Specjalny wysłannik prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa generał Keith Kellog przybył w poniedziałek rano do Kijowa. Po godzinie 13 prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że spotkał się z amerykańskim wysłannikiem. Podkreślił też, że było to "produktywne spotkanie".
Zełenski z Kellogiem rozmawiali o "drodze do pokoju". Po spotkaniu alarm
"Mówiliśmy o drodze do pokoju i o tym, co możemy zrobić razem, by go przybliżyć - napisał prezydent Ukrainy w serwisie X. Wymienił działania, takie jak "wzmocnienie obrony powietrznej Ukrainy, wspólną produkcję, zakupy sprzętu obronnego razem z Europą".
Wskazał, że chodziłoby również o "sankcje przeciwko Rosji i tym, którzy jej pomagają". Zaznaczył, że Ukraina liczy na "przywództwo Stanów Zjednoczonych" w tej kwestii.
Zełenski podziękował Kelloggowi za wizytę w Kijowie, a Trumpowi - za "ważne sygnały poparcia i pozytywne decyzje dla obu krajów". Zapewnił, że Kijów "ceni poparcie narodu amerykańskiego".
Krótko po godzinie 13 Kijowska Administracja Wojskowa poinformowała o wszczęciu alarmu przeciwrakietowego nad ukraińską stolicą, a później o alarmie na terenie całego kraju. Po kilkunastu minutach alarm został odwołany.
USA dostarczą Ukrainie broń
W czwartek wieczorem 10 lipca w rozmowie z telewizją NBC Donald Trump zapowiedział, że w poniedziałek wygłosi "ważne oświadczenie" dotyczące Rosji. - Jestem rozczarowany Rosją, ale zobaczymy, co się stanie w ciągu następnych kilku tygodni - oświadczył. - Myślę, że w poniedziałek będę miał do przekazania ważne oświadczenie na temat Rosji - dodał, nie rozwijając jednak tematu.
W niedzielę 13 lipca prezydent USA potwierdził, że USA wyślą Ukrainie uzbrojenie, za które "zapłaci Unia Europejska". Trump zapowiedział, że USA dostarczą Ukrainie pewną liczbę Patriotów, jednak z jego wypowiedzi nie wynika jasno, czy chodzi o systemy obrony powietrznej Patriot, czy o pociski do nich.
Prezydent USA Donald Trump ma przekazać Ukrainie także broń ofensywną - podał w poniedziałek portal Axios, powołując się na swoje źródła. Mogą to być rakiety dalekiego zasięgu, dające możliwość atakować cele w głębi Rosji.
Autorka/Autor: sz/akw
Źródło: Reuterts, PAP
Źródło zdjęcia głównego: x.com/@ZelenskyyUa