Ukraińskie MSZ apeluje do władz w Budapeszcie. "Nigdy nie jest za późno, by przejść na właściwą stronę historii"

Źródło:
PAP, Europejska Prawda

Niechęć węgierskich przywódców do uznania niezaprzeczalnej odpowiedzialności Rosji za okrucieństwa armii rosyjskiej w Ukrainie oznacza świadome wzmacnianie poczucia bezkarności Rosji i zachęcanie jej do popełniania nowych okrucieństw na Ukraińcach - przekazał rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Kijowie Ołeh Nikołenko. Oskarżył także władze w Budapeszcie o próbę rozbicia jedności Unii Europejskiej w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

"Jeśli Węgry rzeczywiście chcą pomóc zakończyć tę wojnę, mogą to zrobić w następujący sposób: przestać niszczyć jedność w UE, poprzeć nowe sankcje przeciw Rosji, przekazać pomoc wojskową Ukrainie i nie tworzyć dodatkowych źródeł finansowania rosyjskiej machiny militarnej. Nigdy nie jest za późno, by przejść na właściwą stronę historii" – oświadczył w komunikacie rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko, cytowany przez agencję Reutera.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ 

Nikołenko podkreślił, że kampania polityczna partii rządzącej na Węgrzech podczas wyborów parlamentarnych polegała na straszeniu Węgrów rzekomym grożeniem rozprzestrzenienia się wojny Rosji na terytorium Węgier.

"Po wyborach w Budapeszcie przeszli do kolejnego etapu – aby pomóc Putinowi w kontynuowaniu jego agresji przeciwko Ukrainie, cywilizowanemu światu i wartościom chrześcijańskim" - dodał rzecznik.

W tej samej kategorii

Według Nikołenki, niechęć węgierskich przywódców do uznania niezaprzeczalnej odpowiedzialności Rosji za okrucieństwa armii rosyjskiej w Buczy, Irpieniu, Hostomlu i innych miejscowościach oznacza świadome wzmacnianie poczucia bezkarności Rosji i zachęcanie jej do popełniania nowych okrucieństw na Ukraińcach. Ołeh Nikołenko dodał, że w tej samej kategorii znajdują się wypowiedzi węgierskiego kierownictwa o gotowości płacenia za rosyjski gaz w rublach.

"Takie wypowiedzi są sprzeczne ze skonsolidowanym stanowiskiem Unii Europejskiej, która zasadniczo odmówiła zaspokojenia kaprysu Rosji" – uznał Nikołenko.

Węgry "nie ugną się pod presją"

Premier Węgier Viktor Orban, którego partia ponownie wygrała w niedawnych wyborach parlamentarnych, powiedział w środę, że jego kraj nie ugnie się pod presją i nie poprze sankcji wobec Rosji, które obejmowałyby odejście od zakupu rosyjskiego gazu i ropy. - Nie mamy też problemu z ewentualnymi płatnościami za rosyjski gaz w rublach. Jeśli Rosja będzie tego chciała, będziemy płacić w rublach - oznajmił.

Konończuk: Orban zaczynał jako polityk antyrosyjski, jego światopogląd na Rosję, zmienił się o 180 stopni
Konończuk: Orban zaczynał jako polityk antyrosyjski, jego światopogląd na Rosję, zmienił się o 180 stopniTVN24

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: PAP, Europejska Prawda

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: