Rosja rozmieści taktyczną broń jądrową na okupowanych terytoriach ukraińskich, aby zmusić władze w Kijowie, by zapomniały o tych ziemiach - prognozuje Maria Zołkina, ekspert ukraińskiej Fundacji Demokratyczne Inicjatywy. Wcześniej szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow powiedział, że "wszystkie rosyjskie prawa i doktryny, w tym nuklearna, będą miały zastosowanie do terytoriów Ukrainy, przyłączonych do Rosji w drodze referendów".
- Rosjanie chcą nasilić szantaż nuklearny - powiedziała w rozmowie z ukraińską telewizją Maria Zołkina. Jej zdaniem, Rosja rozmieści taktyczną broń jądrową na obecnie okupowanych terytoriach w Ukrainie.
Zdaniem ekspertki Fundacji Demokratyczne Inicjatywy imienia Ilki Kuczeriwa, podejmując decyzję o rozmieszczeniu takiej broni, władze na Kremlu będą próbowały sprowokować na Zachodzie dyskusję, że Ukraina powinna "zapomnieć" o okupowanych terenach, aby nie sprowokować rosyjskiego ataku nuklearnego Rosji na inne ukraińskie terytoria.
- Mówiąc o taktycznej broni jądrowej, rozumiemy, że to Ukraina ucierpi, kraje europejskie raczej nie - stwierdziła Zołkina. - Aby temu zapobiec, Ukraina musi próbować jak najszybciej uwolnić okupowane terytoria – dodała.
Rosyjska doktryna
W sobotę minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że "wszystkie rosyjskie prawa i doktryny, w tym nuklearna, będą miały zastosowanie do terytoriów Ukrainy, przyłączonych do Rosji w drodze "referendów".
Od piątku władze okupacyjne w zajętych częściowo przez wojska rosyjskie czterech obwodach na wschodzie i południu Ukrainy (donieckim, ługańskim, chersońskim i zaporoskim) przeprowadzają pseudoreferenda aneksyjne. Głosowania mają potrwać do wtorku.
Źródło: UNIAN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru