Atak Rosji na Ukrainę. Ukraiński sztab generalny podał szacunkowe straty Rosjan od początku inwazji

Źródło:
PAP
Atak na rosyjską kolumnę przy użyciu drona
Atak na rosyjską kolumnę przy użyciu dronatwitter.com/ArmedForcesUkr
wideo 2/21
Atak na rosyjską kolumnę przy użyciu dronatwitter.com/ArmedForcesUkr

Trwa inwazja Rosja na Ukrainę. Ukraiński sztab generalny we wtorek rano ogłosił szacunkowe straty Rosjan od początku ataku. Z danych wynika, że zginęło już blisko 12 tysięcy rosyjskich żołnierzy, a ponad 300 czołgów zostało zniszczonych. We wcześniejszym komunikacie siły zbrojne przekazały, że wojska rosyjskie kontynuują ofensywę, ale tempo ich przesuwania się znacznie spadło. 

Według danych sztabu generalnego Ukrainy od początku inwazji Rosjanie stracili prawie 12 tysięcy żołnierzy. Ukraińcy zniszczyli również 303 czołgi, 1036 transporterów opancerzonych, 120 zestawów artylerii, 55 wyrzutni rakiet, 27 systemów obrony przeciwlotnicze, 48 samolotów, 80 śmigłowców, 474 pojazdy wojskowe, 3 jednostki pływające, 60 cystern z paliwem oraz 7 samolotów bezzałogowych. Dane ukraińskiego sztabu są szacunkowe - podkreślono w komunikacie.

Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>

Ukraiński sztab: tempo ofensywy znacznie spadło

We wcześniejszym komunikacie sztab przekazał, że wojska rosyjskie w Ukrainie kontynuują ofensywę, ale tempo ich przesuwania się znacznie spadło. Ta ocena sytuacji dotyczy stanu na wtorek, na godzinę 6 rano czasu lokalnego (godz. 5 rano w Polsce).

Zniszczony rosyjski czołg w okolicach Mariupola (07.03.2022)ngu.gov.ua

Wskazano w niej, że grupy armii ukraińskiej prowadzą operację obronną "w granicach stref operacyjnych: południowej, wschodniej i północnej, na wyznaczonych pozycjach". Na kierunku północnym trwa obrona Czernihowa, a wokół Kijowa obrona utrzymuje się na wyznaczonych pozycjach - zapewnia sztab.

Z kolei na południu "prowadzona jest operacja obronna wzdłuż granicy państwowej i osłona wybrzeża morskiego". Na przedmieściach Mikołajowa trwają walki obronne - głosi komunikat.

"Wróg ponosi straty i próbuje zasiać wśród nas panikę"

Sztab generalny armii ukraińskiej zaapelował także do obywateli, by wszelkie informacje sprawdzali w oficjalnych źródłach, zanim powielą je w mediach społecznościowych. "Wróg ponosi straty i próbuje zasiać wśród nas panikę. Prośba do użytkowników mediów społecznościowych: zanim podacie dalej i rozpowszechnicie jakąkolwiek informację, sprawdźcie proszę, czy była ona podana przez któreś ze źródeł oficjalnych" - oświadczył sztab.

Jak dodano, codziennie pojawiają się na przykałd doniesienia, jakoby władze Ukrainy opuściły kraj bądź podpisały kapitulację. Są też twierdzenia, że ludność kontrolowanych przez wojsko rosyjskie miast wita żołnierzy Rosji jako "wyzwolicieli". Rozpowszechniane są też pogłoski, że służby ukraińskie prowadzą podsłuchy rozmów telefonicznych obywateli. "Dementujemy te i inne fake newsy i nadal będziemy to robić" - oświadczył sztab.

Zapewnił, że wszystkie oświadczenia istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego są publikowane na bieżąco w zasobach internetowych władz i struktur siłowych Ukrainy.

ATAK ROSJI NA UKRANĘ. OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO:

Autorka/Autor:ft/dln

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: ngu.gov.ua

Tagi:
Raporty: