W Charkowie doszło do kolejnego ostrzału - podał białoruski portal Nexta. To kolejne we wtorek bombardowanie tego miasta, które nadal jest kontrolowane przez siły Ukrainy.
Białoruski portal Nexta poinformował we wtorek wieczorem o kolejnym ostrzale Charkowa. Na Twitterze portalu zamieszczono film, na którym widać atak.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ. CZYTAJ RELACJĘ W TVN24.PL >>>
Ataki na Charków
To kolejny atak na to miasto na wschodzie Ukrainy. Wcześniej we wtorek Rosjanie ostrzelali główny plac Charkowa. Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych widać moment uderzenia rakiety i eksplozję w okolicach siedziby lokalnej administracji. Tuż przy ulicy, po której przejeżdżają samochody. Ukraińskie władze informują o co najmniej siedmiu ofiarach śmiertelnych i 24 rannych we wtorkowych rosyjskich ostrzałach miasta.
Wcześniej podano, że co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 35 zostało rannych. Na główny plac miasta - plac Wolności - spadła rakieta klasy Kalibr. Jak poinformowano, po kilku minutach doszło do powtórnego ataku analogiczną rakietą, tym razem w budynek.
Jak przekazywał we wtorek Pentagon, trwają próby okrążenia Charkowa i odcięcia sił ukraińskich na wschodzie kraju, tworząc "korytarz" łączący Mariupol na południu z Charkowem na północy i w ten sposób okrążając Ukraińców w Donbasie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że ataki rakietowe na Charków to państwowy terroryzm popełniony przez Rosję. Wezwał społeczność międzynarodową, aby właśnie w ten sposób potraktowała te ataki.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Autorka/Autor: mart/ tam
Źródło: Nexta, PAP
Źródło zdjęcia głównego: NEXTA