Ostrzał Chersonia, są ofiary śmiertelne. Zełenski: zabijanie dla zastraszenia i przyjemności

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Ukraińska armia podczas walk w Chersoniu
Ukraińska armia podczas walk w ChersoniuReuters Archive
wideo 2/2
Ukraińska armia podczas walk w ChersoniuReuters Archive

Ukraińskie władze poinformowały, że w wyniku sobotniego ostrzału centrum Chersonia przez siły rosyjskie zginęło 10 cywilów, a 58 osób odniosło obrażenia. Chersoń, miasto obwodowe na południu Ukrainy, znajduje się blisko frontu i jest stale ostrzeliwane przez wojska agresora. "To terroryzm, to zabójstwo dla zastraszenia i dla przyjemności" - napisał prezydent Wołodymyr Zełenski.

W sobotę Rosjanie ostrzelali Chersoń. Agresor skierował pociski na centrum miasta, w miejsca, gdzie są największe skupiska mieszkańców – powiadomiła ukraińska prokuratura. Dodano, że miasto ostrzelano pociskami z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Grad.

Atak Rosji na Ukrainę. Relacja w tvn24.pl

Zełenski: walczymy z absolutnym złem

"Chersoń. Rano, w sobotę, dzień przed Bożym Narodzeniem, w centrum miasta. To nie są obiekty wojskowe, to nie jest wojna według zasad. To terroryzm, to zabójstwo dla zastraszenia i dla przyjemności" – napisał w Telegramie Wołodymyr Zełenski.

"Świat musi to zobaczyć, by zrozumieć, że walczymy z absolutnym złem" - zaznaczył ukraiński prezydent. Dodał, że "państwo-terrorysta nadal niesie ruski mir w postaci ostrzałów ludności cywilnej".

Kilkadziesiąt osób rannych, są ofiary śmiertelne

"Obecnie wiemy o 68 ofiarach dzisiejszego ataku rosyjskich okupantów na Chersoń. Wojska rosyjskie zabiły 10 osób" - napisał szef władz obwodu chersońskiego Jarosław Januszewycz na Telegramie. Wypowiadając się na antenie telewizji publicznej dodał, że 18 rannych jest w ciężkim stanie. Przekazał, że wśród poszkodowanych nie ma dzieci.

Wcześniej informowano o ośmiu zabitych.

ChersońGoogle Maps

Januszewycz dodał, że w piątek, we wcześniejszych rosyjskich atakach na obwód chersoński, zginęło pięć osób, a 17 - w tym sześcioletnia dziewczynka - zostało rannych.

Szef władz obwodowych wezwał do oddawania krwi dla rannych. Ponowił też apel, by mieszkańcy regionu, zwłaszcza terenów nad Dnieprem, ewakuowali się na bezpieczniejsze obszary Ukrainy.

Chersoń i jego okolice są narażone na ostrzały znajdujących się po drugiej stronie Dniepru sił rosyjskich. Z powodu nieustannych ataków nie można więc zapewnić tam stałych dostaw prądu i ciepła - zaznaczył Januszewycz.

Autorka/Autor:mjz, akr//rzw, adso

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: facebook/@zelenskiy.official

Tagi:
Raporty: