Szef CIA: najbliższe kilka miesięcy będą kluczowe na polu walki na Ukrainie

Aktualizacja:

Czwartek jest 379. dniem inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę. - Najbliższe cztery, pięć, sześć miesięcy będą kluczowe na polu walki w Ukrainie. Myślę, że jakiekolwiek perspektywy poważnych negocjacji z prezydentem Putinem - nie uważam, żeby był gotowy na nie dzisiaj - będą zależeć od postępów na polu bitwy - powiedział dyrektor CIA WiIliam Burns. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 5:17

    Zapraszamy do relacji:

    Wojna Rosja - Ukraina: relacja na żywo z 10 marca 2023

  • 4:25

    Instytut Badań nad Wojną: ukraińscy urzędnicy, rosyjscy blogerzy i materiały opublikowane w mediach społecznościowych wskazują, że siły rosyjskie atakowały głównie infrastrukturę energetyczną w całej Ukrainie. ISW nadal ocenia, że te ataki rakietowe nie podważają woli Ukrainy do walki, ani nie poprawią pozycji Rosji na linii frontu.

  • 3:26

    "Rosjanie prawdopodobnie zdobyli Dubowo-Wasiliwkę, miejscowość położoną 5 kilometrów na północny zachód od Bachmutu" - poinformował ekspert Instytutu Badań nad Wojną (ISW) George Barros. – Rosjanie poczynili większe postępy również na południe od Bachmutu i zajęli Orichowo-Wasyliwkę – dodał.

  • 1:48

    Sytuacja na froncie w Ukrainie.

  • 0:18

    Wydatki na poziomie 6,9 bilionów dol., w tym 842 mld na obronę oraz 6 mld na dalsze wsparcie Ukrainy i NATO zakłada propozycja nowego budżetu zaprezentowanego przez prezydenta Joe Bidena. Kontrolujący Izbę Reprezentantów Republikanie już zapowiedzieli sprzeciw wobec głównych punktów propozycji Bidena.

  • 22:41

    Gruzińscy protestanci spalili rosyjską flagę w pobliżu budynku parlamentu w Tbilisi - przekazał portal Nexta.

  • 22:24

    Dziękuję wszystkim artystom, tym, którzy są w okopach i oddają życie, i tym, którzy za granicą pomagali tworzyć falę poparcia – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czwartek podczas spotkania z działaczami kultury w 209. rocznicę urodzin ukraińskiego wieszcza Tarasa Szewczenki.

  • 20:55

    "Przeciwnik nie porzuca prób otoczenia Bachmutu, by następnie dążyć do zajęcia całych obwodów donieckiego i ługańskiego. Główne wysiłki koncentruje na działaniach ofensywnych na kierunkach kupiańskim, łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i szachtarskim" – poinformował w sprawozdaniu dotyczącym sytuacji na froncie sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

  • 20:51

    W ciągu doby Rosjanie zaatakowali Ukrainę 84 rakietami różnych typów, 34 udało się zestrzelić – porzekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

    "Siły wroga nie porzucają prób otoczenia Bachmutu w obwodzie donieckim" – dodano w komunikacie.

    Osiem rakiet manewrujących trafiło cele w Ukrainie – dodał sztab.

    Przeciwnik przeprowadził również 12 ataków lotniczych z użyciem ośmiu dronów typu Shahed-136, połowa z nich została zestrzelona.

    Fragmenty zestrzelonych rosyjskich rakiet Kalibr i Ch-101 w Ukrainie

    Fragmenty zestrzelonych rosyjskich rakiet Kalibr i Ch-101 w Ukrainie

    Fragmenty zestrzelonych rosyjskich rakiet Kalibr i Ch-101 w Ukrainie

  • 20:11

    W rosyjskim obwodzie biełgorodzkim zakończono budowę "linii obrony" na granicy z Ukrainą – poinformował gubernator Wiaczesław Gładkow.

    Jak stwierdził, pieniądze na budowę (media relacjonowały, że chodzi o co najmniej 10 miliardów rubli) nie zostały wydane z budżetu lokalnego.

    Opozycyjny białoruski nakał NEXTA opublikował zdjęcia "linii obrony" w obwodzie biełgorodzkim.

  • 19:49

    Ukraina. Rosyjski pocisk spadł na wioskę. Pies wciąż czeka na właścicieli, którzy nie żyją

  • 19:46

    Po zmasowanym ataku rakietowym Rosji na Kijów w nocy ze środy na czwartek władze miasta koncentrują się na naprawianiu szkód, spowodowanych ostrzałem. Około 30 proc. kijowskich mieszkań nie ma obecnie ogrzewania, jednak dostawy wody i elektryczności, które w czwartek zostały wstrzymane do części mieszkań, już zostały przywrócone.

    Z powrotem kursują także trolejbusy w centralnej części Kijowa, które w wyniku przerw w dostawach elektryczności przez pewien czas nie działały.

    Mieszkanka Kijowa pokazuje zniszczenia na balkonie po rosyjskim ostrzale

    Zniszczony samochód po rosyjskim ostrzale Kijowa

  • 19:06

    Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował na Twitterze, że rozmawiał telefonicznie z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Ukraiński przywódca przekazał, że z von der Leyen "potępili czwartkowe ataki rakietowe Rosji, z zadowoleniem przyjęli nowy pakiet sankcji i zgodzili się na kontynuację presji wywieranej na rosyjskiego agresora".

  • 18:40

    Najbliższe 4-6 miesięcy na polu bitwy na Ukrainie będą miały kluczowe znaczenie dla perspektyw poważnych negocjacji pokojowych - powiedział w Kongresie USA dyrektor CIA Bill Burns. Podkreślił, że Zachód powinien przekonać Władimira Putina, że jest gotowy do wytrzymania długotrwałej wojny.

    - Najbliższe cztery, pięć, sześć miesięcy będą kluczowe na polu walki na Ukrainie. Myślę, że jakiekolwiek perspektywy poważnych negocjacji z prezydentem Putinem - nie uważam, żeby był gotowy na nie dzisiaj - będą zależeć od postępów na polu bitwy. Więc, analitycznie rzecz biorąc, to, co jest ważne, to dostarczenie Ukraińcom całej pomocy, jaką tylko możliwie jesteśmy w stanie (...) kiedy oni przygotowują się do znaczącej ofensywy na wiosnę - powiedział Burns, występując podczas corocznego wysłuchania na temat światowych zagrożeń przed komisją Izby Reprezentantów do spraw wywiadu.

  • 18:07

    Obrona Bachmutu trwa siedem miesięcy. Wojska ukraińskie podjęły szereg działań taktycznych, które na chwilę obecną uniemożliwiły wrogowi operacyjne otoczenie miasta, sytuacja jest jednak bardzo trudna – oznajmił dowódca sił lądowych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski.

    Rosjanie działają swoimi tradycyjnymi metodami, nie liczą się ze stratą ludzi; jednak liczba walczących nie jest decydującą przewagą i nie przesądza o zwycięstwie – napisał Syrski na kanale Telegram.

    Wojskowy dron nad Bachmutem. Pokazuje skalę zniszczeń

  • 17:12

    Liczba ofiar śmiertelnych porannego ostrzału przystanku w Chersoniu na południu Ukrainy przez siły rosyjskie wzrosła do czterech - poinformował szef regionalnych władz Ołeksandr Prokudin.

    W czwartek w godzinach porannych rosyjskie wojska ponownie ostrzelały cele cywilne w Chersoniu, w tym m.in. przystanek autobusowy. Wcześniej informowano o trzech ofiarach śmiertelnych.

    Ostrzelany przystanek autobusowy w Chersoniu

  • 17:11

    W niektórych miastach na kontrolowanym przez Rosję Krymie zatwierdzono plany ewakuacyjne na wypadek ukraińskiej ofensywy. Okupanci tworzą też listy pracowników i członków ich rodzin, którzy podlegają priorytetowej ewakuacji - napisał portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.

    Takie działania wroga wskazują na to, że sami Rosjanie nie wierzą w hasła głoszone przez propagandę, przekonujące, iż Rosja jakoby "pozostanie na Krymie na zawsze". Plany ewakuacyjne są już gotowe np. w mieście Krasnoperekopsk - dodał portal.

    Okopy wzdłuż plaż na zaanektowanym Krymie

  • 16:47

    Dowództwo rosyjskie planuje w najbliższym czasie prowokacje na granicy Ukrainy z Białorusią. Ma tam przybyć prokremlowski propagandysta Władimir Sołowjow, który zrobi "odpowiedni obrazek" dla rosyjskich środków masowego przekazu - poinformował ukraiński wywiad wojskowy.

  • 16:34

    Rosyjskie pociski spadły na Złoczów (obwód lwowski)

    Złoczów (obwód lwowski) po rosyjskim ataku

    Rosyjskie pociski spadły na Złoczów (obwód lwowski)

  • 16:15

    Minister obrony Słowacji Jaroslav Nad' napisał na Facebooku, że "Polska zgodziła się wysłać (wspólnie ze Słowacją) samoloty MiG Ukrainie".

    Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla CNN International powiedział, że Polska jest gotowa przekazać Ukrainie swoje myśliwce MiG-29 w ramach międzynarodowej koalicji. Dodał, że Ukraina w przyszłości otrzyma samoloty F-16.

    Andrzej Duda w CNN: jesteśmy gotowi, by dostarczyć Ukrainie MiG-i

  • 15:56

    W ciągu ostatniej doby rosyjska armia straciła w Ukrainie 590 żołnierzy - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

    Od początku inwazji zbrojnej Rosja straciła w Ukrainie 156 120 żołnierzy.

    Minionej doby ukraińscy żołnierzy zniszczyli w czasie walk pięć czołgów, 13 pojazdów opancerzonych i dwa systemy artyleryjskie.


  • 15:48

    Zaporoska Elektrownia Atomowa została podłączona do sieci i odzyskała zasilanie dla własnych potrzeb – poinformowały media w Kijowie, powołując się na państwowy koncern Ukrenerho.

    "Zasilanie do zapewnienia własnych potrzeb elektrowni atomowej zostało odnowione. Siłownia przechodzi z zasilania z generatorów na zasilanie z sieci energetycznej" – podano w komunikacie.

    Ostatnia linia zasilania okupowanej elektrowni została odłączona w wyniku rosyjskich ostrzałów w nocy z środy na czwartek.

  • 15:13

    W ostatnich tygodniach ukraińskie siły przeprowadziły skuteczne ostrzały rosyjskich magazynów z amunicją i innych obiektów w okupowanym Mariupolu. Pod wpływem tych wydarzeń duża część oddziałów wroga wycofała się poza granice miasta - poinformował mer tego miasta Wadym Bojczenko.

    Przekazał, że w ostatnim czasie zniszczono m.in. punkt napraw rosyjskiego uzbrojenia w rejonie mariupolskiego portu. Okupanci nie czują się już w mieście swobodnie, dlatego przenoszą poza Mariupol swoje bazy logistyczne - dodał.

    - Wyobrażenia okupantów, że jakoby znajdują się na głębokim zapleczu frontu, legły w gruzach. (...) Miasto stało się dla nich niebezpieczne. Myśleli, że są (gdzieś) na tyłach, a teraz to już linia frontu. (...) Rosyjskie wojska nie spodziewały się tego, dlatego nieco oddaliły się od Mariupola. Dlaczego to wszystko tak wygląda? Dlatego, że nasze siły szykują się do kontrofensywy - powiedział Bojczenko, cytowany przez agencję UNIAN.

    Ukraińscy żołnierze w rękach Rosjan po zajęciu zakładów Azowstal w Mariupolu. Nagranie archiwalne

  • 15:12

    W niektórych miastach na kontrolowanym przez Rosję Krymie zatwierdzono już plany ewakuacyjne na wypadek ukraińskiej ofensywy. Okupanci tworzą też listy pracowników i członków ich rodzin, którzy podlegają priorytetowej ewakuacji - powiadomił portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.

    Takie działania wroga wskazują na to, że sami Rosjanie nie wierzą w hasła głoszone przez propagandę, przekonujące, że Rosja jakoby "pozostanie na Krymie na zawsze". Plany ewakuacyjne są już gotowe np. w mieście Krasnoperekopsk - podano.

    Od ostatniego kwartału ubiegłego roku z północy Krymu napływają doniesienia o budowanych tam umocnieniach na wypadek ukraińskiej ofensywy. W pierwszej połowie lutego ukraińskie media informowały, że w Sewastopolu pojawiły się ciężarówki przewożące betonowe bunkry.

  • 14:46

    "To rosyjska prowokacja" - tak Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) odniosła się do wiadomości rozpowszechnianych przez władze separatystycznego Naddniestrza dotyczących rzekomego planowania zamachu na wysokich rangą urzędników tego regionu Mołdawii.

    "Służba Bezpieczeństwa Ukrainy apeluje, aby nie brać na poważnie bzdur, które Rosja rozpowszechnia w jasnym celu - by wprowadzić zamęt na terytorium, które faktycznie jest przez nią okupowane i kontrolowane, oskarżając o to nasze państwo" - podała w komunikaakcie czytamy w komunikacie.

  • 13:26

    Europejska Wspólnota Energii Atomowej (Euratom) i 49 państw zaapelowało do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) o przywrócenie kontroli Kijowa nad Zaporoską Elektrownią Atomową - powiadomił premier Ukrainy Denys Szmyhal. Tego dnia okupowana przez wojska rosyjskie elektrownia utraciła zewnętrzne zasilanie po atakach rakietowych wroga.

    W odezwie do Rady Gubernatorów MAEA podkreślono, że sytuacja na terenie elektrowni będzie generowała zagrożenia dopóty, dopóki pozostaną tam rosyjscy żołnierze i pracownicy państwowego koncernu Rosatom. Rosja została wezwana do opuszczenia tego obiektu - oświadczył Szmyhal na kanale Telegram.

    "W swoim oświadczeniu kraje (domagają się) również zaprzestania ostrzału ukraińskich obiektów energetycznych (przez siły rosyjskie). Zwracają też uwagę na znaczenie odzyskania przez Ukrainę kontroli nad wszystkimi obiektami jądrowymi (znajdującymi się) w granicach (kraju) uznanych przez społeczność międzynarodową. Tylko takie (działania) zapewnią (tym obiektom) bezpieczeństwo i niezakłóconą pracę" - podkreślił premier.

    Elektrownia w Zaporożu jest okupowana przez Rosjan

  • 13:19

    W walkach z rosyjskimi żołnierzami w Bachmucie zginęli ojciec i syn, Ołeh i Mykyta Chomiuk - podały ukraińskie media, powołując się na wpis krewnego zmarłych, żołnierza Jurija Samsona. Przekazał on, że ojciec i syn byli ochotnikami, walczyli z rosyjskimi okupantami od początku inwazji zbrojnej.

  • 12:57

    Litewski wywiad zakomunikował, że Federacja Rosyjska ma wystarczającą ilość zasobów, by kontynuować swoją agresję na Ukrainę jeszcze przez dwa lata. Wywiad ocenił także, że Rosja do prowadzenia wojny jest w stanie wykorzystać wszystkie zasoby państwa - podaje agencja Reuters.

  • 12:11

    - Jeśli dostawy prądu nie zostałyby wznowione, w zaporoskiej siłowni mogłoby dojść do katastrofy. Jak pompy nie będą działały, system nie będzie chłodzony, to będzie jak w Czarnobylu. To nie będzie wybuch jądrowy lecz eksplozja cieplna. Na szczęście jest to mało prawdopodobne - powiedział PAP były pracownik tej opanowanej przez Rosję siłowni, który w sierpniu zbiegł na tereny kontrolowane przez Ukrainę.

    W czwartek ukraiński koncern Enerhoatom poinformował, że w wyniku zmasowanego ataku rakietowego Rosji Zaporoska Elektrownia Atomowa utraciła wszystkie zewnętrzne źródła zasilania i jest zdana teraz wyłącznie na zasilanie z agregatów prądotwórczych.

    - Taka sytuacja zdarza się już nie pierwszy raz. To jest piąty czy szósty przypadek. Na początku rosyjskiej okupacji dochodziło do niej bardzo często, jeśli się nie mylę po raz ostatni było to jesienią. Zimą czegoś takiego nie pamiętam - podkreśla rozmówca PAP, który ukrywa swoją tożsamość ze względu na bezpieczeństwo bliskich, którzy pozostali w Enerhodarze.

    Wyjaśnił, że Zaporoska Elektrownia Atomowa nie produkuje obecnie energii elektrycznej. - Ona od roku stoi. Nie działa dlatego, że co roku konieczne jest przeprowadzenie remontu. Każdego roku należy również wymienić jedną czwartą paliwa jądrowego i sprawdzić wszystkie systemy, a to nie było robione. Dlatego stacja nie działa - wytłumaczył.

    Były pracownik wierzy jednak, że do awarii nie dojdzie.

    - Paliwo do agregatów prądotwórczych zostanie dowiezione, a potem naprawią linie energetyczne - zapewnił. Jak wyjaśnił, zewnętrzne dostawy prądu do elektrowni atomowej potrzebne są do podtrzymywania jej działania.

    - W przypadku odcięcia elektrowni atomowej od dostaw energii elektrycznej z zewnątrz włączają się agregaty na olej napędowy, które pomagają w chłodzeniu reaktorów. Agregaty napędzają pompy do wody schładzającej system - wskazał rozmówca PAP.

    - Jestem przekonany, że zarówno nasi, jak i Rosjanie, którzy tam się znajdują, w jakiś sposób to rozwiążą. Ja widziałem w ciągu ostatniego roku różne rzeczy, ale mam wątpliwości, by do tego (awarii - red.) dopuszczono - dodał.

  • 11:42

    Szef MON podkreślił na czwartkowym briefingu prasowym, że ukraińscy żołnierze, szkoleni w obsłudze Leopardów na poligonie w Świętoszowie, zakończyli już szkolenie. - To żołnierze, którzy już mają doświadczenie, służą w wojskach pancernych, ale oczywiście wykorzystywali sprzęt postsowiecki. Miałem sposobność rozmowy z nimi; są to żołnierze, którzy walczą już od lat (...) przystąpili do wojska ukraińskiego w 2014, po ataku Rosji na Ukrainę. To żołnierze bardzo mocno zmotywowani, którzy przyjechali do Polski właściwie z linii frontu, żołnierze, którzy w krótkim czasie posiedli odpowiednie umiejętności - mówił Mariusz Błaszczak.

    Dwa czołgi Leopard2A4 z 10 Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie

  • 11:40

    Premier Izraela Benjamin Netanjahu zadeklarował, że gotów jest podjąć się mediacji, by doprowadzić do zakończenia inwazji Rosji na Ukrainę, jeśli zdecydują się na to obie strony. W wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica" wyraził zarazem opinię, że nie nadszedł jeszcze na to czas i konflikt będzie trwał.

    Rozmowę z Netanjahu opublikowano tuż przed jego przyjazdem do Rzymu.

    Szef izraelskiego rządu zapytany o to, czy gotów jest pomóc doprowadzić do zakończenia wojny na Ukrainie odparł: "Jestem gotów zrobić cokolwiek, by położyć kres tej rzezi. Jeśli obie strony zdecydują, że nadszedł czas, by dążyć do mediacji i ja mogę pomóc, rozważę to".

    "Ale, co jest tragiczne, nie sądzę, że ten czas już nadszedł. Ta wojna jeszcze potrwa zanim taka szansa nadejdzie" - dodał Netanjahu.

    Na pytanie, dlaczego zachowuje równowagę w stanowisku wobec Rosji i Ukrainy, premier odparł: "Izrael jest jedynym krajem, którego piloci latają nad Wzgórzami Golan w bardzo bliskiej odległości od rosyjskich myśliwców w Syrii, bo musimy uniemożliwiać irańską pomoc wojskową dla Hezbollahu".

  • 11:39

    Minister Błaszczak wskazał, że w skład przekazanego Ukrainie batalionu czołgów weszły również pojazdy z Kanady (8 czołgów), Norwegii (8 czołgów) oraz 6 czołgów z Hiszpanii. - Sześć na pewno; rozmawiałem z minister obrony Hiszpanii Margaritą Robles - może jeszcze 4 dodatkowe czołgi - zaznaczył. Szef MON dodał, że czołgi z tych państw dotrą na Ukrainę "w bardzo krótkim czasie".

  • 11:38

    - Przekazaliśmy kolejnych 10 czołgów Leopard 2A4 Ukrainie - powiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. - Zakończył się też proces szkolenia ukraińskich czołgistów na tych czołgach. Doprowadziliśmy do tego, że został złożony cały batalion złożony z Leopardów 2A4. W ten sposób, w ramach międzynarodowej koalicji, wspieramy Ukrainę - dodał minister na czwartkowym briefingu prasowym.

    Czołg Leopard, szkolenie w Świętoszowie

  • 11:15

    Zajęta przez siły rosyjskie Zaporoska Elektrownia Atomowa utraciła wszystkie zewnętrzne źródła zasilania i jest zdana teraz wyłącznie na prąd z generatorów wysokoprężnych - potwierdziła Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA).

  • 10:53

    W czwartek w godzinach porannych rosyjskie wojska ponownie ostrzelały cele cywilne w Chersoniu, w tym m.in. przystanek autobusowy. Wskutek ataku wroga zginęły trzy osoby - poinformował na Telegramie szef biura (kancelarii) prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

    Zniszczone domy w obwodzie chersońskim

  • 10:51

    Znaczenie obrony Bachmutu, atakowanego przez rosyjskie wojska miasta na wschodzie Ukrainy, wzrasta z każdym kolejnym dniem, ponieważ każdy dzień pozwala nam zyskać czas na zgromadzenie rezerw i przygotowanie się do nadchodzących operacji ofensywnych - ocenił dowódca ukraińskich sił lądowych gen. Ołeksandr Syrski.

    Jednocześnie podczas walk o twierdzę Bachmut wróg traci najlepiej wyszkolone formacje swojej armii, czyli najemnicze oddziały szturmowe z Grupy Wagnera - podkreślił gen. Syrski, cytowany na profilu ukraińskiej armii na Telegramie.

    Dowódca zwrócił uwagę, że ewentualny upadek Bachmutu mógłby skutkować poważnymi konsekwencjami dla ukraińskiego zgrupowania w Donbasie. "Oświadczenia (właściciela Grupy Wagnera) Jewgienija Prigożyna po raz kolejny dowodzą, że po zajęciu Bachmutu przez wagnerowców przeciwnik będzie miał rozwiązane ręce i uzyska możliwość przeprowadzenia zmasowanego natarcia z wykorzystaniem m.in. (...) sił powietrznodesantowych" - ocenił Syrski.

    Generał oznajmił, że najeźdźcy stracili już pod Bachmutem tysiące swoich żołnierzy, a skuteczna obrona miasta pozwala "niweczyć plany" agresora. "Każdy dzień oporu daje nam niezwykle cenny czas i osłabia zdolności ofensywne wroga" - dodał jeden z najwyższych rangą ukraińskich dowódców.

  • 10:31

    Siły rosyjskie w nocy ze środy na czwartek zaatakowały Ukrainę aż sześcioma hipersonicznymi pociskami rakietowymi Kindżał – poinformował rzecznik ukraińskich sił powietrznych pułkownik Jurij Ihnat.

    - Był to rzeczywiście zmasowany atak, i po raz pierwszy takimi typami, rakietami różnych typów. Widzimy, że Kindżałów było tym razem aż sześć. Nie przypominam sobie czegoś takiego - oznajmił Ihnat w telewizji.

    Według jego informacji atakowano rakietami Ch-101/Ch-555, Kalibr, Ch-22, Kindżał, kierowanymi rakietami lotniczymi, Ch-31P, Ch-59 oraz S-300. Użyto też samolotów strategicznych i dalekiego zasięgu.

    Ihnat dodał, że ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 34 rakiety Kalibr oraz Ch-101/Ch-555.

  • 10:17

    W wyniku rosyjskich ostrzałów zginęło w środę troje mieszkańców obwodów donieckiego i chersońskiego na wschodzie i południu Ukrainy. Wróg wystrzelił na kontrolowane przez Kijów tereny Chersońszczyzny ponad 430 różnego typu pocisków - powiadomiły regionalne władze.

    Ofiary śmiertelne w obwodzie donieckim odnotowano w miastach Bachmut i Awdijiwka. Ponadto czworo cywilów w tym regionie zostało rannych. Od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj, zginęło już co najmniej 1402 mieszkańców tej części Ukrainy, a 3142 doznało obrażeń. Są to jednak wyłącznie potwierdzone przypadki, faktyczna liczba ofiar jest dużo wyższa - oznajmił na Telegramie gubernator obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.

    Oprócz jednej osoby zabitej, troje cywilów w regionie chersońskim zostało rannych. Najeźdźcy przeprowadzili 86 ostrzałów, używając w tym celu dział artyleryjskich, moździerzy, wyrzutni rakietowych, czołgów i dronów. W stolicy obwodu, Chersoniu, uszkodzono wielopiętrowe budynki mieszkalne i prywatne domy - czytamy w komunikacie władz Chersońszczyzny.

  • 9:52

    Rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę w nocy ze środy na czwartek to próba terroryzowania cywilnej ludności – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na Telegramie, podkreślając, że Rosja nie uniknie za to odpowiedzialności.

    "Wróg wystrzelił 81 rakiet, próbując znów zastraszyć Ukraińców i wracając do swojej żałosnej taktyki. Okupanci mogą wyłącznie terroryzować spokojnych ludzi. Są zdolni tylko do tego. Ale to im nie pomoże" - oznajmił Zełenski.

    Prezydent podkreślił, że rakiety spadały w całym kraju - w Kijowie, obwodach kirowohradzkim, dniepropietrowskim, odeskim, charkowskim, zaporoskim, lwowskim, iwano-frankowskim, żytomierskim i winnickim.

    "Ataki na obiekty krytycznej infrastruktury, domy mieszkalne. Niestety są poszkodowani i zabici" – zaznaczył Zełenski.

    Dodał, że trwają prace nad likwidacją skutków ataków i przywracaniem działania systemu energetycznego.

  • 9:45

    W środę z Ukrainy do Polski przyjechało 17,9 tys. osób, a z Polski na Ukrainę wyjechało 18,2 tys. osób - poinformowała Straż Graniczna.

    "W dn.08.03 funkcjonariusze SG odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 17,9 tys. osób. Od 24.02.2022 - prawie 10,3 mln os." - napisała na Twitterze Straż Graniczna.

    Dodała, że z Polski na Ukrainę we wtorek odprawiono ponad 18,2 tys. osób. Od 24 lutego ub. roku - ponad 8,4 mln.

  • 9:39

    Nastąpiły pewne zmiany w pozycjach bojowych sił ukraińskich w Bachmucie w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - oświadczył zastępca dowódcy 3. brygady szturmowej sil ukraińskich major Rodion Kudriaszow, wypowiadając się w telewizji Espreso.

    - Sytuacja na kierunku bachmuckim pozostaje napięta, ale jest w pełni kontrolowana przez siły zbrojne Ukrainy. Są pewne zmiany w pozycjach bojowych i pewne manewry sił ukraińskich - oświadczył Kudriaszow.

    Podkreślił, że wróg usiłuje intensywnie szturmować na całej linii frontu.

    - Ale wszystkie (...) punkty oporu są pod kontrolą sił ukraińskich. W chwili obecnej Bachmut jest pod naszą kontrolą. Wszystkie szlaki logistyczne też są pod kontrolą sił zbrojnych Ukrainy - powiedział.

    Dodał jednak, że sytuacja zmienia się z dnia na dzień.

  • 9:19

    Co najmniej sześć osób zabili Rosjanie w zmasowanym ataku rakietowym, który przypuścili w godzinach nocnych i porannych na cele w Ukrainie. Pięć osób zginęło w rejonie Złoczowa w obwodzie lwowskim, około 140 km od granicy z Polską.

    Lwowska administracja obwodowa podała, że liczba ofiar w obwodzie wzrosła do pięciu. W ruinach budynku w rejonie złoczowskim odnaleziono ciało 60-letniego mężczyzny.

    W Kijowie, gdzie bomby spadły na dwie dzielnice, ranne zostały trzy osoby. Jedna osoba zginęła od uderzenia rosyjskich pocisków w obwodzie dniepropietrowskim – przekazał szef obwodowej administracji Serhij Łysak. Kolejne dwie osoby zostały tam ranne.

    Co najmniej 15 rosyjskich rakiet spadło w nocy na Charków i obwód charkowski, trafiając w obiekty infrastruktury i budynki mieszkalne. W regionie tym ranne zostały dwie osoby – powiadomił szef obwodowej administracji wojskowej Ołeh Syniehubow.

    Zmasowany atak rakietowy Rosji na Ukrainę spowodował awaryjne odłączenia prądu oraz dostaw ciepła w szeregu obwodów tego kraju.

    "Po ataku rakietowym, w związku z awaryjnymi odłączeniami dostaw energii elektrycznej, 40 proc. odbiorców w stolicy pozbawionych jest ciepła" - poinformował w Telegramie mer Kijowa Witalij Kliczko. Wcześniej podawał, że bez prądu pozostaje 15 procent stołecznych konsumentów.

    Państwowy koncern Ukrenerho poinformował o ograniczeniach dostaw prądu w obwodach żytomierskim, charkowskim i odeskim. Media przypomniały, że po wcześniejszych atakach, w których poważnie ucierpiały obiekty energetyczne, dokonano napraw i sytuacja wracała ostatnio do normy. Mieszkańcy Ukrainy nie mieli większych problemów z prądem przez ostatnie 25 dni.

    Rosyjski atak rakietowy doprowadził do opóźnień w ruchu pociągów zazwyczaj bardzo punktualnych ukraińskich kolei. Spośród 98 pociągów, które poruszały się w czasie nalotów, dziesięć przybyło do miejsca docelowego z ponad godzinnym, a pięć z ponad 30-minutowym opóźnieniem. Wśród nich były dwa składy jadące z Polski: Chełm-Kijów oraz Przemyśl-Zaporoże.

  • 9:16

    Rosyjscy terroryści w nocy ze środy na czwartek dokonali zmasowanego ataku rakietowego, w wyniku którego w obwodzie lwowskim śmierć poniosły cztery osoby. To kolejne zbrodnie na ludności cywilnej - napisał w czwartek ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz

    "Rosyjscy terroryści tej nocy dokonali kolejnego zmasowanego ataku rakietowego na terytorium Ukrainy, użyli prawie wszystkich rodzajów broni powietrznej, w tym uderzyli w Kijów rakietą 'Kindżał'. Za te kolejne zbrodnie kara dla agresora będzie nieunikniona" - napisał w czwartek na Twitterze Zwarycz.

    Ambasador Ukrainy poinformował, że w rejonie złoczowskim w obwodzie lwowskim śmierć poniosły cztery osoby. "Rosja terrorystyczna popełnia kolejne zbrodnie na ludności cywilnej. Świat musi zareagować i nie dopuszczać bezkarności" - dodał.

  • 9:05

    Ukraińskie wojska obrony przeciwrakietowej zniszczyły 34 spośród 81 pocisków manewrujących, które w nocy ze środy na czwartek zostały wystrzelone na nasz kraj przez rosyjskie wojska - poinformował naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny. W ocenie polityków z Kijowa był to najbardziej zmasowany atak rakietowy wroga w 2023 roku.

    Siły rosyjskie użyły bardzo różnych pocisków, m.in. wystrzeliwanych z samolotów rakiet Ch-101, Ch-555, Ch-22 oraz Ch-47 Kindżał, a także Kalibrów, przenoszonych przez okręty wojenne operujące na Morzu Czarnym. Przeciwnik atakował również przy pomocy systemów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych S-300 oraz dronów kamikadze irańskiej produkcji Shahed-131 i Shahed-136.

    Udało nam się zniszczyć 34 spośród 48 pocisków manewrujących typu Ch-101, Ch-555 i Kalibr. Zneutralizowano też cztery bezzałogowce - oznajmił Załużny na Telegramie.

    Jak dodał, na skutek skutecznych działań ukraińskiej armii osiem rosyjskich kierowanych pocisków typu powietrze-ziemia nie doleciało do zakładanych celów. Generał nie sprecyzował, co oznacza to sformułowanie.

    "Był to największy atak rakietowy od początku 2023 roku" - podkreślił na Twitterze członek delegacji Ukrainy do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Ołeksij Honczarenko.

    "Rosja powróciła do starego schematu (swoich działań - red.) - masowych ostrzałów rakietowych Ukrainy w nocy, gdy ludzie śpią. Eksplozje odnotowano w większości regionów, trafiono w obiekty infrastruktury i budynki mieszkalne" - skomentował w mediach społecznościowych Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

  • 8:36

    Państwowa Agencja Atomistyki nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej; obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska - poinformowała w czwartek PAA. Dodała, że na bieżąco analizuje dane z krajowego systemu monitoringu radiacyjnego.

    "Państwowa Agencja Atomistyki na bieżąco analizuje dane otrzymywane z krajowego systemu monitoringu radiacyjnego. PAA nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska" - poinformowała na Twitterze.

  • 8:32

    Siły rosyjskie zapewne nie zdołają szybko przesunąć się na dalsze tereny, jeśli uda im się zająć cały Bachmut w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Zdaniem ekspertów połowa miasta jest opanowana przez Rosjan.

    "Nie dostrzegamy żadnych oznak, by wojska rosyjskie miały dobrze wyposażone i przygotowane siły rezerwowe do przesunięcia się poza Bachmut. Większość zauważonych oddziałów rosyjskich w Donbasie jest już zaangażowanych w operacje ofensywne, w tym jednostki powietrznodesantowe, które przyłączyły się w styczniu 2023 roku do rosyjskiej ofensywy na Bachmut" - piszą eksperci think tanku.

    Według ISW jeśli siły rosyjskie zajmą Bachmut, to ich ofensywa we wschodniej Ukrainie wkrótce osiągnie swoje apogeum, gdyż Rosjanie nie mają niezbędnej mocy bojowej ani posiłków, by ruszyć dalej.

    ISW przypomina w tym kontekście środowe słowa sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, że zajęcie przez wojska rosyjskie Bachmutu "niekoniecznie będzie odzwierciedleniem punktu zwrotnego w tej wojnie".

    W raporcie podkreślono, że według ocen ISW z wtorku siły ukraińskie zakończyły kontrolowane wycofywanie się ze wschodniego Bachmutu przez rzekę Bachmutkę. Think tank szacuje, że siły rosyjskie zajmowały w środę co najmniej 50 proc. Bachmutu.

    "Siły rosyjskie zapewne nasilą ataki na północno-zachodnią i południowo-zachodnią część Bachmutu (na północy od strony Opytnego i na południu od strony Jahidnego -red.), aby obejść rzekę Bachmutkę" - czytamy w analizie ISW.

  • 8:28

    Brytyjski resort obrony poinformował, że rosyjski samolot A-50 zaatakowany pod koniec lutego na lotnisku w Maczuliszczach pod Mińskiem prawdopodobnie odbył lot do Rosji w celu dokonania jego naprawy. Lot miał odbyć się na niższej niż zwykle wysokości, prawdopodobnie z powodu uszkodzenia kabiny ciśnieniowej. O ataku w niedzielę 26 lutego poinformowały białoruskie media niezależne.

  • 8:09

    Co najmniej pięć osób zabili Rosjanie w zmasowanym ataku rakietowym, który przypuścili w godzinach nocnych i porannych na cele w Ukrainie. Cztery osoby zginęły w rejonie Złoczowa w obwodzie lwowskim, około 140 km od granicy z Polską.

    "W rejonie Złoczowa wroga rakieta spadła na dzielnicę mieszkaniową. (…) W tej chwili wiadomo o czterech zabitych. Jest to czworo dorosłych ludzi. Dwóch mężczyzn i dwie kobiety. W momencie wybuchu byli u siebie w domu” – poinformował w Telegramie szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki.

    Według map serwisu Google ze Złoczowa do najbliższego przejścia granicznego z Polską jest 145 km.

    Jedna osoba zginęła od uderzenia rosyjskich pocisków w obwodzie dniepropietrowskim – przekazał szef obwodowej administracji Serhij Łysak. Kolejne dwie osoby zostały tam ranne.

  • 7:35

    Zaporoska Elektrownia Jądrowa jest okupowana przez wojska rosyjskie

  • 7:28

    W wyniku zmasowanego ataku rakietowego Rosji na Ukrainę od prądu całkowicie została odcięta Zaporoska Elektrownia Atomowa. Zapasów paliwa dla agregatów, które podtrzymują jej pracę, wystarczy na 10 dni – poinformował państwowy koncern Enerhoatom.

    "W razie braku możliwości wznowienia zewnętrznego zasilania elektrowni po tym czasie (po 10 dniach - red.) może dojść do awarii z następstwami radiacyjnymi dla całego świata" - ostrzegł koncern w Telegramie.

    W komunikacie wyjaśniono, że w następstwie uderzenia rosyjskich rakiet o godzinie 3.53 (2.53 czasu polskiego) doszło do odłączenia ostatniej linii energetycznej, która łączyła Zaporoską Elektrownię Atomową z ukraińskim systemem energetycznym.

    Enerhoatom przypomniał, że elektrownia jest kontrolowana przez stacjonujące na jej terenie rosyjskie wojska. Ogranicza to możliwości utrzymania ciągłości działania tej siłowni przez ukraiński personel - wskazano.

  • 7:00

    O godzinie 7 alarm przeciwlotniczy w Ukrainie obowiązuje wyłącznie na Krymie i w obwodzie ługańskim.

  • 6:59

    ​​

    Niespokojna noc w Ukrainie. Relacja reportera TVN24 Ołeha Biłeckiego z Kijowa

    ​​

  • 6:59

    Biłecki: Ukraińcy nie pozwalają Rosjanom dotrzeć do dróg dojazdowych do Bachmutu. To jest najważniejsze, bo chodzi tutaj o dostawy sprzętu i dojazd żołnierzy.

  • 6:58

    Biłecki: Ten alarm przeciwlotniczy jest chyba jednym z najdłuższych. Faktycznie tę noc możemy porównać z poprzednimi masowymi atakami ze strony Federacji Rosyjskiej z jednym odróżnieniem - coraz lepiej działa system przeciwlotniczy, i tutaj chodzi także o uzbrojenie z Zachodu.

  • 6:56

    Biłecki: Rosjanie zaatakowali Kijów. Zadziałał system przeciwlotniczy, ale wiemy, że Rosjanie trafili jeden z obiektów.

  • 6:54

    Dziennikarz TVN24 Ołeh Biłecki w relacji z Kijowa: Rozmawiałem z rzecznikiem administracji wojskowej obwodu odeskiego. Potwierdził mi informację, że jeden z obiektów infrastrukturalnych został uszkodzony przez wojsko rosyjskie. Więcej szczegółów nie możemy teraz podawać, to jest kwestia bezpieczeństwa i tego, że po prostu nie możemy w taki sposób informować również i Rosjan, gdzie i jak oni uderzają.

  • 6:45

    Dwie osoby zostały ranne po rosyjskim ataku rakietowym na Kijów – poinformował mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko. W godzinach porannych na miasto spadły trzy pociski. Jeden z nich trafił w podwórko budynku mieszkalnego.

    "Jeszcze jeden wybuch w stolicy. Dzielnica Swiatoszyno. Na miejsce udają się wszystkie służby. Płoną samochody na podwórku jednego z budynków mieszkalnych" – napisał Kliczko w Telegramie.

    W kolejnym wpisie przekazał, że w wyniku ataku dwie osoby zostały ranne. Udzielono im pomocy medycznej.

    Mer Kijowa poinformował także, że wskutek ataku operatorzy sieci energetycznej prewencyjnie wstrzymali dostawy prądu dla części mieszkańców.

  • 6:42

    W kolejnych obwodach Ukrainy odwołano alarm lotniczy. W tej chwili obowiązuje on w dziewięciu obwodach, w tym w Kijowie, na Krymie i obwodzie ługańskim.

  • 6:06

    Dla ośmiu zachodnich obwodów Ukrainy przed godziną 6 odwołano alarm lotniczy. Pozostała część kraju nadal jest objęta alertem.

  • 5:41

    Trwa atak rakietowy na Ukrainę, w związku z którym ogłoszono alarm przeciwlotniczy na jej całym terytorium.

    Mieszkańcy ukraińskiej stolicy usłyszeli dwa głośne wybuchy około godziny 5.44 (4.44 czasu polskiego). Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że doszło do nich w dzielnicy Hołosijewo.

    Oficjalny radar alarmów pokazuje, że eksplozje nastąpiły również na zachodzie Ukrainy, gdzie bomby spadły w obwodzie tarnopolskim i iwano-frankiwskim. Atakowany jest także obwód dniepropietrowski.

    Najwięcej rosyjskich pocisków spadło na Charków i obwód charkowski – powiadomił szef obwodowej administracji wojskowej Ołeh Syniehubow.

  • 4:34

    W Odessie wróg uderzył w obiekt infrastruktury energetycznej, uszkodzone zostały budynki mieszkalne, nie ma ofiar w ludziach - informują władze obwodowe.

    Szef obwodowej administracji Maksym Marczenko napisał w Telegramie o ograniczeniach w dostawach prądu i zestrzeleniu przez obronę powietrzną kilku dronów.

    Do wybuchów doszło również Charkowie. " Spodziewamy się drugiej fali ataku, dlatego apeluję do mieszkańców regionu o pozostanie w schronach" - apeluje administracja obwodu.

  • 3:27

    Na całym terytorium Ukrainy w czwartek po północy ogłoszono alarm lotniczy, informuje Ukrinform. "W żadnym wypadku nie ignorujemy alarmu" – napisał w Telegramie szef biura prezydenta Andrij Jermak.

    Według wstępnych danych alarm lotniczy może mieć związek z wystrzeleniem rakiet i dronów kamikadze z terytorium Rosji, poinformował Ukrinform.

  • 2:17

    Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.

  • 1:51

    - Nie ma Ukraińca, który nie życzyłby sukcesu zaprzyjaźnionej Gruzji. Sukcesu demokratycznego. Sukcesu europejskiego. Chcemy być w Unii Europejskiej i będziemy. Chcemy, żeby Gruzja była w UE i jestem pewien, że będzie. Chcemy, aby Mołdawia była w Unii Europejskiej i też jestem pewien, że będzie. Wszystkie wolne narody Europy na to zasługują - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

  • 1:37

    Rząd Czech poparł projekt ministerstwa obrony wysłania na Ukrainę 15 wojskowych policjantów do badania zbrodni wojennych Rosji. Czeskie wsparcie dla zespołu śledczego Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w Hadze musi jeszcze zatwierdzić parlament.

  • 0:26

    W przyszłym tygodniu w Genewie przedstawiciele ONZ będą rozmawiać z wysokimi rangą urzędnikami rosyjskimi o odnowieniu "inicjatywy zbożowej", tj. przedłużeniu umowy na eksport zboża z Ukrainy - poinformowała szefowa agendy ONZ do spraw handlu i rozwoju (UNCTAD) Rebeca Grynspan.

Autorka/Autor:red.

PAP, Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy/Facebook

Tagi:
Raporty: