Turkson, Dolan i Scola. Czołówka "papabile" na Twitterze

Kreml wysoko ocenia działalność Benedykta XVI i liczy na kontynuowanie jego polityki przez nowego papieża - oświadczył we wtorek doradca prezydenta Federacji Rosyjskiej ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow. - Z chwilą objęcia przez papieża Benedykta XVI tronu w 2005 roku kontakty Rosji z Watykanem rozwijały się w nader konstruktywnym nurcie - oznajmił Uszakow, którego cytuje agencja ITAR-TASS. Doradca Władimira Putina podkreślił, że praktycznym tego wyrazem było podniesienie w 2009 roku stosunków dyplomatycznych między obu państwami do najwyższej rangi. - Władze Rosji wysoko oceniają osobisty wkład papieża Benedykta XVI w dialog międzyreligijny i międzycywilizacyjny, w aktywne promowanie ogólnochrześcijańskich wartości w świecie - oświadczył.

Według dziennika "L'Osservatore Romano" rezygnacja Benedykta XVI w Roku Wiary to nie "przypadkowy zbieg okoliczności, ale znak czasów, który papież odczytał dla dobra Kościoła". Gazeta przypomniała, że Joseph Ratzinger jako papież często działał "pod prąd". Na łamach środowego wydania watykańskiego dziennika wyrażono opinię, że ci, którzy postrzegają abdykację jako ucieczkę przed odpowiedzialnością, nie rozumieją "wzniosłego znaczenia" tego aktu. "Do najlepszego i najbardziej przejrzystego zrozumienia Kościoła Benedykta XVI dochodzi w chwili największego zdumienia i dezorientacji większości: kiedy papież postanowił zrezygnować z pontyfikatu i oddać się modlitwie" - podkreślono w komentarzu. W ocenie "L'Osservatore Romano" decyzja o ustąpieniu "przypieczętowuje spójność doktryny z praktyką chrześcijańską" papieża.

Kardynałowie z całego świata zaczynają dzwonić między sobą i zastanawiać się, kto powinien być następcą Benedykta XVI - donosi Reuters, który stara się śledzić poczynania hierarchów Kościoła katolickiego. Niestety agencja nie podaje więcej informacji w tej kwestii. Nie wiadomo, kto do kogo dzwonił.

Kardynałowie Peter Turkson z Ghany, Angelo Scola z Włoch i Timothy Dolan ze Stanów Zjednoczonych to faworyci internautów do objęcia Stolicy Piotrowej, wynika z analizy "New York Times'a" opartej na wynikach wyszukiwania w portalu Twitter. Peter Turkson to przewodniczący watykańskiej Rady ds. Pokoju i Sprawiedliwości. Rok temu w Watykanie mówiło się dużo - niekiedy nawet z uznaniem - o jego wystąpieniu przed innymi kardynałami, gdy pokazał interaktywną mapę opublikowaną w serwisie You Tube, pokazującą przewidywania dotyczące rozrostu wyznawców islamu w Europie w kolejnych dekadach - zwraca uwagę "New York Times". Angelo Scola - 71-letni biskup Mediolanu - to twórca międzynarodowej Fundacji Oaza promującej dialog między chrześcijanami i muzułmanami. Timothy Dolan to z kolei arcybiskup Nowego Jorku. W 2012 r. magazyn "Time" uznał go za jednego ze 100 najbardziej wpływowych ludzi świata.

Rezygnacja Benedykta XVI może uchronić Włochy przed zwycięstwem partii Silvio Berlusconiego w wyborach zaplanowanych na 23-24 lutego - podaje Reuters. Wszystko dlatego, że od wczoraj na Półwyspie Apenińskim w mediach pisze się i komentuje tylko decyzję Głowy Kościoła katolickiego, a kampania wyborcza zeszła na dalszy plan. Tymczasem Berlusconi zapowiadający w populistycznym stylu obromne cięcia podatków i ulgi w kolejnych latach wyraźnie odbrobił w lutym straty do prowadzących w sondażach socjalistów Piera Luigi Bersaniego.

Federico Lombardi zapowiedział też, że nie ukaże się zapowiadana wcześniej czwarta encyklika Benedykta XVI, poświęcona wierze. Do publikacji nie dojdzie, ponieważ encyklika nie jest gotowa.

- Pozostanie ona oczekiwanym dokumentem, ale nie poznamy jej w taki sposób, w jaki oczekiwalibyśmy - oświadczył rzecznik. Wyraził opinię, że być może kiedyś tekst się ukaże w innej postaci.

Encyklikę napisać może tylko papież.

Jak powiedział na konferencji prasowej rzecznik Watykanu Federico Lombardi, nie będzie żadnego specjalnego pożegnania papieża Benedykta XVI. - Raczej będziemy korzystali ze spotkań, które już są w kalendarzu - mówił. Dodał, że ostatnim dużym wydarzeniem koncelebrowanym przez papieża i kardynałów będzie jutrzejsza Środa Popielcowa. O 10.30 papież spotka się z wiernymi na audiencji generalnej. O 17 rozpoczną się uroczystości Środy Popielcowej. Odbędą się one nie jak dotychczas, na rzymskim Awentynie, ale w bazylice świętego Piotra.

Zgodnie z programem uroczystości w środę po południu Benedykt XVI miał poprowadzić tradycyjną procesję z bazyliki świętego Anzelma do bazyliki świętej Sabiny na wzgórzu w Wiecznym Mieście. Jak tłumaczył na konferencji Lombardi, w bazylice jest o wiele więcej miejsca, więc będzie mogła ona pomieścić więcej wiernych. Lombardi powiedział też, że w czwartek papież spotka się z rzymskim klerem, w niedzielę pojawi się na modlitwie Anioł Pański, a 27 lutego w środę odbędzie się jego ostatnia audiencja generalna. Rzecznik niewiele mówił o samej decyzji Benedykta XVI, by abdykować. - Nie jest to decyzja podjęta nagle, ale świadoma, duchowa, dobrze uzasadniona z punktu widzenia wiary i punktu widzenia ludzkiego - powiedział jedynie.

Decyzja o abdykacji papieża była zaskoczeniem nie tylko dla wiernych, ale i duchownych. Jak powiedział arcybiskup senior Archidiecezji Katowickiej Damian Zimoń, przyjął tę informację ze zdumieniem, ale i zrozumieniem. - Ojciec Benedykt jest wspanialym papieżem. Na pewno zabraklo mu sił fizycznych, bo nie duchowych - ocenił.

Według watykanisty dziennika "La Stampa" Andrei Torniellego, decyzję o abdykacji Benedykt XVI podjął w samotności i zaledwie kilka dni temu poinformował o niej trzech swych najbliższych współpracowników. Włoski watykanista ujawnił, powołując się na swoje źródła, że parę dni wcześniej o swych planach papież zawiadomił dziekana Kolegium Kardynalskiego kardynała Angelo Sodano, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone oraz swego osobistego sekretarza arcybiskupa Georga Gaensweina. - Ale głosy o tym, że papież zastanawia się nad dymisją krążyły już od lata 2011 roku, a więc na długo przed skandalem Vatileaks z masowym wyciekiem dokumentów z Watykanu - podkreślił Andrea Tornielli.

Polskie akcenty w międzywojennym Rzymie:

Niespełna trzy miesiące temu Benedykt XVI przeszedł zabieg kardiologiczny w szpitalu w Rzymie - ujawnił we wtorek włoski dziennik "Il Sole- 24", podkreślając, że operacji dokonano w absolutnej tajemnicy. Według tej gazety zabieg przeprowadzony w klinice Piusa XI w Wiecznym Mieście polegał na wymianie rozrusznika serca. Na czele ekipy lekarskiej stał kardiochirurg Luigi Chiariello z uniwersytetu Tor Vergata we włoskiej stolicy, zajmujący się papieżem od 10 lat. Operacja przebiegła dobrze, papież normalnie odzyskał siły i nie opuścił żadnego tradycyjnego spotkania z wiernymi - zauważa dziennnik. Profesor Chiariello nie chciał potwierdzić tych doniesień, zachowując całkowitą rezerwę w tej sprawie - zastrzeżono w artykule.

Włoskie gazety zostały zdominowane przez informacje i komentarze na temat abdykacji papieża Benedykta XVI. "Rewolucyjny akt" - pisze wtorkowy dziennik "La Repubblica" o abdykacji Benedykta XVI. "Corriere della Sera" pisze z kolei o "nowoczesnym przełomie".

Brat papieża Georg Ratzinger przyznał w wywiadzie, że o planach papieża wiedział już od jakiegoś czasu:

Papież abdykuje 28 lutego o godzinie 20. Wówczas stanowiska stracą także podlegli mu kardynałowie. Jak relacjonuje Rafał Poniatowski z Rzymu, media zastanawiają się, jak nazywać Benedykta XVI po jego ustąpieniu. "Były papież" brzmi niezręcznie, być może będzie to więc "papież senior".

Benedykt XVI skorzystał z Kodeksu Prawa Kanonicznego, który zawiera artykuł, przewidujący okoliczność podania się papieża do dymisji. Paragraf 2 kanonu 332 stwierdza: "Gdyby się zdarzyło, że Biskup Rzymski zrzekłby się swego urzędu, to do ważności wymaga się, by zrzeczenie zostało dokonane w sposób wolny i było odpowiednio ujawnione; nie wymaga zaś niczyjego przyjęcia". Prawo nie precyzuje jednak dokładnej procedury związanej z abdykacją.

W Watykanie w związku z zapowiedzią abdykacji Benedykta XVI powstało miasteczko dziennikarskie. Na miejscu jest także reporter TVN24 Rafał Poniatowski. - Cały Rzym zastanawia się, co teraz będzie. Nikt nie wie, jak dokładnie ma wyglądać procedura związana z abdykacją papieża i wyborem jego następcy - relacjonuje.

Jacek Pałasiński rozmawiał z włoską dziennikarką Giovanną Chirri, która jako pierwsza poinformowała świat o abdykacji Benedykat XVI. Zobacz rozmowę:

Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji abp Rino Fisichella wyraził opinię, że Benedykt XVI opuści kiedyś dawny klasztor w Ogrodach Watykańskich, gdzie zamieszka po abdykacji 28 lutego. Jego zdaniem, papież zamieszka w bardziej odosobnionym miejscu.

Sekretarz generalny ONZ podziękował Benedyktowi XVI za jego pracę. "Papież angażował się w przezwyciężanie największych problemów świata, takich jak głód i ubóstwo" - oświadczył w poniedziałek Ban Ki Mun, po ogłoszeniu przez papieża swej abdykacji.

Ze smutkiem, choć i zrozumieniem reagują na zapowiedź ustąpienia Benedykta XVI mieszkańcy Marktl am Inn w Bawarii, gdzie urodził się w 1927 roku przyszły papież.

- Myślałam, że to karnawałowy żart - mówi 18-letnia Caroline Neumayer. - Sama rezygnacja jest okropna, ale usprawiedliwiona przez stan jego zdrowia - mówi inna mieszkanka miasteczka, 60-letnia Karin Frauendorfer.

Wiadomością o rezygnacji papieża zdumiony jest burmistrz Hubert Gschwendtner. W czerwcu widział się z Benedyktem XVI w Rzymie. - Wydał mi się człowiekiem bardzo żywotnym - zauważa.

Marktl am Inn ma 2700 mieszkańców. Joseph Ratzinger urodził się w 1927 roku w XVIII-wiecznym budynku pod numerem 11 przy rynku. W miasteczku spędził pierwsze dwa lata swojego życia.

Katolicy w USA i na świecie zaakceptowaliby czarnoskórego papieża - uważa profesor religioznawstwa na Yale University Carlos Eire. W jego ocenie kolegium kardynałów, które wybierze papieża, lepiej reprezentuje globalny wymiar Kościoła katolickiego niż w przeszłości. - Wcześniej kolegium było zdominowane przez kardynałów włoskich i europejskich, teraz jest zupełnie inne, jest bardziej reprezentatywne - mówi prof. Eire.

Po niespodziewanej zapowiedzi abdykacji Benedykta XVI, bukmacherzy już przystąpili do przyjmowania zakładów, kim będzie jego następca. Wszyscy brytyjscy bukmacherzy - William Hill, Coral, Paddy Power, The bookmaker - stawiają na starcie między Włochami a Afryką. W Paddy Power Włochy wyceniane były jako 2,75:1, a Afryka 3:1. Najczęście typowany u bukmacherów jest nigeryjski kardynał Francis Arinze (2,9:1). Tuż za nim znajduje się Ghańczyk Peter Turkson (3,25:1) i Kanadyjczyk Marc Ouellet (6:1).

Niemiecka prasa pisze z uznaniem o decyzji papieża Benedykta XVI o abdykacji. Jednocześnie bardzo krytycznie ocenia pontyfikat rodaka, zarzucając mu głównie niechęć do reformowania Kościoła

Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi ogłosił, że zaraz po ustąpieniu z funkcji papieża Joseph Ratzinger uda się najpierw do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo. Następnie, po wyborze jego następcy, powróci do Watykanu. Ma tam zamieszkać w dawnym klasztorze w Ogrodach Watykańskich, do niedawna zajmowanym przez żeńską wspólnotę klauzurową.

Z powodu całkowitego zaskoczenia i braku precedensów w nowożytnej historii Kościoła trudno na razie przewidzieć, co wydarzy się w najbliższych tygodniach w Watykanie i jak będzie przebiegało wyjątkowe konklawe, zwołane za życia papieża, który abdykował. Wydana w 1996 roku konstytucja apostolska Universi Dominici Gregis Jana Pawła II, choć bierze pod uwagę możliwość ustąpienia papieża, nie wskazuje precyzyjnie osobnych procedur przewidywanych w takiej sytuacji. Pierwsze dni po 28 lutego miną na spokojnych logistycznych przygotowaniach do konklawe, które rozpocznie się w dniach między 15 a 20 marca, i zwołaniu do Watykanu wszystkich kardynałów mieszkających poza Rzymem. Z najnowszej statystyki wynika, że do udziału w konklawe uprawnionych jest 117 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat. Jeśli - według przewidywań watykańskiego rzecznika - nowy papież zostanie wybrany jeszcze w marcu, to już on przewodniczyć będzie uroczystościom Wielkiego Tygodnia w Watykanie.

Metropolita mińsko-mohylewski, arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz zaapelował do katolików na Białorusi, by modlili się za zdrowie papieża Benedykta XVI i prosili Ducha Świętego o wskazanie kardynałom odpowiedniego kandydata na jego miejsce. - Dla mnie Benedykt XVI był niezłomnym obrońcą i propagatorem wiary chrześcijańskiej - podkreślił metropolita, wyrażając przekonanie, że "został on dany przez Boga Kościołowi jako właściwy papież we właściwym czasie".

- Miał bardzo dobrą wiedzę o Białorusi i gdy się ze mną spotykał, zawsze pytał o nasze sprawy - dodał abp Kondrusiewicz.

- Benedykt XVI zmagał się z o wiele większymi tematami niż pedofilia. Dbał o to, żeby ludzie żyli zgodnie z przykazaniami Bożymi - mówił w "Kropce nad i" bp Tadeusz Pieronek. Zaznaczył, że papież abdykuje nie z wygody, ale z troski o Kościół.

Decyzją Benedykta XVI o abdykacji ze Stolicy Apostolskiej abp Alfons Nossol - jak stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 - nie był zaskoczony.

Wiadomość o ustąpieniu papieża Benedykta XVI jest znacząca i smutna, ale jednocześnie przypomina nam, czym jest życie człowieka, jego cierpienie i słabość - oświadczył premier Donald Tusk. - Dobrze się stało, że ten dzień jest szczególny dla nas wszystkich, bo to, o czym dowiedzieliśmy się kilka godzin temu, ta znacząca, smutna, ważna wiadomość o abdykacji Benedykta XVI, to przecież przypomnienie nam wszystkim, czym jest życie człowieka, czym jest cierpienie człowieka, czym jest słabość człowieka - powiedział premier. Według Tuska "jest jakaś niesamowita klamra w tym, że to Jan Paweł II, nasz papież, ten dzień uczynił dniem pamięci, czułości, troski wobec wszystkich chorych". - Nie mam żadnych wątpliwości, że ta wiadomość przyszła także po to, byśmy tu, w Polsce, i wszędzie na świecie tym bardziej pamiętali o tym zapisanym już w Biblii obowiązku każdego z nas, aby być blisko chorego - powiedział premier.

Prezydent USA Barack Obama wyraził uznanie dla Benedykta XVI i zapowiedział też, że będzie się modlił za papieża, który ogłosił swoją abdykację. - Kościół odgrywa kluczową rolę w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Życzę wszystkiego co najlepsze tym, którzy wkrótce zbiorą się, by wybrać następcę Jego Świątobliwości papieża Benedykta XVI - napisał Obama w oświadczeniu. - W imieniu wszystkich Amerykanów na całym świecie Michelle i ja pragniemy wyrazić naszą wdzięczność i poświęcić swe modlitwy papieżowi Benedyktowi XVI - dodał prezydent.

Podałam informację o abdykacji papieża i rozpłakałam się - powiedziała korespondentka agencji ANSA w Watykanie Giovanna Chirri, która jako pierwsza dziennikarka w biurze prasowym zrozumiała wypowiedziane po łacinie słowa Benedykta XVI. - Pomyślałam, że to absurd - zaznaczyła Chirri. I dodała: - Wiedziałam, jakie znaczenie ma ta informacja. Po jej zweryfikowaniu agencja nadała pilną wiadomość.

We wtorek Giovanna Chirri będzie gościem we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 o godz. 7.45.

Ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I, duchowy przywódca wyznawców prawosławia, wyraził smutek z powodu zapowiedzianej rezygnacji papieża Benedykta XVI oraz przekonanie, że papież "mógł jeszcze wiele zaoferować światu". - My, prawosławni, zawsze składamy mu hołd jako przyjacielowi naszego Kościoła - oznajmił patriarcha w komunikacie. Podkreślił "dobrą współpracę" Benedykta XIV w staraniach o zbliżenie Kościołów wschodniego i zachodniego. Bartłomiej I wyraził przekonanie, że "ze swą mądrością i doświadczeniem" papież "mógłby jeszcze wiele zaoferować światu".

Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy oświadczył, że ze zrozumieniem i szacunkiem przyjął w poniedziałek decyzję papieża Benedykta XVI o abdykacji. - Głęboko szanuję decyzję papieża Benedykta XVI, zwłaszcza że nie jest ona zgodna z tradycją - podkreślił Van Rompuy w komunikacie. Dodał, że pontyfikat obecnego papieża był "krótki, ale bardzo trudny".

Benedykt XVI podjął decyzję o abdykacji wiele miesięcy temu, po podróży do Meksyku i na Kubę w marcu zeszłego roku - ujawnił redaktor naczelny watykańskiego dziennika "L'Osservatore Romano" Giovanni Maria Vian, na łamach wtorkowego wydania gazety. Vian napisał, że papież postanowił o ustąpieniu "w tajemnicy, której nikt nie mógł naruszyć", i "po wielokrotnym rozważaniu tego w sumieniu przed Bogiem, z powodu swego zaawansowanego wieku".

Katarzyna Kolenda-Zaleska, wysłanniczka "Faktów TVN", jest już w Rzymie. Według jej relacji na Placu św. Piotra gromadzi się bardzo wielu pielgrzymów, którzy są "zaskoczeni, zdezorientowani, ale i przejęci" tym, co się stało. - Jest też mnóstwo dziennikarzy. Oni także są zdezorientowani. Pielgrzymi chętnie rozmawiają z mediami bo chcą się podzielić tym swoim zaskoczeniem - relacjonuje dziennikarka.

- Minister spraw zagranicznych Holandii Frans Timmermans powiedział w poniedziałek w Warszawie, że szanuje decyzję papieża Benedykta XVI o abdykacji i życzy mu wszystkiego dobrego. - Mogę tylko wyrazić wielki szacunek dla papieża Benedykta XVI, życzę mu wszystkiego dobrego, życzę mu tego, aby mógł odpocząć i mam nadzieję, że zgodzimy się co do tego, że zrobił wszystko, co w jego mocy, by prowadzić Kościół zgodnie ze swoją ideą - ideą tego, by być ojcem dla wszystkich katolików na całym świecie - powiedział szef MSZ Holandii.

Jako głęboko przemyślaną, przemodloną i podjętą w duchu odpowiedzialności za Kościół nazwał prymas Polski abp Józef Kowalczyk decyzję papieża Benedykta XVI o abdykacji. Jak zaznaczył, w decyzji tej wyraziła się roztropność, mądrość i dalekowzroczność Ojca Świętego. - Papież jest człowiekiem głębokiej wiary, przenikliwego umysłu i dalekowzrocznego spojrzenia. Swoją decyzję podjął w sposób suwerenny i świadomy, w duchu odpowiedzialności i troski za Kościół powszechny. Za tę odwagę, pokorę i odpowiedzialność należy mu się uznanie i szacunek - powiedział prymas.

Wiadomość o abdykacji Benedykta XVI w poniedziałek wyparła z czołowych miejsc na brazylijskich portalach internetowych informacje o karnawale, który w ostatnich dniach owładnął krajem - pisze agencja EFE. Po ogłoszeniu przez papieża decyzji o zakończeniu pontyfikatu 28 lutego zdjęcia zmysłowych tancerek z najsłynniejszych szkół samby w Rio de Janeiro, które w niedzielę współzawodniczyły ze sobą na sambodromie, znalazły się na drugim planie i ustąpiły miejsca fotografiom Benedykta XVI. Brazylijskie portale przypominają, że papież miał odwiedzić Rio de Janeiro w lipcu 2013 r. podczas Światowych Dni Młodzieży i zastanawiają się, kto go zastąpi.

- W konklawe weźmie udział prawdopodobnie 117 kardynałów - powiedział na zakończenie konferencji prasowej metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

- Benedykt XVI zasłużył na wieczną przyjaźń narodu żydowskiego; za jego pontyfikatu relacje katolicko-żydowskie osiągnęły poziom bez precedensu - oświadczył w poniedziałek prezes Światowego Kongresu Żydów (WJC) Ronald S. Lauder. Wyraził wdzięczność za zaufanie i szacunek, jakim papież darzył przywódców żydowskich. "Pontyfikat Benedykta XVI podniósł relacje katolicko-żydowskie na poziom bezprecedensowy. Papież nie tylko zachował osiągnięcia swego wielkiego poprzednika Jana Pawła II. Przydał tym relacjom mocną podbudowę teologiczną, ale - co ważniejsze - napełnił je nowym znaczeniem i życiem" - głosi komunikat prezesa WJC. "Zawsze miał dla przywódców żydowskich wyciągniętą dłoń i chętne ucho. (...) Nie ze wszystkimi jego decyzjami się zgadzamy, w tym z przywróceniem modlitwy wielkopiątkowej, ale przy wszystkich okazjach (...) słuchał on uważnie naszych argumentów" - napisano w oświadczeniu.

- Były pewne znaki, które mówiły, że papież taką decyzję rozważa. Ale z drugiej strony byłem tym dzisiaj zaskoczony. Widzę w tym jakieś działanie Ducha Świętego - uznał kard. Nycz.

- Dla mnie to był Boży znak, kontynuacji po papieżu Janie Pawle II - powiedział kard. Nycz, odnosząc się do wyboru Benedykta XVI w kwietniu 2005 roku.

Kard. Kazimierz Nycz powiedział, że "nie ośmieli się komentować" oświadczenia i decyzji papieża. - Starajmy się popatrzeć na to z wiarą, bo Kościół potrzebuje w kolejnych tygodniach modlitwy - dodał.

Kim są papabile? Wyjaśnia Polska Agencja Prasowa: 71-letni arcybiskup Mediolanu kardynał Angelo Scola był dotychczas najczęściej wymieniany jako tzw. papabile, czyli możliwy następca Benedykta XVI. Włoskie media nieoficjalnie spekulowały nawet, że w takiej roli widzi go obecny papież. Lecz prawdopodobne jest również i to, że znów zostanie wybrany nie-Włoch. Po ostatnim skandalu Vatileaks, który wraz z publikacją licznych tajnych dokumentów ujawnił napięcia, spory i konflikty czy wręcz intrygi między włoskimi hierarchami w Kurii Rzymskiej, watykaniści zaczęli wyrażać opinię, że w tej sytuacji żaden Włoch nie ma szansy na wybór na konklawe. Wcześniej jako możliwego faworyta na urząd papieża wymieniany był 69-letni prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa kardynał Mauro Piacenza. Bardzo mocną pozycję w Watykanie ma też przewodniczący Papieskiej Rady Kultury, wybitny biblista kardynał Gianfranco Ravasi.

Ekspert ds. religii w niemieckiej telewizji publicznej ARD Werner Grawe określił papieża Benedykta XVI mianem postaci tragicznej, wyjaśniając, że papieskie plany umocnienia Kościoła zakończyły się fiaskiem. Komentując decyzję Benedykta XVI o zakończeniu pontyfikatu, Grawe zwrócił uwagę, że papież bardzo cierpiał z powodu skandali związanych z wykorzystywaniem seksualnym dzieci przez księży. "Te przypadki osobiście głęboko go raniły" - powiedział niemiecki dziennikarz w poniedziałek.

Jak dodał, Benedykt XVI bardzo przeżył też nadużycie zaufania przez jego kamerdynera, który wykradł watykańskie dokumenty. "Do tego doszła fizyczna słabość, połączona z obawą, że na dłuższą metę może przestać panować na swymi zdolnościami intelektualnymi" - powiedział Grawe. "Tego papież nie mógłby tolerować" - dodał.

Kardynał Stanisław Dziwisz "z wielką powagą i wzruszeniem" przyjął decyzję Benedykta XVI o odejściu z funkcji papieża. - Rozumiem motywacje, jakie Ojciec Święty przekazał uczestnikom konsystorza. Benedykt XVI kierował po śmierci Jana Pawła II pracami Kościoła z wielką mądrością. Dziękuję OŚ za wszystkie wysiłki (...). Zapewniam go, że pozostaniemy wdzięczni za przyjaźń do Jana Pawła II, jego beatyfikację i wyjątkową życzliwości w stosunku do narodu polskiego - tłumaczył. Kard. Dziwisz dodał, że Jan Paweł II inaczej podchodził do swojej posługi. - Prowadził Kościół do końca. To płynęło z jego przekonania, z jego wiary, że z krzyża się nie schodzi - stwierdził. - Trudno jednak porównywać obu papieży - uznał.

- Abdykacja Benedykta XVI stwarza szansę na wybór pierwszego papieża spoza Europy; jest na to duża szansa - podkreślił w rozmowie z PAP publicysta "Polityki" Adam Szostkiewicz. W jego ocenie, podczas konklawe kardynałowie zyskają kolejną szansę, żeby pierwszy raz wybrać papieża spoza Europy. - Pytanie czy Kościół dojrzał do tego, by wybrać kościelnego Baracka Obamę. Wydaje mi się, że jest na to bardzo duża szansa. Nie tyle na czarnoskórego papieża, ale na latynosa - dodał publicysta.

Tarcisio Bertone - to on będzie rządził w Watykanie od 28 lutego do wyboru nowego papieża.

Od rezygnacji Benedykta XVI w Stolicy Apostolskiej rozpocznie się sede vacante (łac. przy nieobsadzonej stolicy), która potrwa do wyboru nowego papieża przez konklawe. Na czas sede vacante władzę w Stolicy Apostolskiej tymczasowo przejmuje Kolegium Kardynalskie, a administrację Watykanu - kardynał kamerling, który jako jeden z nielicznych, najwyższych rangą hierarchów w Kurii Rzymskiej nie traci w tym czasie swoich uprawnień. W 2007 roku Benedykt XVI mianował kamerlingiem Świętego Kościoła Rzymskiego watykańskiego sekretarza stanu Tarcisio Bertone.

Kodeks Prawa Kanonicznego zawiera artykuł, przewidujący okoliczność podania się papieża do dymisji. Paragraf 2 kanonu 332 stwierdza: "Gdyby się zdarzyło, że Biskup Rzymski zrzekłby się swego urzędu, to do ważności wymaga się, by zrzeczenie zostało dokonane w sposób wolny i było odpowiednio ujawnione; nie wymaga zaś niczyjego przyjęcia".

Ostatni wpis na Twitterze przed ogłoszeniem decyzji przez Benedykta XVI:

"Musimy wierzyć w potężną moc Boskiego miłosierdzia. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, ale Jego łaska nas przemienia i czyni nas nowymi."

- Mój brat życzy sobie na starość więcej spokoju - wyjaśnił ks. Georg Ratzinger, brat papieża - podała agencja dpa.

Arcybiskup Cantenbury - głowa Kościoła anglikańskiego - powiedział, że "przyjął decyzję papieża z ciężkim sercem, ale ją rozumie".

- Depresje na pewno nie jest powodem rezygnacji Benedykta XVI - dodał Lombardi.

- Papież nie obawia się schizmy w Kościele - powiedział rzecznik Watykanu.

O rezygnacji papieża wypowiedział się też premier Wielkiej Brytanii David Cameron. - Pracował niestrudzenie nad wzmocnieniem więzów Brytanii ze Stolicą Apostolską. Jego wizyta w kraju w 2010 r. będzie pamiętana i otoczona najwyższym szacunkiem. Milionom ludzi będzie brakowało jego duchowego przywództwa - zacytowało premiera BBC.

Prezydent Włoch Giorgio Napolitano oświadczył w poniedziałek na wiadomość o tym, że Benedykt XVI ustąpi ze stanowiska, że gdy widział się z nim ostatnio 4 lutego papież był wyraźnie zmęczony. Napolitano i Benedykt XVI spotkali się wtedy na koncercie. Nawiązując do rozmowy z papieżem przed koncertem symfonicznym w Auli Pawła VI z okazji 84. rocznicy Paktów Laterańskich, normujących stosunki między Włochami a Watykanem, Napolitano wyjaśnił dziennikarzom: - Papież wyglądał na zmęczonego i świadomego wysiłku, trudnego do zniesienia.

Brat papieża Benedykta XVI, Georg Ratzinger, wymienił nadszarpnięte zdrowie młodszego brata jako przyczynę jego rezygnacji z urzędu. - Wiek ciąży - powiedział 89-letni kanonik kapituły katedralnej w Ratyzbonie w poniedziałek agencji dpa. Jak wyjaśnił, lekarz odradził papieżowi podejmowanie transatlantyckich podróży. Jego brat ma też coraz większe problemy z chodzeniem.

Oto moment ogłoszenia decyzji przez Benedykta XVI kardynałom...

Prezydent Francji Francois Hollande powiedział w poniedziałek, że decyzja Benedykta XVI o ustąpieniu jest godna głębokiego szacunku. Powiedział, że nie będzie w inny sposób komentował tej decyzji. - Nie mam nic szczególnego do powiedzenia w sprawie tej decyzji, która jest godna głębokiego szacunku i która sprawi, że zostanie wybrany nowy papież - powiedział dziennikarzom Hollande. Francja, jak powiedział jej prezydent, "z uznaniem odnosi się do decyzji papieża, lecz nie ma tytułu do komentowania spraw, które należą przede wszystkim do Kościoła". Hollande nazwał decyzję papieża wyrażeniem woli, którą trzeba uszanować.

Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi powiedział, że Benedykt XVI, który ogłosił w poniedziałek, że zakończy posługę, nie weźmie udziału w konklawe mającym wyłonić jego następcę, co ma nastąpić do końca marca. - Nowy papież będzie na Wielkanoc (31 marca - 1 kwietnia - red.) - oświadczył rzecznik. Dodał, że po rezygnacji Benedykt XVI uda się do papieskiej letniej rezydencji niedaleko Rzymu, a następnie - do klasztornej rezydencji w Watykanie.

Brat Josepha Ratzingera, Georg, miał powiedzieć dziennikowi "Der Spiegel", że "od miesięcy wiedział o decyzji papieża" - donosi niemiecka gazeta. Georg Ratzinger dodał też, że abdykacja jest związana z bardzo złym stanem zdrowia Benedykta XVI.

- Papież nie rezygnuje z powodu problemów Kościoła Katolickiego - podkreślił rzecznik Watykanu.

W historii Kościoła Katolickiego z pełnienia funkcji biskupa Rzymu zrezygnowało wcześniej tylko ośmiu hierarchów.

- Wszyscy jesteśmy zaskoczeni. O decyzji Jego Świątobliwości nie wiedzieli nawet najbliżsi współpracownicy - powiedział rzecznik Watykanu Federico Lombardi.

- Jako chrześcijanin i katolik, nie można nie być poruszonym i dotkniętym tą decyzją - powiedział rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert. - Niemiecki rząd darzy Jego Świątobliwość najwyższym szacunkiem ze względu na to, czego dokonał w ciągu swojego długiego życia. (Papież) odcisnął ogromne piętno na nauce Kościoła jako myśliciel i jako jego pasterz. Jakiekolwiek powody stoją za tą decyzją - powinny zostać uszanowane - dodał. Kanclerz Angela Merkel o 14.30 ma wydać oświadczenie w związku z zapowiedzianą rezygnacją Benedykta XVI.

Naczelny Rabin Izraela Jona Metzger słowami swojego rzecznika pochwalił papieża za "wkład w dialog między religiami" i "życzy mu dobrego zdrowia".

Benedykt XVI jest 266. papieżem w historii Kościoła i szóstym Niemcem (pierwszym od XI wieku), który został wybrany na Stolicę Piotrową - podaje Ecyklopedia Katolicka.

"Wakat będzie tak krótki jak to możliwe" - powiedział jeden z wysokich rangą urzędników watykańskich, donosi "Corierre della Sera".

Strona internetowa watykańskiego dziennika "L'Osservatore Romano" już nie działa.

Dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Angelo Sodano oświadczył, że wiadomość ta to "grom z jasnego nieba".

Reuters donosi: Rzecznik niemieckiego rządu oświadczył, że jest "poruszony" tą informacją.

Benedykt XVI zasiadł w Watykanie jako jeden z najstarszych duchownych w historii. Miał 78 lat. W kwietniu skończy 86.

- Papież Benedykt XVI poinformował, że zakończy pontyfikat 28 lutego o godz. 20. Wówczas rozpocznie się okres sede vacante - powiedział w poniedziałek rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi.

Kilka minut wcześniej największy włoski dziennik "Corierre della Sera":

"Papież opuści urząd 28 lutego. Poinformował o tym osobiście, po łacinie, podczas konsystorza w czasie ceremonii kanonizacji męczenników z Otranto" - napisała redakcja w swoim tekście.

Autor: adso / Źródło: Reuters, Corriere della sera, PAP, tvn24.pl, TVN 24