Szef NATO: Moskwa może próbować przeprowadzić w Ukrainie operację prowokacyjną, być może z bronią chemiczną

Źródło:
TVN24

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że Rosja wysuwa oskarżenia związane między innymi z użyciem broni chemicznej w Ukrainie. - To kolejne kłamstwo - podkreślił. - Jesteśmy wielce zaniepokojeni tym, że Moskwa może próbować przeprowadzić operację prowokacyjną, być może z zastosowaniem broni chemicznej - dodał.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg mówił, we wtorek, na konferencji w Brukseli, w przeddzień spotkania ministrów obrony państw Sojuszu, o sytuacji w Ukrainie.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę. 20. dzień inwazji

Jak relacjonował, Rosjanie "wysuwają" oskarżenia "pod adresem broni chemicznej oraz laboratoriów biologicznych w Ukrainie". - To kolejne kłamstwo - powiedział.

- Jesteśmy wielce zaniepokojeni tym, że Moskwa może próbować przeprowadzić operację prowokacyjną, być może z zastosowaniem broni chemicznej - dodał szef NATO.

Stoltenberg wskazywał też, że "Ukraińcy walczą dzielnie, bronią swoich domów, swojej przyszłości". - Zaś my musimy ich wspierać - oświadczył. Przekazał, że w środę do spotkania ministrów dołączy między innymi minister obrony Ukrainy.

Stoltenberg: jeżeli użyta będzie broń chemiczna, to Rosja zapłaci za to wysoką cenę

Dopytywany później przez dziennikarzy, sekretarz generalny NATO powiedział: - Przekazaliśmy Rosji bardzo jasne przesłanie na temat tego, że widzimy również, kiedy starają się utworzyć operacje prowokacyjne dla przyszłego wykorzystania broni chemicznej.

Dodał, że Sojusz widzi, że "w trakcie tego kryzysu (Rosjanie) starali się tworzyć różnego rodzaju operacje prowokacyjne, aby zapewnić wymówki do użycia siły". - Natomiast teraz widzimy, jak oskarżają Ukrainę i sojuszników NATO o produkcję i pracę nad bronią chemiczną. Jest to absolutne kłamstwo - podkreślił sekretarz generalny NATO.

Czytaj też: Atak Rosji na Ukrainę. Zełenski: niektórzy członkowie NATO są zahipnotyzowani rosyjską agresją

Stoltenberg wskazywał też, że "prezydent USA (Joe Biden - red.) oraz inni sojusznicy powiedzieli jasno, że jeżeli użyta będzie broń chemiczna, to Rosja zapłaci za to wysoką cenę". - Ale nie jestem gotów spekulować na temat możliwej reakcji wojskowej NATO, poza tym, że główną odpowiedzialnością NATO jest bronienie, chronienie naszych sojuszników - zaznaczył.

Sekretarz generalny NATO: monitorujemy jakiekolwiek oznaki wsparcia ze strony Chin na rzecz Rosji

Jens Stoltenberg pytany, czy Sojusz widzi jakiekolwiek dowody na to, że Chiny zapewniają Rosji wsparcie, powiedział, że Chiny "powinny dołączyć do reszty świata" i potępić "brutalną inwazję" Rosji na Ukrainę. - Jakiekolwiek wsparcie dla Rosji, wojskowe czy jakiekolwiek inne, wyłącznie pomoże Rosji w prowadzeniu tej brutalnej wojny przeciwko niezależnemu, suwerennemu państwu i pomoże jej kontrować prowadzenie tej wojny - ocenił sekretarz generalny NATO.

Czytaj też: Atak Rosji na Ukrainę. Biały Dom ostrzega Chiny przed udziałem w łamaniu sankcji wobec Moskwy

Jego zdaniem "Chiny mają obowiązek, jako członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, wspierać sprawy międzynarodowe". - Zaś rosyjska inwazja na Ukrainę jest ewidentnym naruszeniem prawa międzynarodowego - wskazywał.

- Intensywnie monitorujemy też jakiekolwiek oznaki wsparcia ze strony Chin na rzecz Rosji - oświadczył szef NATO.

Czytaj też: Rosja w NATO? Clinton, pytany o to przez Putina, zmieszał się, ale "osobiście" nie miałby nic przeciwko

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO

Autorka/Autor:akr/ tam

Źródło: TVN24

Tagi:
Raporty: