"Maksymalnie produktywna" rozmowa, niedługo później seria ataków. Ucierpieli ratownicy

Skutki ataku dronów na obwód kijowski
Skutki rosyjskiego ataku w Zaporożu
Źródło: Facebook/Państwowa Służba Ratownicza Ukrainy
Siły rosyjskie przeprowadziły w nocy z soboty na niedzielę ataki na kilka ukraińskich miast. Rosja wykorzystała 157 dronów oraz cztery rakiety S-300. W Charkowie i Chersoniu bezzałogowce uderzyły w ratowników prowadzących działania po wcześniejszych ostrzałach. Dzień wcześniej miała miejsce rozmowa Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, podczas której omówili oni potrzeby Ukrainy w obszarze obrony powietrznej.

Siły Powietrzne Ukrainy podały w niedzielę rano, że Rosjanie wysłali minionej nocy na ten kraj 157 dronów i cztery rakiety S-300. "Do godz. 8.30 (9.30 w Polsce) obrona powietrzna unieszkodliwiła 117 wrogich dronów typu Shahed (i dronów innych typów) na północy, wschodzie i w centrum kraju. 98 zostało strąconych środkami ogniowymi, a 19 utraciło łączność, bądź zostało zneutralizowanych środkami walki elektronicznej" – podano w komunikacie.

"Kolejny atak wroga spowodował zniszczenia i pożary w sektorach przemysłowym i mieszkalnym w okolicach miasta Wyszogród" w obwodzie kijowskim - poinformowała ukraińska Państwowa Służba Ratownicza w mediach społecznościowych. Do posta dołączyła serię zdjęć z akcji ratunkowej.

Wśród poszkodowanych są: 79-letnia kobieta, 75-letni mężczyzna i 35-latek, który - jak donosi portal Ukrainska Pravda - został raniony odłamkami w plecy, ramiona i nogi.

Rosjanie zniszczyli w atakach dwa wielopiętrowe budynki mieszkalne. Uszkodzone zostały również domy prywatne, samochody i zabudowania gospodarcze.

Do ataku rosyjskich dronów w nocy doszło także w obwodzie charkowskim, w tym w samym Charkowie. Zginęły tam dwie osoby, a rannych zostało 11. Wśród poszkodowanych są ratownicy medyczni, którzy udzielali pomocy ofiarom wcześniejszego ostrzału. "Po przybyciu ratowników na miejsce pożaru okupanci uderzyli ponownie" – poinformowała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy (DSNS). Taka sama sytuacja miała miejsce w Chersoniu, w południowej części kraju. "Rano (w niedzielę) po ostrzale miasta wybuchł pożar na stacji benzynowej. Podczas akcji gaszenia wróg umyślnie zaatakował strażaków ponownie. W wyniku uderzenia uszkodzona została cysterna" – przekazała DSNS.

Rosyjskie Shahedy uderzyły również w Zaporoże, gdzie zniszczono prywatne przedsiębiorstwo, farmę oraz magazyny. Wybuchło kilka pożarów. Ranna została 90-letnia kobieta.

Rozmowa Trump-Zełenski "maksymalnie produktywna"

W piątek Donald Trump i Wołodymyr Zełenski odbyli rozmowę telefoniczną, która trwała około 40 minut. Głównym tematem miały być ukraińskie potrzeby w obszarze obrony powietrznej.

- Z całą pewnością była to najlepsza rozmowa w całym tym czasie, maksymalnie produktywna. Omówiliśmy obronę powietrzną i jestem wdzięczny za gotowość pomagania. To właśnie Patrioty są kluczem obrony przed balistyką - powiedział Zełenski na nagraniu, opublikowanym w sobotę późnym wieczorem.

Przypomniał, że w tym tygodniu podpisano umowę między resortem obrony Ukrainy i jedną z czołowych amerykańskich firm w sprawie produkcji dronów. - Dzięki temu Ukraina otrzyma już w tym roku setki tysięcy dronów - mówił ukraiński prezydent. Nazwał ten projekt priorytetowym i zaznaczył, że umowa została zawarta na specjalnych warunkach, a w przyszłym roku Ukraina może liczyć na "jeszcze znacznie więcej dronów".

W piątek, w dniu rozmowy Zełenskiego z Trumpem, prezydent Ukrainy ogłosił, że w przeprowadzonej "bardzo ważnej" rozmowie telefonicznej ustalono spotkanie ich zespołów oraz wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej. "Dziś rozmawialiśmy o sytuacji: o rosyjskich atakach powietrznych i szerzej – o sytuacji na froncie. Prezydent Trump jest bardzo dobrze poinformowany, dziękuję za tę uwagę wobec Ukrainy. Omówiliśmy możliwości dotyczące obrony powietrznej i uzgodniliśmy, że będziemy pracować nad wzmocnieniem ochrony naszego nieba. Uzgodniliśmy też odpowiednie spotkanie naszych zespołów" – pisał Zełenski w komunikatorze Telegram.

Podkreślił, że złożył Trumpowi i narodowi amerykańskiemu życzenia z okazji Dnia Niepodległości. "Jesteśmy w Ukrainie wdzięczni za całe udzielone wsparcie, które pozwala nam chronić ludzkie życie i naszą niepodległość. Zrobiliśmy bardzo wiele wspólnie z Ameryką i popieramy wszystkie wysiłki na rzecz powstrzymania zabijania oraz przywrócenia normalnego, trwałego i godnego pokoju. Potrzebne jest godne porozumienie pokojowe, a Ukraina wspiera amerykańskie propozycje" – napisał Zełenski.

Czytaj także: