETH. Jednostka poinformowała o tym w mediach społecznościowych, opublikowała też nagranie, pokazujące atak na rosyjską ciężarówkę z użyciem tego sprzętu. Według mediów w Kijowie bezzałogowce UAS SETH pod wieloma względami przypominają irańskie Shahedy, używane przez siły rosyjskie do zmasowanych ataków na cele w Ukrainie.

"Bezzałogowiec UAS SETH jest najnowszą ukraińską bronią. Łatwy w obsłudze, w pełni zautomatyzowany, już atakuje cele wroga w rejonie Torecka" - poinformowała służba prasowa brygady Azow w mediach społecznościowych. Opublikowała nagranie, pokazujące atak tego drona na rosyjską ciężarówkę na kierunku toreckim.

We wpisie brygady zaakcentowano, że najnowsze drony zostały wyprodukowane w Ukrainie.

Żołnierze brygady Azow z dronami UAS SETH
Żołnierze brygady Azow z dronami UAS SETH
Źródło: Azow/Facebook

Ukraiński portal Militarny odnotował, że pod wieloma względami UAS SETH przypomina irańskie szturmowe drony Shahed-136, wykorzystywane przez siły rosyjskie do zmasowanych ataków na cele w Ukrainie.

"Jednak w przeciwieństwie do irańskiego Shaheda dron UAS SETH jest wyposażony w silnik elektryczny, który napędza śmigło" - napisał Militarny.

Drony UAS SETH
Drony UAS SETH
Źródło: Azow/Facebook

Militarny przekazał, że informacje dotyczące zasięgu i wymiarów głowicy bojowej UAS SETH nie zostały ujawnione. "Jednak biorąc pod uwagę kształt tego drona, możemy mówić o tym, że może zabrać około 3-5 kilogramów ładunku, a zasięg jego lotu może wynosić do 50 km lub więcej" - ocenił ten portal.

Portal RBK-Ukraina przypomniał, że mniejszy "odpowiednik Shaheda" został po raz pierwszy zaprezentowany w czasie wizyty w Kijowie w grudniu zeszłego roku kanclerza Niemiec Olafa Scholza.

Ukraiński portal wojskowy Defense Express napisał wówczas, że dron ten jest "amunicją zaporową przeznaczoną do trafiania w cele znajdujące się na tyłach wroga, m.in. artylerię i pojazdy opancerzone".

Czytaj także: