Szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin rozmawiał z prezydentem Donaldem Trumpem o możliwości włączenia USA do tak zwanego formatu normandzkiego - poinformowała w czwartek ukraińska dyplomacja. Przywódcy państw formatu normandzkiego: Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji, podejmują wysiłki na rzecz uregulowania konfliktu w Donbasie.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin złożył wizytę w Waszyngtonie, kiedy w USA przebywał także szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Klimkin spotkał się w Białym Domu z Donaldem Trumpem już po jego rozmowach z Ławrowem - podały w czwartek ukraińskie media.
W Waszyngtonie Klimkin spotkał się także z wiceprezydentem USA Mike'iem Pence'em. Tematem rozmów była między innymi kwestia dalszego wsparcia dla Ukrainy ze strony Stanów Zjednoczonych.
- Omawiana była sytuacja w Donbasie i realizacja mińskich porozumień. Po amerykańskiej stronie istnieje jasne zrozumienie, czym jest rosyjska agresja i na ile jest ona groźna - oświadczyła rzeczniczka ukraińskiego MSZ Mariana Beca.
"Ważna wizyta"
- Poruszona była też kwestia zaangażowania strony amerykańskiej w uregulowanie sytuacji (w Donbasie), między innymi włączenie USA do formatu normandzkiego - podkreśliła Beca w rozmowie z agencją Interfax-Ukraina.
Według rzeczniczki MSZ Amerykanie po raz kolejny potwierdzili, że ich stanowisko w sprawie integralności terytorialnej Ukrainy oraz w kwestii wsparcia w walce z agresją rosyjską pozostaje niezmienne. - Była to bardzo ważna wizyta, która odbyła się na tak wysokim szczeblu – zaznaczyła Beca.
Format normandzki to rozmowy dotyczące uregulowania konfliktu z prorosyjskimi separatystami w Donbasie prowadzone w gronie przedstawicieli czterech państw: Francji, Niemiec, Ukrainy oraz Rosji.
Autor: tas//now / Źródło: PAP, korrespondent.net
Źródło zdjęcia głównego: mfa.gov.ua