989 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Wymaganie od Ukrainy zrzeknięcia się części swojego terytorium w zamian za pokój i zakończenie wojny z Rosją, jest nie do przyjęcia - powiedział w Budapeszcie premier Chorwacji Andrej Plenković. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.
> Rosyjskie media i kanały na Telegramie poinformowały o śmierci rosyjskiego generała Pawła Klimienki, dowodzącego brygadą strzelców zmotoryzowanych im. Aleksandra Zacharczenki, przywódcy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Klimienko był podejrzany o organizowanie tortur wobec własnych żołnierzy. Okoliczności jego śmierci nie są znane - podało Radio Swoboda.
> Prezydent elekt Donald Trump powiedział telewizji NBC, że spodziewa się, iż odbędzie rozmowę z Władimirem Putinem. Oznajmił też, że rozmawiał dotąd z "prawdopodobnie" 70 innymi przywódcami.
> Do 40 wzrosła liczba osób rannych w wyniku ataku sił rosyjskich na Zaporoże w południowo-wschodniej części Ukrainy. Wśród poszkodowanych są dzieci. Nie żyją cztery osoby. Jak podały ukraińskie siły powietrzne, na miasto zostały zrzucone kierowane bomby lotnicze.
> Wymaganie od Ukrainy zrzeknięcia się części swojego terytorium w zamian za pokój i zakończenie wojny z Rosją jest nie do przyjęcia - powiedział w Budapeszcie, w czasie szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej, premier Chorwacji Andrej Plenković. - Przystając na te warunki, wpadamy w sidła agresora - dodał. - Jeśli chcemy zakończyć wojnę, akceptując naruszenie prawa międzynarodowego, zabicie tysięcy ludzi, zniszczenie ogromnego kraju, i zastosować politykę faktów dokonanych, stworzymy precedens niebezpieczny dla całego świata - argumentował Plenković.
> Rolą żołnierzy północnokoreańskich, którzy już walczą w obwodzie kurskim w Rosji, jest zastąpienie sił rosyjskich, które zostaną przerzucone na front we wschodniej Ukrainie - prognozował w rozmowie z Radiem Swoboda Andrij Kowałenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji, które podlega Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Ocenił, że w najbliższym czasie Rosja przerzuci do obwodu kurskiego wszystkie północnokoreańskie oddziały, które liczą co najmniej 12 tysięcy żołnierzy.
> RPA chce odegrać kluczową rolę w doprowadzeniu rosyjskich i ukraińskich przywódców do stołu negocjacyjnego i służyć jako pomost między Moskwą a Kijowem - powiedział minister ds. stosunków międzynarodowych i współpracy Ronald Lamola.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA