Rosyjski statek Baltic Leader został zatrzymany przez francuskie służby w związku z podejrzeniem łamania sankcji nałożonych na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę - poinformowała francuska prefektura morska.
Statek Baltic Leader płynął z miasta Rouen w północno-zachodniej Francji do Sankt Petersburga w Rosji. Transportował samochody. Został zatrzymany przez francuskie służby i skierowany do portu w Boulogne-sur-Mer, gdzie jest kontrolowany przez urzędników celnych - przekazała rzeczniczka prasowa odpowiedzialnej za wody kanału La Manche prefektury morskiej, Veronique Magnin.
Rosyjska ambasada w Paryżu domaga się wyjaśnień w sprawie zajętego okrętu - poinformowała rosyjska agencja RIA.
Jak podaje BBC, rosyjskie media państwowe poinformowały, że statek jest własnością spółki zależnej banku Promswiazbank, objętego unijnymi i amerykańskimi sankcjami. Sam bank odcina się od statku. "Nie jesteśmy już właścicielami tej jednostki. Statek został sprzedany innej firmie jeszcze przed nałożeniem sankcji" - czytamy w oświadczeniu, które cytuje Reuters.
Źródło: BBC, PAP