W strefie konfliktu w Donbasie ustalenia o zawieszeniu broni nie obowiązują. W pierwszej dobie 2017 r. prorosyjscy rebelianci zaatakowali pozycje wojsk ukraińskich 38 razy. W wyniku walk zostało rannych czterech żołnierzy ukraińskich - poinformowały w poniedziałek siły zbrojne Ukrainy.
Przedstawiciel ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk poinformował na konferencji prasowej, że do pierwszych ataków doszło tuż po północy w Nowy Rok.
Najwięcej ataków rebelianci dokonali na odcinku mariupolskim. W okolicach półmilionowego Mariupola nad Morzem Azowskim użyli zakazanych porozumieniami mińskimi moździerzy kalibru 120 mm. Broń tę zastosowali również w rejonie Doniecka i Ługańska - przekazał Motuzianyk.
Separatyści ostrzeliwali pozycje wojsk ukraińskich także z granatników i broni strzeleckiej.
Zawieszenie broni formalnie obowiązuje od 24 grudnia i jest wynikiem ustaleń trójstronnej grupy kontaktowej z udziałem przedstawicieli Ukrainy, Rosji oraz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Przerwanie ognia w Donbasie zaakceptowali także prorosyjscy rebelianci.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko 23 grudnia wyrażał nadzieję, że rozejm będzie miał charakter stały. Poprzednie zawieszenie broni między separatystami a armią ukraińską weszło w życie 1 września 2016 r. i było zasadniczo respektowane do początku grudnia.
Autor: tas/ja / Źródło: PAP, newsru.ua
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy