Demonstranci na ulicach Paryża protestują przeciw redukcji liczby nauczycieli we francuskich szkołach średnich. We czwartek doszło do starć z policją.
Według zapowiedzi manifestacja uczniowska miała mieć charakter pokojowy. Uczestniczyło w niej kilka tysięcy ludzi. Demonstrujący sprzeciwiali się rządowym planom redukcji od przyszłego roku szkolnego prawie 9 tysięcy miejsc pracy nauczycieli w liceach.
Krewka młodzież nie wytrzymała i w pewnej chwili od strony tłumu protestujących w kierunku funkcjonariuszy poleciały kije, butelki i kamienie. Policjanci odpowiedzieli gazem łzawiącym i serią szarż.
Był to już kolejny protest przeciw likwidacjom etatów w szkołach średnich. Podobne manifestacje w czwartek odbyły się w innych miastach.
Poprzednie protesty młodzieży licealnej miały miejsce w listopadzie 2007 roku i zbiegły się ze studenckimi demonstracjami. Młodzi krytykują w ten sposób plany reformy edukacji zaproponowane przez ministra Françoisa Fillona.