Walczyli ramię w ramię. Ojciec i syn zginęli w walkach o Bachmut

Ukraińskie media poinformowały, że w walkach o Bachmut zginęli ojciec i syn: Ołeh i Mykyta Chomiukowie. Walczyli ramię w ramię. Zginęli jednocześnie. Ojciec próbował własnym ciałem ochronić syna – podała agencja UNIAN, powołując się na przedstawiciela Sił Zbrojnych Ukrainy.

Ołeh, pseudonim "Choma", i jego syn Mykyta, pseudonim "Turysta", wraz z wszystkimi mężczyznami ze swojej rodziny poszli na front w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Uczestniczyli w wyzwalaniu miejscowości w obwodach kijowskim i chersońskim, a potem pojechali bronić miasta Bachmut w obwodzie donieckim.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ 

- Zginęli pod Bachmutem. Ojciec nakrył syna swoim ciałem, ale pocisk wybuchł obok ich głów. Zginęli obaj. Razem. Tak jak szli ścieżkami tej wojny. Ojciec i syn, ramię w ramię. Niewiarygodne chłopaki, które chciały rozwijać się, walczyć, zwyciężać i żyć – powiedział agencji UNIAN oficer Sił Zbrojnych Ukrainy Dmytro Chrystiuk.

Krewny zmarłych, Jurij Samson, udostępnił zdjęcia Ołeha i Mykyty Chomiuków na Facebooku. "Miałem zaszczyt służyć z nimi razem. Przeszliśmy wiele wojennych dróg" - napisał Samsun, dodając, że "o czasie i miejscu pożegnania poinformuję później".

Zacięte walki o miasto

Wojska rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Władze w Kijowie podają, że sytuacja w mieście jest coraz trudniejsza. Straty obu stron są wysokie, jednak według różnych szacunków wojska rosyjskie tracą od pięciu do siedmiu razy więcej żołnierzy niż broniąca się armia ukraińska.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: