Rosyjski sąd na zaanektowanym Krymie skazał Refata Czubarowa, przywódcę samorządu tatarskiego, na sześć lat pozbawienia wolności. Sędziowie uznali aktywistę za winnego "zorganizowania zamieszek" w Symferopolu w 2014 roku.
Wyrok wydał Sąd Najwyższy w rosyjskich strukturach sądownictwa na Krymie. Kara będzie egzekwowana od momentu, gdy dojdzie do zatrzymania skazanego. Refat Czubarow przebywa w kontynentalnej części Ukrainy. Odnosząc się do wyroku, oświadczył, że z punktu widzenia prawnego wyrok rosyjskiego okupacyjnego sądu nie ma znaczenia.
"Ogłoszenie wyroku, którego rosyjscy okupanci nie są w stanie wykonać (no chyba, że zdołają opracować specjalną operację fizycznej eliminacji, w której Władimir Putin prześcignął wszystkich dyktatorów na świecie) to kolejny powód do wypowiadania się o dziesiątkach uprowadzonych ludzi, o których do dziś nie ma wiadomości, o setkach niezłomnych Tatarów krymskich, a także etnicznych Ukraińcach, pozbawionych wolności przez rosyjskich okupantów" – napisał na Facebooku Czubarow.
63-letni Refat Czubarow ma krymsko-tatarskie pochodzenie, jest deputowanym ukraińskiego parlamentu i działaczem społecznym. Od listopada 2013 roku - przewodniczący samorządu tatarskiego, Medżlisu. Mieszka na Ukrainie. Władze Rosji oskarżyły go o organizację masowych zamieszek w lutym 2014 roku, a także o wezwania do naruszenia integralności terytorialnej Federacji Rosyjskiej w 2015 roku. Rosja po aneksji Krymu w 2014 roku uznała Medżlis za organizację ekstremistyczną i zakazała jego działalności.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock